Dzień 187 - 24.09.2010 - PIĄTEK
DZIEŃ KONKURSOWY NR 18
1. (07:10) 25g WPC + 60g orzechów + marchewka
2. (10:20) (SZEJK: 15g WPC + 3 jajka) + 40g orzechów + 2 marchewki
3. (13:10) 4 jajka + 25g oliwy + cebula + ogórek
4. (16:10) 100g makaronu + pucha tuńczyka
5. (19:30) jabłko + 10g WPC + pucha tuńczyka
6. (22:30) "sernik"
---
około 11:00 : 2x Thermo Stim
przed treningiem : 2x Thermo Stim
po treningu siłowym : 8g BCAA
po afterburningu : 8g BCAA
przed snem : 3x Magne B6
---
(17:30)
SIŁOWNIA
Typ treningu :
DÓŁ A
Ostatni taki trening :
https://www.sfd.pl/_carbon91_/_Per_Aspera_Ad_Astra_/FOTY_str.67-t581441-s96.html#post10
* Oznaczenia "a, b, c" przy numerach oznaczają, że są to 2 lub 3 serie łączone.
* W ćwiczeniach ze sztangielkami podawana jest waga 1szt.
* CC - ciężar ciała.
Ćwiczenia :
1a. Przysiady tylne ze sztangą :
62,5x10 , 65x10 , 67,5x8
1b. Wspięcia na palce ze sztangą :
62,5x35 , 65x35 , 67,5x35
2. Wykroki ze sztangielkami :
13,5x15 , 13,5x15 , 13,5x15
3.
Martwy ciąg na prostych nogach ze sztangą :
60x15 , 62,5x15 , 65x15
4. Unoszenie wyprostowanych nóg w podporze :
CCx20 , CCx20 , CCx20
+
20min afterburning (rowerek)
Komentarze :
1a. Starałem się schodzić wolniej i musiałem robić krótsze przerwy niz zwykle zeby się wyrobić z czasem, wiec ta ostatnia szła cholernie ciężko, jakbym postał chwilę z nią na barach i spróbował jeszcze te 2powt to może i by się udało, ale zauważyłem że nie schodziłem tak nisko jak zwykle, jakoś tak dziwnie to robiłem.
1b. Paliło okrutnie, ale wykonałem
2. Ciężko.
3. Trochę ciężko z chwytem, a tak to było bez problemu.
4. Zrobiłem na szybko bez hantelka, bo czasu nie było.
** Afterburning: Nie dało się dłużej, chociaż chciałem 30min
Wszystko przez te zasrane spóźniające się 20min PKSy. Ciekawe że jak się spieszę na któryś to prędzej mi spjerdoli niż się spóźni.
---
Posiłek przedtreningowy (nr4) :
---
Normalnie na dziś wypadał zestaw "DÓŁ B", ale że nie robiłem wersji "A" we wtorek to zrobiłem dziś, gdyż jest to dla mnie cięższy trening niż "B".
Za wszelką cenę chciałem zrobić aeroby w ciągu dnia, żeby nie robić afterburningu - po prostu jest on ciężki po treningu nóg. Niestety nie udało się znaleźć na tyle czasu żeby zrobić to aero i znów musiałem wykonać afterburning - to już ostatni przed przerwą.
Tak ogólnie to z treningu nie jestem zadowolony bo nie udały się siady, a mimo to że speiszyłem się jak głupi to nie wykonałem wszystkich założeń. Ale to nieistotne, najważniejsze że jako tako poszło
Planuję w poniedziałek iść zrobić ostatni lajtowy trening na starej siłowni, bo właśnie wtedy kończy mi się karnet, także jesli będę miał czas to pojadę, ale z tym może być różnie bo zliża się październik.
Natomiast od wtorku zarządzam przerwę
W przedtreningowym większa ilość węgli jako czit.
Mam troszkę kasy do wykorzystania i zastanawiam się co z supli oprócz białka warto kupić
Myślę o kofeinie, o3 i moze cynk do tego - złożę sobie ZMA za jakis czas znów. Nic więcej nawet w nieco dalszej perspektywie chyba nie ma sensu, jesli micha będzie ok.
--
"Ramona23 feat. Słoń & Shellerini - Nie zwalniam tempa"
"Wieje zachodni wicher, styl pijanego mistrza
Twój łeb eksploduje głośniej niż armatni wystrzał
Wyszczam ci się do kuchennego zlewu
Yebać pop jesteśmy głosem pokolenia gniewu
Nadzieram pysk jak TeWu, pjerdolę fałszywy chłam
Otwieram wrota piekieł jak banita siedem bram
W chvju mam cały pseudo hip-hop który w radiu hula
Wszystkie pedalskie przyśpiewki o menstruacyjnych bólach
Każdy wers to kula robiąca dziurę w mózgu
Czysty hardcore jak Downhill na inwalidzkim wózku
Zamiast jaj i gustu masz cumshot na pysku
Przeładowanie, strzał, idź stąd w pi-zdu"
"To uliczny flowklor, Ry i WSRH
Robimy to, po to by, nie zwalniać tempa
To wszystko się tli i podnosi tętna
A ciebie znów mdli, ucz się na własnych błędach"
--
Odin - mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz
Teraz zrobię sobie przerwę a potem ostro do roboty, za rok powinno być okej.
Rebel dobry, wczoraj część przeczytałem, dziś/jutro doczytam pewnie resztę z tych artów które mnie ciekawią
-----
Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-09-24 21:25:50