vena84 / DZIENNIK- palenie fatu, rzeźbienie

Hubert no widzisz,ale gdzieś od 3tygodni chodzę przybita,a od tygodnia to już całkiem,nie mam ochoty wstać rano,bo nie mam po co,wszystko mnie przytłacza,a czasami nawet głupie myśli dostaję...nie wiem jak tak długo wytrzymam...ucieka ze mnie radość i pozytywne nastawienie

To zrozumiałe, że czujesz się przybita, brak pracy i perspektyw na jej uzyskanie jest frustrujący. To jest błędne koło, nic Ci się nie chce, ogarnia Cię zwątpienie i zniechęcenie a że jesteś zniechęcona więc nie rozglądasz się należycie za jakimś zajęciem. Domyślam się że to nie jest jedyna przyczyna Twojego kryzysu, ale nie będę wnikał. Najgorsze jest dać ponieść się głupim myślom, siedzieć i rozkminiać, rozmieniać wszystko na drobne. Wiem że łatwo jest pisać, ale uwierz mi wiem z własnego doświadczenia.

A'propos przecież jesteś młodą wykształconą osobą, może brakuje Tobie siły przebicia, nie potrafisz siebie zareklamować? Chyba nie szukasz na siłę pracy w zawodzie? Widzisz ja interesuję się odżywianiem/dietetyką, studiuję logistykę a na życie zarabiam budowlanką... Ot, życiowy paradoks

Przestań się zamartwiać i zacznij działać, po burzy zawsze wychodzi słońce


Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-08-05 23:35:00

działam cały czas nawet w głupich marketach nie chcą mnie do pracy normalnie super,żeby nawet zwykłej pracy nawet za najniższą krajową nawet takiej nie mogę znaleźć

jutro ostatnie pieniądze wydam na siłownię kosztem zablokowania pewnie telefonu,bo rachunku nie zapłacę,a nie zrezygnuję z jedynej rzeczy,która sprawia,że się uśmiecham i chociaż na chwilę mogę zapomnieć o problemach

Ojj Venka Venka niech juz minie ta chwila zalamania. Tak jak Hubert pisal, przeciez to Ty zawsze wszystkich poganialas Bierz sie w garsc -jestesmy z Toba

to jest meczace jak ktos nie rozumie, ciagle sie czepia i neguje ciagle to co sie robi, ale chyba nie pokazesz ze jestes slabsza? pokaz ze dalej masz sile na to co oni uwazaja za bezsens.

A moze idz pobiegac - to daje duzo pozytywnej energii Trzymaj sie kobietko! od rana ma byc usmiech na twarzy

kolejny kawaleczek Wroclawia Ci kibicuje

Zmieniony przez - mmooonia w dniu 2009-08-06 00:24:12

mały fragment Beskidu Śląskiego też jest z Tobą Venciu

Taka wesoła dziewczyna jesteś na forum, tyle energii, a w domu zupełnie co innego? Nie przejmuj się, niech sobie gadają, wiem jak to ciężko jak się od strony najbliższych słyszy krytkę, w dodatku tego co nas najbardziej interesuje, ale nie można się przejmowac każdym słowem. Wpuszczaj jednym uchem, wypuszczaj drugim, bo jesteś fajna dziewczyna i nie zasługujesz na takie teksty i na dołowanie się nimi

Teraz są wakacje, pełno młodzieży sie pozatrudniało (wiele osób z mojego rocznika czasem idzie i ściemnia że nie idą na studia, łapią 'stałą' pracę, po czym zwalniają się przed 1 października) i myślę że jak ten okres minie to coś znajdziesz, chociażby w tym markecie, by zarobić, a później znajdziesz taką pracę która Cie zainteresuje

Głowa do góry! Eksperyment przed Tobą skup się na nim

Wakacje to taki ogorkowy sezon, znajdziesz cos zaraz pamietaj ze musisz miec pieniazki na diete

no właśnie mówią,że pieniądze szczęścia nie dają,ale to szczęście zabierają
mam zrezygnować z jedynej radości,jaką daje mi trening? niee...wolę już nie korzystać z telefonu chociaż w dzisiejszych czasach to ciężko bez tej komunikacji
a właśnie,gdzie tu dieta? widać przecież od razu jak brak diety na mnie działa 2,5kg do przodu...jest jeszcze jedno wyjscie mogę nie jeść wcale to nie spuchne


mam już dosyć wszystkiego...

weź, nigdy nie jest tak źle by nie mogło być gorzej

Venka może zrób porządek w szafie i komórce. Posprzedawaj rupiecie na Allegro. Mnie zawsze to ratowało za czasów studenckich jak ciężko było z gotówką. Zyskasz parę groszy no i zajmiesz czymś głowę.
Bez załamki!! A w marketach to na pewno cię nie chcą bo masz za wysokie kwalifikacje, po co im ktoś kto zaraz ucieknie jak znajdzie coś lepszego na swoje możliwości. Szukaj w internecie i na gumtree koniecznie. Czasem są fajne perełki z pracami sezonowymi. Zbieraj się do kupy i nawet nie myśl, żebyś mogła odpuścić!

kurde i znowu mi wypadł dzisiaj trening,bo się nie wyrobiłam

a teraz nowiny...jutro idę do pracy na 5 godzinę
jednak zechcieli mnie do spożywczaka przynajmniej nie mam daleko,bo to gdzieś 4km ode mnie,ale ta godzina mnie troszkę przeraża
ech lepsze to niż nic,ale wolne jedynie 2niedziele w miesiącu