Kolano, artroskopia, łękotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja itp.

Kasiutka,
u mnie była chondromalacja III stopnia podczas rekonstrukcji więzadła. Później w czasie drugiej artroskopii znów ognisko chondro, ale wtedy lekarz usuwał nie zagojoną pęknietą łąkotkę. Teraz mam obrzęk i stan zapalny kaletki podrzepkowej głębokiej i lateralizację rzepki. jak widzisz te komplikacje uniemozliwiają zastrzyki na chondro, ale zobaczymy co dalej . jestem po podaniu do stawu diprophosu, trochę mniej boli ale opór w stawie czuję jak zginam nogę schodząc po schodach.

kurde meg to grubo widze :(
a moze spróbuj zmienic lekarza?
czasami to pomaga
Pozdrawiam

Witam wszystkich.Spotkało mnie nieszczęście a mianowicie jakiś czas temu(Z miesiąc temu) podczas gry w kosza miałem bardzo niefortunny wypadek otóż podczas wyskoku kolega zderzył sie ze mną i i z moim kolanem ze zgięło mi je do środka i jeszcze na dodatek spadłem na nie i bardzie jsię skrzywiło.Coś strzeliło i ból był nie do zniesienia tak że sam nie potrafiłem z boiska zejść. Posiedziałem i troche przestało boleć.Jakoś doszedłem do akademika i poszedłem spać rano koszmarny ból kolana.Poszedłem do lekarza stamtąd do ortopedy który dał mi skierowane na rezonans magnetyczny.Dziś odebrałem wyniki i pisze coś takiego "Zerwanie więzadła krzyżowego przedniego" o reszcie pisze że jest ok. Jakie są perspektywy leczenia takiej przypadłości ? I czy będe mógł kiedykolwiek zagrać jeszcze w koszykówkę(amatorsko).Chodzić moge normalnie ale czasem mam tzw uciekające kolano. Prosze o wypowiedź kogoś kto miał coś takiego lub się na tym zna.
Dziekuje pozdrawiam

motyl, jedynie rekonstrukcja w gre wchodzi

a wracając do mnie... studenta któremu wiecznie kasy brakuje ;/ chciałbym przejść rekonstrukcję, ale trochę to kosztuje, nie wiem skąd tyle pieniędzy wezme na taki zabieg... jest w ogóle taka możliwość żeby zabieg taki odbył się nie prywatnie a państwowo w szpitalu? mój ortopeda jest ordynatorem w jednym i z pewnością podjąłby się rekonstrukcji ale czy warto? wiadomo, że szpital to nie to samo co jakaś specjalna klinika ortopedyczna... a jeśli już miałbym prywatnie to mógłby mi ktoś polecić kogoś w woj.świętokrzyskim? słyszałem, że jakiś dobry ortopeda jest w Busku-Zdroju, może ktoś potwierdzić?;>

Od pewnego czasu zauwazylem u mnie dziwne ruchy rzepki. Np. gdy wstaje rano zawsze musi "strzyknąc" pozadnie mam wrazenie ze sie cos nastawia wtedy. Czasami mam takie uczucie jakby cos delikatnie blokowalo kolano musze wtedy "strzepac kolano" i zazwyczaj pomaga. Dodam ze dosc czesto gram w kosza na asfalcie. Po wysilku nie czuje bolu tylko zmeczenie kolana. Czasami tylko boli. Jesli siedzie np. w fotelu z noga pod dupcia i ruszam nim na boki delikatnie strzyka. Czy ktos wie moze co to za choroba i jak ja leczyc??? Czy mozliwe ze to chondromalacja rzepki?

motyl6674, miałeś identyczny wypadek co ja. tzn podczas gry w kosza, zderzenie z kolegą, nieszczęśliwy wypadek. Więzadło należy zrekonstruować. Na nfz poczekasz do 2 lat(chyba że masz znajomości), prywatnie zabieg kosztuje do 9000. Ja po półrocznym czekaniu na zabieg na kasę chorych, postanowiłem zacisnąć pasa i wykonać go prywatnie w Poznaiu na chwaliszewie. Koszt 7500 z ortezą rehabilitacyjną. W środę... Do kosza amatorskiego oczywiście można wrócić. Ale uraz psychiczny pozostnie. Ja już raczej grać nie będę.

Rulezzz, ja mam podobne objawy i mam chondromalacje rzepek. Ale nie moge Ci powiedziec ze Ty tez to masz. Najlepiej zrobisz jak pojdziesz do ortopedy.

W moim przypadku jak mozna to leczyc? Dodam ze bole najczesciej wyspepuja pod rzepka. Moim zdaniem gdybym nie byl aktywny fizycznie, raczej nie mailbym problemow np. nie gralem w kosza jakies 2 tyg. i podczas tego okresu nie zauwazylem zadnych dolegliwosci. Mozna to w ogole wyleczyc?. pozdrawiam.

może uda sie załatwić :D ale mógłbyś wyjasnic o co chodzi z tą rekontrukcją?? tj jaka operacja, ile czasu na dojście do siebie??

Czesc Kredam i inni;)) Wpadłam tu do was bo bardzo ciekawie piszecieMoże mi powiecie co mam robic bo juz nie wiem..No wiec pewnie niektorzy wiedzą .. że ten uraz... mam po upadku na nartach..moim w sumie pierwszym wyjezdzie..poza tym to były najdrozsze narty..:D koło 1700 zł na :
leki jedno pudelko 130. a mialam 2 athryl chyba
same narty:D
3 wizyty za 150 u lekarza
rehabilitacja
opaski na kolano itp.
i troche to wyszło...
a po rehabilitacji kolano dalej boli
a mianowicie po wewnetrznej stronie i troszke pod .. a noca dretwieje do połowy łydki... Może wy coś polecicie.. bo widze że na lekarzahc polegac nie można.. bynajmniej na moim!;/