vena84
WITAM 
Przedstawiać się chyba nie muszę
Ci, co mają mnie znać to znają, ale inni też mogą poznać
Jest to w sumie mój 3dziennik na tym forum, a ostatnio (2tygodnie temu) zakończyłam test sponsorowany przez firmę Activlab...tutaj możecie zobaczyć efekty:
https://www.sfd.pl/BLOG__vena84_REDUKCJA_podsumowanie_str.78-t545646-s78.html
Tym razem nie mam na celu redukcji jak miało to miejsce w poprzednich dziennikach...tym razem idę w innym kierunku...w kierunku TS
Od kilku miesięcy "kręci" mnie trójbój, treningi typowo ustawione pod ten system dlatego też dosyć często odwiedzam dzienniki panów-trójboistów,a także zafascynowana byłam treningami grrubcia, jakie mogłam czasami obserwować na siłowni
Kilka miesięcy temu zapytałam Senego, czy prowadził kiedyś laskę...a że uzyskałam wtedy odpowiedź "...możemy spróbować" to wiedziałam, że w końcu nadejdzie ten dzień 
Dziękuję Piotrkowi za pomoc i że mnie "przygarnął" będę starała się być pilną uczennicą i robiła postępy z treningu na trening
Kilka słów o mnie:
Kasia, 26lat
Wzrost: 172cm
Waga: 63kg
Staż treningowy:
Zaczęłam jesienią 2005r przygodę z siłownią, ale gdzieś od 1,5roku inne podejście do treningów i wtedy dopiero zaczęłam robić np siady i ciągi...tyle przyjemności mnie ominęło
a tu filmik o mnie
Cel:
Przede wszystkim siła! Jednak zanim to nastąpi muszę poprawić technikę, która niestety kuleje głównie w siadach i ciągach...ale dobrymi treningami i zaangażowaniem w to, co robię na pewno ją poprawię
Chciałabym również osiągnąć jeszcze w tym roku 250kg w TS...wiem, że stać mnie na to, a nawet na więcej...jednak tylko prawidłową techniką, a nie na garbie i z płytkimi przysiadami
Trening:
Miałam zacząć długofalowym schematem dla początkujących, jednak najpierw trzeba poprawić moją technikę, a potem zabrać się za ciężary
Trening siłowy 4x w tygodniu
Aeroby 2-3x w tygodniu, ale jak już to tylko w dni wolne
Poniedziałek
MC sumo 20/6 40/3 50/1,1,1 +2,5kg co tydzień (przerwy 3min)
Dociąganie sumo z nad kolan 50/2 x8serii +2,5kg co tydzień (przerwy 3min)
MC rumun 30/8 35/6 x4 +2,5kg co dwa tygodnie (przerwy 2min)
Przywodziciele na maszynie 4x8 (przerwy 1,5min)
Brzuch siłowo 4-6x 12-8powt (przerwy 1,5 -2min)
Środa
WL dynamicznie z zatrzymaniem 20/2 x12 serii +2,5kg co tydzień (przerwy 1-3min)
Lockout WL ze stojaka 40/3 x3 +2,5kg co tydzień przerwy (2-3min)
Wycisk wąsko 20/5 x4 +2,5kg co 2 tygodnie (przerwy 2min)
Francuz/prostowanie na wyciągu x/8 x /6 x3 (przerwy 1-1,5min)
Piątek
Przysiad 20/5 30/2 x12 +2,5kg co tydzień tydzień (przerwy 2-3min)
Wolny przysiad (4s) z zatrzymaniem(1sek) 25/4 x3 (przerwy 2-3min) Prostowanie nóg 3x10
Uginanie nóg 3x10
Brzuch siłowo jak w poniedziałek
Sobota
WL 20/3 x3 (przerwy 2min) ciężar stały przez cały cykl
Ściąganie wyciągu górnego 4x8 (przerwy 2min)
Barki 4 serie łączone:
- wycisk hantli w górę x8powt
- unoszenie na boki hantli x8powt
- unoszenie na boki w opadzie x8powt
- przerwy między seriami łączonymi 1,5-2,5min
Biceps dowolnie
Biceps dowolnie
Biceps "21"
