Bo ta cała "choroba" okazała sie przedstawiona przegroda z tąd był zapchany nos A gorączka i osłabienie to stan zapalny był, moze jakies pekniecie tez bylo ale po 2 tyg rentgen nic nie pokazal hehe operacja w październiku puki co 1 dziurka nosa zapchana. Ale da sie cwiczyc. Kondycja jakoś mocno chyba nie ucierpiała. Jedynie na minus to [...]
dlatego poprosiłem zeby wstawil ankiete %-). Napisał, ze retencja wystąpiła, oleista cera - na mój nos kuleje dieta. Zobaczymy jak wróci z wynikami (jesli wróci i je wstawi) Zmieniony przez - lestat1986 w dniu 2012-10-02 19:36:34
wiesz chyba ci ktos musi nos oklepac,bo kasia figura to nasze bozyszcze moze teraz nie wyglada jak kiedys ale jest cudem natury i malolaty tego nie wiedza a ta twoja to jak teraz nie jest wyrobiona to juz sie nie wyrobi wiec daj se siana szjku
już kvrwa jestem w ich oczach ale wczoraj się wódką zachłystnąłem i zwrot poszedł przez nos .. myślałem że te opary mnie uduszą normalnie .. dobrze ze już zostało samo męskie grono
łooooo matko 8 l wody ......ja nie wiem skąd u mnie się to bierze ja dopiero co się wyleczyłam z "przeziębienia" choć nos jeszcze zapchany trochę, ale przynajmniej już tak głowa nie boli, przy okazji mam zajadę w końciku ust A to wszystko najwyraźniej z "wczasów" przywiozłam
ej smiejcie sie ale korwa mowi sie ze sie panienek niebije ale obczajcie sobie frytke w Barze jak do tego typa startowala ja bym takiej zayebal prostego bez kitu i jej nos zlamal
behehe fakt jestem małolatem,mam 17 lat... ale w klasie tez mam takiego kolesia co twierdzi z sie nikogo nie boi a w ciągu roku miał 3 razy nos złamany bo kozak był i co mu to dało?? morał z tego taki : "nie kozaczyć" pzdr for all