PONIEDZIALEK: klata, triceps
wyciskanie skos w gore sztanga 12,10,10,8
wyciskanie plasko hantelki 12,10,10,8
wyciskanie skos w dol 12,10,10,8
rozpietki 10,10,10,10 (ciezar staly)
francuskie siedziac jednoracz 12,10,10,8
francuskie lezac lamana do czola 12,10,10,8 (ciezar staly)
linka wyciagu gornego (chyba to sie tak nazywa) 12,10,10,8
wszedzie progresja
WTOREK: plecy, biceps
podciaganie podchwytem waska
sciaganie wyciagu gornego do karku
odwrotne rozpietki (nisko lokcie)
wzniosy tulowia (ciezar staly)
unoszenie hantelek stojac chwyt naturalny
unoszenie sztangielek siedzac chyt mlotkowy
Uginanie przedramion ze sztanga stojąc
CZWARTEK: barki
unoszenie sztangi z przed glowy
podciaganie sztangi wzdloz tulowia
odwrotne rozpietki (wysoko lokcie)
unoszenie hantelek na boki stojac (ciezar staly)
szrugsy (ciezar staly)
PIATEK: nogi
przysiady na suwnicy smitha
wyprosty nog
uginanie nog
wypychanie na maszynie
wspiecia na palce
Po kazdym treningu brzuch unoszenie nog w zwisie i spiecia na maszynie z obciazeniem. Do tego bieganie 20 minut i zaraz na rowerek tez 20 minut. Nie pisalem ilosci powturzen gdyz wszedzie stosuje ten sam schemat 12,10,10,8. Jesli chodzi o ciezar wszedzie staram sie stosowac progresje.