Sponz
Wszystko jest w porzadku.
Od paru lat, zmienila sie mysl treningowa i to bardzo wyraznie. Kontrastuje z tym jak cwiczono kiedys.
Cale cwiczenie, przez poszczegolne serie budujemy w konkretnym celu.
Pierwsze serie maja za zadanie aktywowac miesnie. Ciezary bywaja grubo za niskie, wiec wieksza uwage przyklada sie do techniki i maksymalnej szybkosci wykonania powtorzenia, tzw. speed-rep. Im dalej z seriami i ciezarem, tym akceleracja spada, co jest naturalna bo masa jest czescia wzoru F=ma.
Jak widzisz, pomiedzy pierwszym powtorzeniem w pierwszej serii a pierwszym powtorzeniem w ostatniej serii, totalny Force jest niezmienny, roznia sie tylko skladniki a [spada], m [rosnie].
Dzieki temu, kazda seria aktywuje wlokna do wiekszej pracy [lub dopiero je rekrutuje]. Cala czynnosci nie moze trwac wiecznie, przy pewnym ciezarze gro miesnia zostaje zuzytkowane w sposob maksymalny. W tym momencie wlasnie wiekszosc osob odklada ciezar, co jest bledem. Nadal spora czesc miesnia pozostaje nienabodzcowana i grzechem byloby marnowac ten nieuzytek.
Stad wypracowanie koncepcje powtorzen "power". Sa to powtorzenie z pomoca nog, tj wybicie. Mowiac wprost - glowne dzialajace
partie miesniowe same z siebie nie mialyby sily na wyczyc ciezarowy, ale jesli pomoga nogi - to resztka wlokien sie aktywuje i dostanie ostatni koncowy bodziec. Dzieki temu masz pewnosci ze 100% wlokien ktore mialy dostac "lanie" w tym cwiczeniu, takowe wlasnie dostalo.
Musisz bezwlednie pamietac by trzymac pozycje techniczna. Z nogami czy bez, koci grzbiet, hiperextensja i inne zlosliwosci nie moga miec miejsca.
Co do skrocenia ruchu - o ile jest on w okolicach reki ulozonej wzdloz linii plecow - to jest ok.
Na moje oko, wszystko zrobiles ok. Ale naucz sie maniery zapisywania dokladnej liczby powtorzen kazdego czlonu MDS. Wtedy wiesz czy robisz progres z treningu na trening.
Zmieniony przez - puma666 w dniu 2009-09-17 15:33:38