Bez pronacji, dobrze się odbijają i są bardzo wygodne. Wczoraj testowane
. Z wyglądu też udało mi się ładne wybrać
Dziś:
................................................................
TRENING: tydzień 3, dzień 2,
- rozgrzekwa:
WIOŚLARZ 4min,
ROWER: 3min, rozciąganie całego ciała;
1.
Ściąganie drązka szeroko do klatki 5x 5opuszczen (2min/10sek):
-
serie rozgrzewkowe: 7x 20kg / 6x20kg + pompki m. 7/6;
-
serie właściwe: 5x 35/40/40/45/45kg
2.
Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 5x 6-8 (2min):
- 10x 40kg / 8x 45kg / 7x 47.5kg / 6x 50kg / 2x 55kg;
3.a)
wyciskanie sztangiełek skos góra 4x 8-10 (1min):
- 12/10/8/6 x po 14kg;
b)
przyciąganie wyciągu dolnego do brzucha:
- 10/9/7/5 x 50kg;
4.a)
francuski ze sztangą leżąc 3x 10-12 (1min):
- 12/10/7 x 20kg;
b)
uginanie sztangi prostej stojąc:
- 11/9/7 x 20kg;
5. Pullups: 3+1,
6. Aeroby:
BIEŻNIA 30min, tętno: 70-75%
.................................................................
1. W ostatnich dwóch seriach czas opuszczeń 'normalny'. Ciężko było. Będę walczyć o zwiększanie czasu opuszczania. Zauważyłam, ze 40kg już mi dobrze idzie.
2. Byłam przygotowana na zwiększenie o 2.5kg, ale udało się 5kg.
3. Nie potrafie podnieśc sztangiełek. Jak już mam je w górze, to jest ok, ale na początku najgorsze jest podniesienie ich w góre. Potem już wyciskanie nie jest takie trudne.
4. Tutaj coś pomieszałam ostatnio z cięzarem sztang. Nie ma to jak pewna 20kg sztanga. Teraz wiem, ze ostatnio nie wziełam na biceps 20kg tylko mniej. Dziś było więcej w obu ćwiczeniach
5. Nie miałam siły na pullups, ale zobaczyłam ile dam rade. Wyszło 3 ponad drązek i jeden po 10sek przerwy.
.................................................................
Dzis na siłowni było tak gorąco, że nawet klimatyzacja nie pomagała. Okien się otworzyć nie da, chyba tylko jedno na samym końcu, no i drzwi. Akurat słońce świeciło na strone, gdzie robiłam cały trening. A jak miałam sciąganie drążka to swieciło centralnie na mnie ...
Zmieniony przez - akneraj w dniu 2009-06-24 23:00:46