A "slow motion" ma? Do filmów z oceną techniki byłby idealny. a po co Ci slow motion, to już na kompie można zrobić Takie slow motion z kompa marnej jakości bywa, ale masz rację.
Kurczę, jakie tu oczytane towarzystwo - ludzie renesansu: wiedza, sport i pewnie wiele innych zainteresować zarówno w teorii jak i empirycznie ;-) MaGor (sorry, Xzaar, że tu pytam) czy Ty jesteś nauczycielem? Bo mam takie przecieki ;-D
Oj MaGor, chyba przestanę.biegać :). A tak poważnie, to z 17+ lat temu podczas badań do książeczki zdrowia lekarz medycyny pracy stwierdził powiększenie sylwetki serca. Był to czas mojej największej aktywności na siłowni i chyba najlepszych efektów siłowo-masowych. Na moje pytanie o przyczynę lekarz odpowiedzi.nie miał. Na sugestię ćwiczeń [...]
MaGor widziałem morsy w telewizji |-) to są naprawdę morsy - nazwa zobowiązuje, Masti to co spotkało Twojego wujka - no trochę przerażające i warto mieć to na uwadze, aczkolwiek znając życie i ferwor walki... może być ciężko żeby tracić czas na oswajanie się z wodą... ale warto, warto
MaGor.....ja wchodzę do zatoki po bieganiu. Fakt, że krótkim...7km minimum...raz wchodziłem po 15km. Inna sprawa, że morsowanie zaczałem w tym roku - w październiku. Jak było -10 stopni to już wiedziałem jak moj organizm reaguję. po 10-12km czuję, że jestem optymalnie rozgrzany. Co innego się spocić a co innego się zagrzać od środka. Po 45-60min [...]
Jednak takie dystanse to spore obciążenie dla organizmu. Kortyzol robi swoje. 4 godziny wysiłku robią swoje. Środowisko skrajnie nieprzyjazne. Kortyzol ma taką "fajną" właściwość. Potrafi stłumić działanie układu odpornościowego. Układ odpornościowy to takie stado wściekłych bullterierów. Jak wykryją w organizmie intruza, to rzucają się na niego i [...]
Snatch z bestią? Odradzam na asfalcie. Mogą Cię ukarać za niszczenie nawierzchni gdyby upadła. I uważaj na rączki. Jednak te nasze maleństwa są kruche i delikatne. Jeden kamień w trawie... Wolę nie kończyć. Jakie robisz treningi z odważnikami? Dużo tego snatcha z 32 kg? Moja oponka już po majsterkowaniu. Prawda, że wygląda pro? :-D Teraz tylko ją [...]
@MaGor: start mam w sobotę, Bieg Bachusa ale w odróżnieniu od Maratonu Wina i Miodu nic nie polewają ;) Zresztą 10 km, nie byłoby kiedy pić. Poza tym spojrzałem na listę startową, i jest coś koło 900 osób - bieg jest darmowy dla mieszkańców ZG, więc będzie tłok, a to są 4 okrążenia wąskimi po części ulicami miasta. Więc szału chyba nie będzie, a [...]
@MaGor: jak drapie w gardle to spokojnie możesz się kąpać- to ja z sauną, jak na początku, to z reguły minie. A ognisko na końcu - da się bez tego - trzeba się porządnie, ale naprawdę porządnie rozgrzać najlepiej biegowo, ale raz próbowałem z kettlami - przed i po kąpieli.
Adam, Magor - dzięki :) Takich mieszanek się odpukać nie boję,jedynie muszę pamiętać, żeby z kawą nie przesadzać, bo wysusza strasznie a i raz czy dwa epizod krzakowy się po niej zdarzył ;) Ogólnie jestem zadowolony, bo wiem, ze był zapas, bo trening właściwie pod wytrzymałość, a nie szybkość przyniósł poprawę szybkości, bo wiem że są jeszcze [...]
Hehe, to nie ten ajronmen ;) Zawsze chodził mi po głowie triathlon, ale to może za 5-6 lat, jak już trochę się opływam. W tym momencie największą zabawę mam z biegania w terenie i kettli, a nie można chwytać paru srok za ogon. W zasadzie szosówkę mam, buty do biegania też, więc mógłbym się pokusić dla zabawy o udział w jakimś sprincie. Może jak [...]
Mam podobne obserwacje do MaGora. Jak odwiedzam rodziców na wsi to raczej nie widzę korzystnego wpływu fizycnej pracy na świeżym powietrzu. Do menu, o którym pisze MaGor dodałbym solidną, codzienną (często) dawkę alko w różnej postaci. Co do pogrywania dziećmi to słabe to jest... plus jest taki, że dzieci w pewnym momencie zaczynają sobie wyrabiać [...]
Ajron niestety przerwy trzeba robić. Szkoda zdrowia i ewentualnego późniejszego wypalenia i odstawienia aktywności. Spójrz na to wszystko z perspektywy następnych kilkunastu/kilkudziesięciu lat. Po co się spieszyć? Wytrzymałość i siłę się buduje latami. Zdrówko to prio nr 1 :-) O gościach z budowy, lasu, kopalni to często są mity. Fakt silni [...]
Ja bym się jednak skłaniał ku opinii MaGor-a. Lepiej się skupić na celu, trenować pod ten cel (które już masz i robią wrażenie :-) ) niż się rozdrabniać i szukać "udziwnień" . Ale to tylko moja opinia i oczywiście nie trzeba się z nią zgadzać :-)
Basenu nie da sie zastapic zadnym innym treningiem - zarowno traktowanego jako trening wlasnie, jak i jako ruchowa zabawa recovery ;) Dlaczego tak uważasz? :-) Chodzi o nacisk na stawy, rozluźnienie całego ciała itp.? Faktycznie pływanie to specyficzny rodzaj aktywności :-) Zarowno w przypadku treningu, czyli plywania intensywnego, jak i ruchowej [...]
A nie myślałeś żeby zrobić "piłę" znaną również jako drabina? :-) Liczby zupełnie przykładowe. /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/d5b6e23de5884e288d81a4dac69f309a.png /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/210f3697e0404a9a94a15a4903d1066e.png Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-10-09 12:59:39
Kiedyś rozważałem, ale doszedłem do wniosku, że to trochę ślepa uliczka. Lepiej chyba jeść na żądanie i do syta białko i tłuszcz. Potencjalne benefity są kuszące. A przy okazji liczę na pracę nad psychiką. Kusi mnie uczynienie życia codziennego jak najwięcej "bezobsługowym" ;) Ale nie będę na siłę się przy tym upierał. Jeśli nie wyjdzie, to [...]
Jakby nie było jest to 20 km dziennie średnio. Bez dnia odpoczynku. Katorga :-) Tak mi się skojarzyło, że jeden z czołowych polskich ultrasów trenuje biegając bodajże 12 km do pracy codziennie - wychodziłoby 120 km w 5 dni. Może tak jak przy S&S, zwiększając obciążenie powoli można do tego dojść? Taki Forrest Gump? jak gdzieś szedłem, to biegłem [...]