co do wykroków to faktycznie lepiej jest ze sztangą ja akurat wybierałam węższy gryf i chyba powrócę do niego,bo wygodniej niż hantlami
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220