vena84 / DZIENNIK- palenie fatu, rzeźbienie

Będzie dobrze na pewno znajdziesz coś sensownego ofert pracy jest naprawdę dużo

Alexxa - świetna myśl, zaczynają się wakacje, słońce, morze, relaks, a przy okazji kaska będzie - myślę, że to byłaby dobra opcja.

ojej jak się wszyscy o mnie martwią

dzięki kochani jesteście


właśnie wróciłam do domku to był mój dzisiaj drugi trening obwodowy rano siłowy,a wieczorem łajzy po znajomych itd
aż miałam ochotę na jakieś dobre winko,ale obyło się bez,ale zjarałam dzisiaj 3fajki i łapy mi śmierdzą teraz

Ale wstąpiłam do apteki i kupiłam...TUSSIPECT i aspirynkę
taki dodatek/mixtura przed bieganiem i innymi aero będzie
U nas w aptekach bez recepty,a w Poznaniu na receptę


dzisiejszy dzień

DIETKA

I. owsiaki (owies, jaja, żurawina) truskawki

TRENING

truskawki + białko

II. kurak, kasza, kalarepka

III. Matrix kokosowy

IV. kurak, warzywka, orzechy laskowe

V. j.w

VI. j.w


Razem B/T/W 151/69/146 1809kcal


TRENING

obwodowy + brzuch

rozgrzewka:
10min rower
3 mini obwody (wznosy tułowia,pomki,przysiady,brzuszki)

trening obwodowy:

wiosłowanie
zarzut ze zwisu z przysiadem
przysiad przedni
push press
przysiad tylny

5x5 (3x 16kg + 2x 18,5kg) przerwa 75s

brzuch (3obwody)
spięcia, unoszenie nóg, skłony z linką, twister


Ogólnie trening jak zwykle dał popalić tylko ciężko mi jakoś w przysiadach dzisiaj było nie były głębokie no i buty mi się ślizgały


Pomimo dzisiejszej sytuacji,jaka mnie spotkała mam nadal w sobie energię i dzień zaliczam do udanych,spotkałam starego kumpla ze starej siłowni chyba rok go nie widziałam i nawet stwierdził,że schudłam
A co najważniejsze w tym dniu to to,że dieta była trzymana w 100% a przecież mogłam zamulić "smutki" np w jeżykach kokosowych,lodach albo innych smakołykach,a tego nie zrobiłam



Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-06-17 23:29:30

Vena, bedzie git Dawaj do mnie, do Lidla przyjmuja

Ja tez dzis zjaralam trzy fajki, swinstwo jak cholera...Pracy nie stracilam, ale duzo sie u mnie dzieje...Jednego faceta mam, drugi milosc wyznaje, ten pierwszy zazdrosny i wsciekly, a trzeci, ech... awantura byla i tyle, do tej pory sie trzese z nerwow

Alexxa, ja lubie bizuterie, moze jak skoncze szkole wkrecisz mnie do interesu

Kika chwalisz się czy zalisz ?

Venka, to może mały winstrol do poprawy efektu aerobów :]

Kika no to ładnie normalnie jesteś kwiatuszek wśród kobiet tylu adoratorów
przynajmniej miłość wyznają ja za to trafiam na takich niewyrodków jakiś do tego chyba miękkim robionych i fałszywych gburów albo słodko pierdzące matoły

nie jestem negatywnie nastawiona na facetów,ale czasami jak widzę takich chodzących buraków to mnie mdli

ja mogę jedynie stwierdzić,że sport to jedyna "miłość",która mnie nie zawiodła i nie zawiedzie


Wojtuś co Ty mi tu proponujesz paskudzie

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-06-18 08:24:57

Kika no pomyślimy, tylko po Twoich studyjkach to Ty olejesz tą biżuterię Ale wiadomo keep in touch

Oho..a ja myślałam że TY już zakochana na amen i nuuuda w związku.
Przynajmniej jest ciekawie, nie narzekaj

zaczynasz od mniejszego ciezaru?
Nie obijac sie prosze, ciezar nakladasz odpowiedni i ciagniesz wszytskie serie, chyba ze nie jestes w stanie za cholere juz oderwac sztangi od podlogi. Mozesz wziac pare oddechow miedzy powtorzeniami w serii tez, ciagnij na maksa
Nie mam silniejszych rak od ciebie a ciagne 22kg sztanga wszytskie serie

Brzuszek zaczynaj od cwiczen na dolna cesc, tzn od wznosow nog, bo w ten sposob bedziesz mogla w pelni je zmeczyc a jak zaczniesz od gory to gora wysiada ci szybciej zanim zemczysz dol.

Obli to jak mam zaczynać od większego?
bo teraz już nie wiem ostatnio było 2x13kg + 2x 15,5kg
wczoraj najwięcej trudności chyba sprawiało mi siadanie w tym obwodzie

dzisiaj w planie mam dół,ale zamienię na górę,a jutro będzie dół
mogę tak?
bo mam zamiar przykulać się rowerem do Poznania,bo ładna pogoda,a jutro ma padać
tylko teraz jeszcze kwestia taka czy zjeść coś pomiędzy,bo w sumie pojadę około godzinki potem trening i powrót (po siłowym wleci białko i jakiś owoc)


co do brzucha to jak robię w obwodzie to nie patrzyłam tak na dolne górne, a jak robiłam oddzielnie to zawsze od dołu zaczynałam
ale poprawię się

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-06-18 09:39:35

rozgrzewasz sie i robisz w miare mozliwosci caly czas tym samym - jak najwiekszym Wiem, ze to trudno wyczuc, wazne bys ty wiedziala ze robisz ciezarem ktory jest w tym momencie maksymalny. Ale zobacz to jest wytrzymalosc, a ty po 3 obowodach masz jeszcze sile zwiekszyc ciezar, czyli 3 pierwsze obwody byly rekreacyjne
Ale chyba trudnosci, ze wzgledy na ciezar czy bo niestabilnie stalas? Stoj na szerokosc barkow jak nie szerzej, przy zarzucie tez po wyskoku opada sie na szerzej rozstawione nogi i tak mozesz zoatac do przysiadow

Mozesz, pewnie, roklad nie jest wiążący