Sobota. Bieganie. Wziąłem udział w II Biegu Pokój i Dobro. Bardzo fajny klimat (a jakie panny...) i niewielki kameralny bieg. Metą była klasztorna furta (bieg organizowali kapucyni), a w ogrodzie impreza, kiełbasa, pierogi itp. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/8e1a7d8f2581416499c04bd1d696b018.jpg Biegło się... tak sobie. Pierwsza dycha po maratonie. Bez [...]
Wieczorem zrobiłem ROP z kulą 28 kg Słowo się rzekło. Wyszło 5 drabin 1-2-3-4-5 na każdą rękę. Moje gratulacje.Poszło ci to szybko i zgrabnie tym bardziej godne podziwu że jednocześnie realizujesz program "siły dla ludu".Jesteś urodzony by dawać czadu z żelastwem.Trochę ci zazdroszczę:->
Do piekarnika włożyłem 1300 g żeberek Po upieczeniu mam 865 gramów pieczonych żeberek Waga kości zmniejszyła się w stopniu pomijalnym. 865/1300 = ok. 0,66, czyli 1/3 mięsa to woda z tłuszczem (wypiłem - smaczne i pożywne, ale drogie jak na wodę :-) ) Ten kawałek miałem wyliczony na 10-12 posiłków. Czyli to co zostanie po usunięciu kości muszę [...]
Gęsto się robi. Przygotowania do połówki na rodzinnej ziemi ruszają. Trening 1. Siła (mój ulubiony :-) ) Miałem do zagospodarowania (zgodnie z własnym planem) 4400 metrów na trening siły w bieganiu. Musiał wystąpić element pokonywania oporu grawitacji, powietrza itp. No to chomąto na łeb, oponka łańcuch wokół opony i wio. [...]
Dbam o dietę :-) Mój ideał: być na diecie, a zarazem jeść normalnie. I tak chyba jem. Mam dane ze ścisłego monitoringu od 16 czerwca. Nie jest źle. Siemię lniane wpada w hurtowych ilościach (powyżej 10-15 g) tylko jak potrzebuję "mąki". Zmielone w młynku do kawy świetnie skleja potrawy. Żal mi tylko poddawać go obróbce termicznej. Temperatura [...]
Z tą progresją to się chyba nie do końca zrozumieliśmy. Mi chodziło o to czy zaczynasz MC od 140kg czy robisz wcześniej jakieś MC z mniejszym obciążeniem (nigdy bym nie zaczynał inaczej - chucham na zimne). Aha. No faktycznie. Z uwagi na radełkowanie używam do martwego ciągu tej samej sztangi, którą wyciskam na ławce. Zazwyczaj zdejmuję ją w [...]
PTP 32 Drabiny: WL 4 x (1-2) x 100 kg MC klasyk 2 x (1-2-3) x 120 kg I wszystko na ten temat :-) Lubię to. Idę na trening lekko obolały - po wyjściu z treningu mam wrażenie, że mógłbym skręcić w dłoniach podkowę. Chyba o to chodzi. Dzisiaj dołożyłem w WL i zostałem na tym samym poziomie w MC W wyciskaniu poszedłem w drabiny i koniec końców [...]
Maciej nie przejmuj się wczoraj nie dałem rady zrobić poprawnie 3x30 podciągnięć nóg w zwisie na drążku, tez mi ręce nie wytrzymywały i się puszczałem, zobaczymy jak to będzie dzisiaj - czuje dodatkowo mięśnie brzucha więc może być problem mały. Nie chodziło mi o sam przebieg treningu, tylko o pierwsze wrażenie :-) Potem poszło spokojnie i bez [...]
Wieczorem ROP (a raczej podkład pod ROP) Kula 32 kg 5 x (1-2) Ambicja była na 5 x (1-3), ale wolałem się cofnąć. Mój odważnik jakiś cięższy jest niż ten u rodziców. I zdecydowanie mniej wygodny. W pierwszej drabinie straciłem lekko równowagę i cała para poszła w kosmos. Z tych nerw zepsułem resztę powtórzeń w tej drabinie. Potem było coraz lepiej. [...]
