ruda: tylko ja się tego wysuszu pozbyłam w 8 dni, do jakieś kilka dni było takich nieplanowanie odwodnionych z tymi fotami, bo ogółem rzecz biorąc to wcale tak to nie wyglądało. A wiesz, pan dr też twierdzi że piciem zabiłam okres i dlatego próbuje mnie uspokajać. Ale ja już sobie zdiagnozowałam w pozytywnej wersji GTD w negatywnej rak kosmówki. I [...]
Oczywiście, że mogę, a czemu nie miałabym móc?%-) Słyniemy z Rudą z tego, że nasza miska i przemiana materii jest obiektem zawiści w tym dziale:-D (osobiście chudłam na 170B/90T/175W) :-D
jak mi miło %-) ale nie ma żadnej różnicy. tzn. jest, Ruda mówi że jakościowo lepiej, ale ja się jakoś tam nie redukowałam za bardzo więc u mnie cm stoją, robilam ostatnio porownanie z ok. pol roku to jest podobnie %-) mase trzeba robić dalej
Ruda U Rarity w sprawie spadku kilku cm z pępka w tydzień to w porządku? Bo mi zeszło 5 w pępku właśnie i byłam przekonana, że to błąd pomiaru, bo nawet ja się tak zesrać nie umiem :)
o.k. Ruda następnym razem tak zrobię.:-) Dzisiaj do miski jeszcze warzywa: brokuł, kalafior, papryka, pieczarki Płyny te co zwykle. Leki: Rutinoscorbin i Fervex. Od kilku dni trzymał mnie jakiś wirus, cały dzień byłam mega senna i myślałam, że nie zrobię żadnego treningu, ale wieczorkiem zrobiłam 30 minut plyometrics na maksa + ćwiczonka na piłce [...]
Miska na dziś: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/29f3aa0835b447f3bd852d4c6151d274.jpg Ruda dzięki.:-) Tak o3 będę miała w przyszłym tygodniu. Chociaż bardzo lubię ryby i wcinam je 6-7 dni w tygodniu. Zmieniony przez - Joan77 w dniu 2013-02-22 16:18:10
Joan co Ty chcesz redukować @-| Ty massssuj :-D Ruda Ci pisała o misce: 1900 kcal, 75 g t/130 b, reszta ww, a Ty masz cały czas mniej. Tak jak Marta pisze, jak zaczniesz się przykładać do treningów to odechce Ci się wszystkiego innego \-) GPP -> http://www.sfd.pl/-t564376.html Zmieniony przez - mika w dniu 2013-02-27 23:50:15
Lorane, idę dziś na zakupy zjadłabym konia z kopytami %-) Dobra to jem te 1900 jak Ruda i obli każe, ale większe węgle powodują u mnie ochotę na słodkie :-( Najlepiej się czuję u mamy w weekendy, zawsze jest duzo mnięska i rybów i warzyw i masło i chleb razowy żytni... iiii jestem głoooodna!!!%-)