1. (07:40) (SZEJK: 10g WPC + 1 jajko) + 55g orzechów + kalafior
2. (10:40) (SZEJK: 15g WPC + 2 jajka) + 35-45g masła orzechowego
BURPEES
3. (13:40) 3 jajka + 40g orzechów + 2 ogórki + 2 marchewki
4. (16:30) 150g kuraka + 60g ryżu brązowego + marchewka
TRENING
5. (20:00) banan + 200g kuraka
6. (23:00) 150g twarogu + 15g oliwy + pomidor
---
po treningu : 10g BCAA
przed snem : 3x Magne B6
---
Typ treningu : GÓRA B
Ostatni taki trening : ---
* Literki "a, b, c" przy numerach oznaczają, że są to 2 lub 3 serie łączone.
* W ćwiczeniach ze sztangielkami podawana jest waga 1szt.
* CC - ciężar ciała.
Ćwiczenia :
1a. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej : 42,5x12 , 45x12 , 50x12
1b. Przenoszenie sztangielki : 13,5x12 , 13,5x12 , 13,5x12
2a. Arnoldki : 10,5x8 , 10,5x8 , 10,5x8
2b. Unoszenie w bok w opadzie : 6x8 , 6x8 , 7x8
2c. Unoszenie sztangielek do przodu na przemian : 6x8 , 6x8 , 7x8
3. Podciąganie nachwytem : CCx2 , CCx2
4a. Ściąganie drążka wyciągu górnego podchwytem : 50x12 , 50x12 , 50x12
4b. Młotki sztangielkami na przemian : 10,5x12 , 13,5x12 , 13,5x12
+ 25min afterburning (rowerek) : [dystans: 12km]
Komentarze :
1a. Przy pierwszej serii już czułem że zakwasy w klacie jeszcze nie ustąpiły, a więc słabo bardzo poszło, za tydzien powinno być lepiej
1b. Całkiem łatwo nie było, ale że pierwszy raz w sumie to robiłem to nie jest tak źle, ważźne że powoli i technicznie.
2a. Technicznie ładnie, rotacja równa, w ostatniej serii trochę ciężej już było, ogólnie nie było wcale tak łatwo.
2b. Pompa, trochę za małe pochylenie - musze to skorygować.
2c. Tu ciężko mega bo to ostatnie ćwiczenie z tej składanki, ale jakoś poszło. Nie szalałem z ciężarami, wolę się na technice skupić.
3. Nie było siły na więcej już
4a. Dość ciężko, bo pompowało trochę.
4b. Tu to masakra, ale jestem z siebie dumny bo robiłem bardzo ładnie, powolne ruchy negatywne, aż się sam nie mogłem nadziwić jak dokładnie to robiłem Pompa kvrwa niesamowita
Ciężary w większości nie wiedziałem jakie dobrać, więc bardzo eksperymentalnie kolejny trening
Co mi niezbyt pasuje to brak rampy, muszę się przyzwyczaić do tej formy gdzie robię stały ciężar albo lekką progresję,
--
*Burpee Challenge : x35 ( )
---
Dzień bez treningu biegania.
---
W dalszym ciągu tyłek i dwugłowe czuję okropnie Ale moze jutro się uda jakoś ten trening dołu przeprowadzić
Dieta trzymana dobrze, wszystko w normie.
Burpees beznadziejnie, powoli, z przerwami, bez motywacji. Ciężko z takimi "zakwasami" sie robilo, tak myslę intensywnie o tym zeby dobić do 50 i zakończyć to, dzięki temu będę mógł skupić się na końcówce redukcji - wtedy zarzucę thermo stima i będę kręcił 2 sesje aero w dnt np.
Tylko wątpię czy wyrobię wtedy z BCAA...
Trening uważam za fajny i udany, chociaż był na malych mikrouszkodzenaich w górze i mega uszkodzenaich w dole Zobaczymy jak to jutro będzie z treningiem dołu
--
"DonGuralEsko - Braga 30"
"Licho nie śpi, znowu weszli ludzie leśni,
Betonowa rumba, Braga 30
Dobrze jest Ci? Jak śpisz uważnie sen śnij,
Betonowa rumba brat, Braga 30"
--
Szuetam92 - witam, jasne ze odpowiem
Owsiane zalewam ciepłą wodą, nie wrzątkiem - właściwie ja je tylko lekko zalewam, potem mieszam stoją z 2-3min i to co wsiąkło to ich a co nie to wylewam Wtedy dodaję resztę składników.
Jajka - tak totalnie na surowo. O tej salmonelli to chyba brednie obecnie.. Może kiedyś był okres kiedy faktycznie stanowiło to problem jakiś, ale już na pewno nie teraz. Wyparzenie raczej nic nie da w tym zakresie.. A smak? hm same na pewno nie były by zbyt dobre, ale z odżywką białkową są spoko - ja tam zbyt wybredny nie jestem więc mi smakuje to
Przemyski -->
E tam w sumie nie ma co nagrywać zabardzo, ja kuraka zgotuje na 2-3 dni, potem tylko odgrzewam i przyprawiam, szejk to tez z minuta roboty, hm moze pomysle o tym jak bede mial cos ciekawego.
-----
Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-08-12 21:09:09
--== GAINER TEAM ==--