MaGor, przy Front Squat masz mocno rozstawione dłonie, próbowałeś ułożyć je bliżej siebie? Bo to nie był FSq. To był zarzut na podsiad (załóżmy) :-D Musztardę jem z Tesco. Jakaś taka ostra :-D Dzbanek na kawę ma marną pojemność 380 ml, ale to dobrze :-)
PTP 36 WL 2 x 90, 95 , 100 1 x 90 x (1+2+3) MC 2 x 110, 115, 120, 125, 130, 135, 140 i... timer zapiszczał, że koniec treningu. Było ustawione 50 minut. Apetyt był na więcej, ale koniec to koniec. Następnym razem zacznę wyżej. Wszystkie serie na zmianę sumo/klasyk. Od 140 z przechwytem. Bez rękawiczek, pasa i pasków. Dziwne ale dzisiaj klasyk [...]
MaGor, że tak zapytam, skąd u Ciebie HP w RKCD6, bo ja ten workout znam w takiej wersji: "The plan goes like this: All lifts done right handed without setting the bell down between moves. • 5 Swings • 5 Snatches • 5 Clean and Presses • 5 Front Squats • 1 Get Up * From the top down, aka Shawn Cairns’ “the Get Down” • After the last Clean and Press, [...]
Warszawa - i każde inne miasto - irytuje mnie koniecznością stawania na światłach, przejściach itp Wiem coś o tym. Mnie to trafiało takie bieganie po chodnikach{{:-( Na szczęście się przeprowadziłem w inną część Warszawy, do Rembertowa, i jak wpadnę w las tak cisza, spokój i świeże powietrze :-PP
Najpierw sportowo, potem kulinarnie. Pojechałem do Stalowej Woli pobiegać w biegu "II Stalowa Dycha". I pobiegałem. 1:01'25" wg pulsometru, oficjalny czas wg organizatorów: 1:01'40". Było gorąco, ale sympatycznie. Zwłaszcza, że na starcie zameldował się również Kuba i zmniejszył moje poczucie obcości miejsca :-D Plany były: naruszyć godzinę. Nie [...]
MaGor taką ciekawostkę wyczytałem w książce "Zdrowie zaczyna się od jedzenia": W tłuszczu zwierzęcym (te białe kawałki na mięsie) zbiera się cały syf podawany zwierzętom. Resztki tych różnych pasz, antybiotyków itd.. Chemia generalnie.
Nitka do pieczenia to każda gruba nić poza wyrobami z włókien sztucznych. Bawełna jest w miarę odporna na temperaturę. Nada się każda nić, ale taka masarska łatwiej się oddziela od mięsa. Zwyczajny szpagat, dratwa też powinny dać radę (jeszcze chwila i uruchomię z ojcem wędzarkę) :-D Zaległości raportowe. Pobiegałem wczoraj wieczorem. Sam nie wiem [...]
MaGor, a fusy z kawy po co? Bo trochę mnie tym zaskoczyłeś. I może może mógłbyś zebrać w jednym miejscu swoje przepisy?:-) Nie jeden byłby bardzo wdzięczny ;-)
Czuję, że będzie to moja główna odżywka. Cenowo wypada podobnie do izolatu, a białko najlepsze z najlepszych (tak, tak - najlepsze, najbardziej wartościowe białka są w żółtkach :-) ) Ja gustuję w takiej odżywce :D :) Budyń żółtkowo-twarogowo-śmietankowy http://naforum.zapodaj.net/images/06f801e7ef6b.jpg [...]
Mnie na Ukrainie też tym przysmakiem raczyli. Na początku czułem obrzydzenie, ale potem żarłem z radością w oczach. Karasie i leszcze. Węgorze za bardzo "pachniały" rybą. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam pół kg wołowiny w marynacie. Dla mnie to 5 - 6 awaryjnych posiłków. --- No i zaoszczędziłem 20 zł. Gość tłumaczy się, że mu "szwalnia" padła i [...]
Żeby być instruktorem - z prawdziwego zdarzenie - to trzeba przerobić kilkanaście programów, umieć obserwować innych bardziej niż siebie, mieć doświadczenie, wyniki itp. Za lat 5 do 10 może :-) No i może będzie taniej. Bo ceny to mają wybitnie amerykańskie. Z drugiej strony w moim regionie nie ma żadnego instruktora RKC. Nisza znaczy się :-) [...]