pizze

Georgu, no nie jest to ta Twoja, ale też zjadłem ze smakiem;-D Anubis, zaprosił, nawet u mnie w domu%-) Dominik, jak się zgadamy, to zapijemy pizzę kawą!

Ja nie jestem wymagający %-) ogólnie mało co go używam bo nie mam do czego ale w. Sobotę jak robilismy pizze o czym pisałem w dzienniku to się fajnie stopił i za nim gorący to normlanie się ciągnie ;)

Z twardymi fakt zgadzam się ale piórko jednak trochę potrzebuje to tak 5 min przed końcem najlepiej. Jak dasz od początku a lubisz mocno przypieczona pizzę to masz skorupę z piórka

wstyd takie coś wrzucać, georgu za tą pizze to powinien Cię skarcić %-)

ja miewam problem ze słomianym zapałem - na początku mocno się angażuję, a potem mi przechodzi tak było np. z pływaniem - teraz mnie nudzi, w rowerze jeszcze jestem zakochana , bo i skojarzenia fajne z fajną pogodą i plenerem, na siłowni nie znoszę tej końcówki - 20 min aero dłuży się niemiłosiernie i GPP też nie lubię trening jestem zła, bo [...]

[...] to, że na Twoim przykładzie duck-man mamy pokazane jak człowiek rośnie bez stymulacji takich rzeczy jak hormon wzrostu :) W Twoich genach było zapisane 186cm i nawet jedząc pizze i pijąc cole przy kompie urosłeś o swoje 186cm, natomiast dalej nie urośniesz bez stymulacji. Natomiast ja mam swoje 180cm i chcę ten wzrost stymulować aby osiągnąć [...]

[...] jestem dużo bardziej suchy niż byłem, tłuszczu też sporo ze mnie wyleciało, retencji póki co większej nie ma, więc idzie wszystko w dobrym kierunku i może wyjść lepiej niż było :-)) Ja już po treningu, pull był grany, wszędzie w górę, a miska dziś będzie lekko odmienna niż codziennie, bo planuję jakąś rybkę i pizze na twarogowym spodzie ;-D

Jak będę w Warszawie to będę musiał przetestować koniecznie :-)) Chociaż mam już w planach odwiedzić jeden lokal, nie wiem czy o nim słyszałeś - pizzeria Big Adriano, gdzie serwują taką Dish Pizze. Podobno meeega jest, ostatnio jak byłem to nie dałem rady odwiedzić, ale następnym razem to moje must eat w stolicy :-D [...]

SOBOTA 11/04/2020 Tradycyjnie obudziłam się z bólem gardła i zapchanymi zatokami, ale przeszło po porannej kawie. DIETA Synuś chciał pizzę, a mamusia nie pogardziła }:-( Także 3 posiłki jak zawsze + czit. BABECZKI PROTEINOWE /SFD/2020/4/11/2100b9d7fbd843d8ab086ba120438e05.jpg POLĘDWICZKI, CHIPOLATA & QUINOA SURÓWKI [...]

PODSUMOWANIE TYGODNIA DRUGIEGO Tydzień troszkę słabszy pod względem wydeptanych kroków, mieliśmy w sumię tylko jedną wycieczkę zobaczyć wodospady, która skończyła się przed czasem, bo Mały wpadł w butach hikingowych do wody :-D ...i musieliśmy wracać @@-) Może w któryś wieczór wkleję zdjęcia. Pogoda paskudna, ciężko wyjść na spacer... No i [...]

[...] Ciebie że mimo wszystko się starasz! Bo widzę że nie masz łatwego okresu w życiu teraz. Wiem że kochasz treningi ale jak zdrowie nie pozwala to można odpuścić. A to podjadanie? Widocznie tego teraz potrzebujesz. A widzę same fajne rzeczy jesz a nie pizze zagryzana chipsami i popijana wódka z cola i lody na deser :p ( głodnemu chleb na myśli :p)

[...] życiu teraz. Wiem że kochasz treningi ale jak zdrowie nie pozwala to można odpuścić. A to podjadanie? Widocznie tego teraz potrzebujesz. A widzę same fajne rzeczy jesz a nie pizze zagryzana chipsami i popijana wódka z cola i lody na deser :p ( głodnemu chleb na myśli :p) Obawiam się Paula, że wszystko przed mną }:-( Julietta skarbeńku bardzo Ci [...]

[...] motywacji. ---------------------------- Patrzę na prognozy i wygląda to tragicznie… No nic.. Jak już przyjechałem to jadę.. Po pakietach, z Żonką nad wodę i na rynek (zjadła pizze i kremówkę, a ja post.. %-) ). Miasto wymarłe. Teraz już w wyrku, zaraz spać. Startuje o 7.36, mój numer to 535: Link do śledzenia: [...]

[...] ilości jedzenia między punktami, tutaj trzeba zawsze dokładnie przeanalizować i... nigdy się nie zgadza.. %-) Reasumując, wieczorem połaziłem z Żonką po rynku, poszliśmy na pizze i kremówka (ja swoje jedzenie) i do pokoju. O 21.30 już spałem. 17.07.2021 (Sobota) Dzień wyścigowy Wstałem przed budzikiem. 5.00 już na nogach. Od razu przygotowywanie [...]

Gdyby ktoś się skusił na niedzielny cheat day polecam pizze z nutellą, bananami, granatem i ananasem %-) SFD/Images/2015/7/24/d8d32c9112774a7fb4e5b1c8a70fb52b.jpg Ciasto wg przepisu--->smarujemy spód nutellą bądź masłem rozpuszczonym z czekoladą, kładziemy pokrojonego w kostkę banana--->ananasa--->obsypujemy granatem---> mozarellą light w [...]

Robilem kilka razy, proporcji idealnych jak w przepisie chyba nigdy nie zrobilem, a wyszla zawsze dobra! Na ile starczy ciasto to juz zalezy jaka gruba pizze chcesz osiagnac. Ten temat to zlo wcielone jak sie jest na LC %-) Zmieniony przez - booolooo w dniu 2014-04-15 22:55:53

Właśnie przed chwilą zrobiłem pizze i powiem, że przepis na ciasto super! Nie zajezdzalo drożdżem i w smaku jak z pizzerni. Do tego 4 osoby najadły się takim czymś więc wielki plus dla Ciebie za przepis :)

[...] i na koniec maki az do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Wyrabiam, odstawiam. Rozciagam, zostawiam na +/- 10 min (dodatkowo juz rozciagniete ciasto lekko wyrosnie). Ostatnio zrobilem dwie pizze wilkosci jaka wrzucilem gdzies poprzednio. Chyba ze 5 albo 6 osob ostro pojadlo na domowce %-) Pierwsz dzien na vlcd a ktos musial temat odswiezyc %-)

wow cóż za podejście rzeczowe do sprawy. U mnie dieta to żaden test ,żadne wyrzeczenie. Ja lubie jeśc i czy jem pizze czy ryż z piersiami z grila to mi wszystko jedno - podstawowy cel = zaspokoić głód

joł boogie... to znaczy nie gdzie byłem a gdzie jestem nadal... otóż informatyzuję miejscowość mojej Najukochańszej... cały czas podłączam do satelitarno-radiowego netu kolejne gospodarstwa... no i teraz chwilę mam wytchnienia... ale za chwilę jedziemy na pyszną pizze... i na romantyczny spacer nad zalew...