DUDEK gym running cycling

Nie będę nawracać, nie będę nawracać / tak sobie powtarzam złożoną sobie obietnicę / :)

Jeśli Ci smakuje - na zdrowie:)

masz zdrowe podejście . Szacun !

Dzisiaj day-off, za dużo tematów na głowie.
Jutro pobiegam dłużej, może 20 km... who knows ?

Daj 20 km jutro, a co :)

gorące powietrze wtłaczane do moich płuc pozwoliło mi na przebiegniecie tylko 6,5 km ...
Ciężko, gorąco, trudno ...

lubię :)

I tak jesteś lepszy, ja tylko 3 km dzisiaj. Taperuje się, cokolwiek to znaczy w moim wykonaniu:)

taperuj taperuj , to pomaga .

W końcu mam więcej czasu aby coś więcej napisać o moich treningach i sytuacji.

Trzymanie diety HFLC i dołożenie kaloryczności, sprawiło, że zacząłem tracić wagę. Bardzo mnie to cieszy.

Na razie jak widzicie trenuje głównie bieganie i rower . Pod koniec sezonu na 101% kupuje kolarzówkę jakąś fajną, z ramą 54' .

Dzisiaj jest mega gorąco, więc odpuszczam bieganie. Wczorajsze doświadczenie biegu w 32 stopniach, zniechęciło mnie dzisiaj do ruchu.

zdecydowałem się, że jutro rano o 6:00-7:00 gdy jest jeszcze chłodno, przebiegnę dłuższy dystans.

Starty w tym roku na dłuższych dystansach odpuszczam.
Może spróbuje 10 km w październiku/listopadzie , tak aby złamać 50 minut ...

Rower traktuje bez celowo, po prostu lubię się zmęczyć na 50 km wyjeżdżeniu z 3 trudnymi podjazdami .

Jestem na końcówce skończenia domu i zamknięcia dużych projektów w pracy. Od listopada/grudnia powinienem mieć więcej spokoju, więc może wrócę na siłownie, dowalić mięsa na górę ciała.

Taki żywot 29 latka :)...

Dudek, z doświadczenia wiem, że jak się kończą jedne projekty, zaczynają się następne:) Plan masz dobry, a te 50 minut na 10km to ambitnie:) Kibicuję Ci i życzę powodzenia!

Dudek leć Maraton choćby treningowo. Będziesz żałować jak odpuścisz
Miesiąc po jest dycha. Będzie superkompersacja i zlamiesz 50!


Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2015-08-07 22:01:07

stary ja bede 2 tygodnie po urlopie na karaibach ...

Dzięki za zachętę, ale nie wyrobię się z treningami.

Dzisiaj nie trenuje, jest 31 stopni , mam już dość tych upałów ...

Pirat z Ciebie na Karaibach też wolno biegać. Ba, rankiem po plaży musi być odlot