Gdybym był właścicielem siłowni wyglądała by zdecydowanie lepiej ale niestety... Moim skrytym marzeniem jest mieć własna siłkę...
4kg przy mojej wadze startowej to nic - 130 na początku stycznia a obecnie 126kg. W dużej mierze to zasługa diety i rowerek po siłce.
Dzisiaj zacząłem nowy plan - super serie, bic i trip , łącznie 24 serie 18 minut rowerka a wszystko zajęło mi 55 minut. Fajna pompka, przerwy skracam do niezbędnego minimum. Tak intensywny trening mi się podoba, szybki ale treściwy i wiaderko potu.
Dzisiaj nie ćwiczyłem brzucha ponieważ jeszcze czułem go od soboty.
Jutro ćwiczę klatka i plecy, brzuch i na koniec tradycyjnie rowerek około 20minut.
Pozdrawiam
Powrót do korzeni :)