Moje wyniki:
O ile mogę to zaliczyć z tak beznadziejną techniką
, ale podam sprawdzane ostatnio
WL: 40kg
SQ: 60kg
MC: 90kg
Dieta:
Nie będę oszukiwać, ale zależy mi również na zachowaniu estetycznej sylwetki i nie straceniu tego, co wypracowałam na redukcji. Dlatego michę muszę trzymać, bo bez niej szybko się zaleję i będę redukować się potem w nieskończoność
Dieta- bilans zerowy...przy takim trybie i treningach wychodzi mi 2300kcal i rozłożyłam sobie tak:
Białko: 2,5g/kg m.c
Tłuszcz: 1,5-1,8g/kg m.c
Węgle: 2,5g/kg m.c
wychodzi to mniej więcej tak:
B: 160g
T: 100g
W:160g
w dni nietrenigowe węgle obetnę zostawiając około 100g
warzyw nie wliczam do bilansu...w końcu to nie redukcja
Jeśli poczuję brak siły i energii spowodowany taką kalorycznością to wtedy zwiększę trochę kcal
Suplementacja:
- whey po treningu
- chela-mag B6 i chela-cynk (na noc)
- pozostałości z testu Activlab
za jakiś czas jak wejdę na mocniejsze treningi (nie wiadomo kiedy dokładnie wszystko zależy od moich postępów w technice) to zrobię cykl kreatynowy
Tak więc zapraszam wszystkich do śledzenia...to będzie mój start jeśli chodzi o treningi pod kątem TS...wierzę, że dam sobie radę, szybko poprawię technikę i zabiorę się za konkrety
Jeśli chcesz mnie "zjechać" na samym początku to zanim to zrobisz...przypomnij sobie swój początek i swoje błędy!
NIECH MOC BĘDZIE ZE MNĄ!!!
ZACZYNAMY
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-02-28 15:43:17
Przedstawiać się chyba nie muszę
Ci, co mają mnie znać to znają, ale inni też mogą poznać
Jest to w sumie mój 3dziennik na tym forum, a ostatnio (2tygodnie temu) zakończyłam test sponsorowany przez firmę Activlab...tutaj możecie zobaczyć efekty:
https://www.sfd.pl/BLOG__vena84_REDUKCJA_podsumowanie_str.78-t545646-s78.html
Tym razem nie mam na celu redukcji jak miało to miejsce w poprzednich dziennikach...tym razem idę w innym kierunku...w kierunku TS
Od kilku miesięcy "kręci" mnie trójbój, treningi typowo ustawione pod ten system dlatego też dosyć często odwiedzam dzienniki panów-trójboistów,a także zafascynowana byłam treningami grrubcia, jakie mogłam czasami obserwować na siłowni
Kilka miesięcy temu zapytałam Senego, czy prowadził kiedyś laskę...a że uzyskałam wtedy odpowiedź "...możemy spróbować"
to wiedziałam, że w końcu nadejdzie ten dzień
Dziękuję Piotrkowi za pomoc i że mnie "przygarnął" będę starała się być pilną uczennicą i robiła postępy z treningu na trening
Kilka słów o mnie:
Kasia, 26lat
Wzrost: 172cm
Waga: 63kg
Staż treningowy:
Zaczęłam jesienią 2005r przygodę z siłownią, ale gdzieś od 1,5roku inne podejście do treningów i wtedy dopiero zaczęłam robić np siady i ciągi...tyle przyjemności mnie ominęło
a tu filmik o mnie
Cel:
Przede wszystkim siła! Jednak zanim to nastąpi muszę poprawić technikę, która niestety kuleje głównie w siadach i ciągach...ale dobrymi treningami i zaangażowaniem w to, co robię na pewno ją poprawię
Chciałabym również osiągnąć jeszcze w tym roku 250kg w TS...wiem, że stać mnie na to, a nawet na więcej...jednak tylko prawidłową techniką, a nie na garbie i z płytkimi przysiadami
