ostatnio już się zastanawiałam i podejrzewam,że prędzej od kawy,co prawda piję tylko 1dziennie rozpuszczalną,ale jak chodziłam do pracy to nie piłam wcale chyba,że sporadycznie
ale wczoraj to ledwo co zeszłam boję się,żeby tak mnie nie chwyciło jak będę przysiad robić
a chłopaki oczywiście,że jak urodzę dziecko to mi przejdzie...też mi pocieszenie
właśnie przed chwilą było u mnie gradobicie spadały kulki jak pestki od wiśni
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220