Jutro rozdanie świadectw w szkole, muahaha i praktycznie wakacje (wyłączając maturę)
Dietka :
znowu system 5 posiłków bo nie dałem rady wstać o 7-8 (czytaj: nie chciało mi się).
1. jajka, razowiec, warzywa, orzechy, wędlina
2. ryż, kurak, oliwa, warzywa
3. jajka, ryż, wędlina, warzywa, orzechy, kiwi
4. wpc, razowiec, jajko, warzywa, oliwa
5. twaróg, oliwa
** wiem, że kiwi ma wysokie IG, ale miałem kilka sztuk i zjadłem, ostatnio mam inne problemy na głowie, niż przejmowanie się takimi głupotami, ale za tydzień, jak już będzie po maturach to postaram się poprawić i już ruszyć na poważnie z w miarę dokładnym wyliczaniem i porządnymi treningami, a nie tak jak to do tej pory bywało.
TRENING
Aeroby dzisiaj znów. Tak sobie myślę, że one chyba lepiej na mnie działają, będę bardziej stawiał właśnie na nie, a interwały wrzucę raz w tygodniu np., a czasem wcale. I doszedłem do wniosku, że pod koniec redukcji (czyli obstawiam wrzesień) postawię już totalnie właśnie na interwały i treningi wytrzymałościowe, żeby wykończyć w miarę sensownie tą redukcję, a aeroby mogę kręcić z 20min na rowerku po treningu raz w tygodniu.
No ale do sierpnia/września to jeszcze kawał czasu, nie wiadomo jak wtedy będę wyglądał.
Póki co, plabnuję bieganie 4 razy w tygodniu i tak :
a) 2x aero długi dystans, 1x interwały, 1x krótszy dystans (15-20min)
b) 3x aero długi dystans, 1x rower 30min
Tak bym to widział, chociaż może źle kombinuję.
Tak więc dziś były aeroby :
tempo - zawrotne, bo biegaliśmy dzisiaj w 4 osoby, ale nie było źle, bo rozmawialiśmy większość czasu i po zakończeniu nie miałem zadyszki, tego się będę trzymał. Właściwie to w pierwszą stronę było spokojniej, dopiero w drugą ostrzej.
czas - ok 35min.
dystans - nie wiem i wali mnie to
----------------------------
"Uncle Murder - Murderer"
--== GAINER TEAM ==--