Trening:
Miałam zacząć długofalowym schematem dla początkujących, jednak najpierw trzeba poprawić moją technikę, a potem zabrać się za ciężary
Trening siłowy 4x w tygodniu
Aeroby 2-3x w tygodniu, ale jak już to tylko w dni wolne
Poniedziałek
MC sumo 20/6 40/3 50/1,1,1 +2,5kg co tydzień (przerwy 3min)
Dociąganie sumo z nad kolan 50/2 x8serii +2,5kg co tydzień (przerwy 3min)
MC rumun 30/8 35/6 x4 +2,5kg co dwa tygodnie (przerwy 2min)
Przywodziciele na maszynie 4x8 (przerwy 1,5min)
Brzuch siłowo 4-6x 12-8powt (przerwy 1,5 -2min)
Środa
WL dynamicznie z zatrzymaniem 20/2 x12 serii +2,5kg co tydzień (przerwy 1-3min)
Lockout WL ze stojaka 40/3 x3 +2,5kg co tydzień przerwy (2-3min)
Wycisk wąsko 20/5 x4 +2,5kg co 2 tygodnie (przerwy 2min)
Francuz/prostowanie na wyciągu x/8 x /6 x3 (przerwy 1-1,5min)
Piątek
Przysiad 20/5 30/2 x12 +2,5kg co tydzień tydzień (przerwy 2-3min)
Wolny przysiad (4s) z zatrzymaniem(1sek) 25/4 x3 (przerwy 2-3min) Prostowanie nóg 3x10
Uginanie nóg 3x10
Brzuch siłowo jak w poniedziałek
Sobota
WL 20/3 x3 (przerwy 2min) ciężar stały przez cały cykl
Ściąganie wyciągu górnego 4x8 (przerwy 2min)
Barki 4 serie łączone:
- wycisk hantli w górę x8powt
- unoszenie na boki hantli x8powt
- unoszenie na boki w opadzie x8powt
- przerwy między seriami łączonymi 1,5-2,5min
Biceps dowolnie
Biceps dowolnie
Biceps "21"
Moje wyniki:
O ile mogę to zaliczyć z tak beznadziejną techniką
, ale podam sprawdzane ostatnio
WL: 40kg
SQ: 60kg
MC: 90kg
Dieta:
Nie będę oszukiwać, ale zależy mi również na zachowaniu estetycznej sylwetki i nie straceniu tego, co wypracowałam na redukcji. Dlatego michę muszę trzymać, bo bez niej szybko się zaleję i będę redukować się potem w nieskończoność
Dieta- bilans zerowy...przy takim trybie i treningach wychodzi mi 2300kcal i rozłożyłam sobie tak:
Białko: 2,5g/kg m.c
Tłuszcz: 1,5-1,8g/kg m.c
Węgle: 2,5g/kg m.c
wychodzi to mniej więcej tak:
B: 160g
T: 100g
W:160g
w dni nietrenigowe węgle obetnę zostawiając około 100g
warzyw nie wliczam do bilansu...w końcu to nie redukcja
Jeśli poczuję brak siły i energii spowodowany taką kalorycznością to wtedy zwiększę trochę kcal
Suplementacja:
- whey po treningu
- chela-mag B6 i chela-cynk (na noc)
- pozostałości z testu Activlab
za jakiś czas jak wejdę na mocniejsze treningi (nie wiadomo kiedy dokładnie wszystko zależy od moich postępów w technice) to zrobię cykl kreatynowy
Tak więc zapraszam wszystkich do śledzenia...to będzie mój start jeśli chodzi o treningi pod kątem TS...wierzę, że dam sobie radę, szybko poprawię technikę i zabiorę się za konkrety
Jeśli chcesz mnie "zjechać" na samym początku to zanim to zrobisz...przypomnij sobie swój początek i swoje błędy!
NIECH MOC BĘDZIE ZE MNĄ!!!
ZACZYNAMY
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-02-28 15:43:17
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
Krzysztof Piekarz
grrubas80
nka
hernegild
mala_mi82
elaine
Gianna
Anonim
remik664
