Jarzębowski: Nie myślałem, że mogę rozstać się z Legią
Tomasz Jarzębowski jest jednym z dwóch wychowanków znajdujących się obecnie w kadrze warszawskiej Legii. Po jednym z ostatnich
treningów rozmawialiśmy z popularnym 'Jarzą' o ostatnich decyzjach personalnych trenera Dariusza Wdowczyka i wynikających z tego planów pomocnika Legii i byłego reprezentanta Polski.
- Czy jesteś zawiedziony wczorajszą decyzją trenera Wdowczyka? Było to dla Ciebie zaskoczenie?
- Po części na pewno się spodziewałem, że po kontuzjach i spowodowanej nimi przerwie w grze, mogę dostać od klubu wolną rękę. Mimo to trochę zaskoczony byłem - tym, że nie dostałem szansy, nie zagrałem w żadnych sparingach, żadnym meczu po kontuzji. Tym bardziej, że pojechałem do najlepszego specjalisty w Polsce, który mnie naprawdę postawił na nogi i może poświadczyć, że będę grał i nic mi nie będzie. Mam zdrowe nogi.
- Jesteś rodowitym warszawiakiem, wychowankiem klubu, na pewno żal będzie Ci się rozstawać z Legią?
- Na pewno żal. Nigdy nie spodziewałem się i nie myślałem, żeby rozstać się z tym klubem. Liczyłem, że będę tu grał, a potem wyjadę na Zachód. Realia są jednak inne: rok byłem kontuzjowany, trener nie widzi mnie w drużynie, więc trzeba szukać innego klubu.
- Czy uważasz, że na treningach prezentowałeś się coraz lepiej pod względem fizycznym?
- Jest ze mną coraz lepiej, mięśnie są zwinne, czuję się dobrze i jest ok.
- Co dalej z Twoją piłkarską karierą? Będziesz szukał szczęścia na Zachodzie, czy zamierzasz zagrać w innym polskim klubie?
- Myślę, że teraz najważniejsza będzie dla mnie runda wiosenna. Trzeba znowu się pokazać, zacząć grać i forma powinna przyjść. Ja nie robię tragedii z tego, że rok nie grałem w ekstraklasie, bo kiedyś też miałem podobny przypadek - prawie rok przerwy, na wiosnę wróciłem, strzeliłem bramkę, a w połowie rundy trener Janas powołał mnie do kadry.
- Masz jakąś konkretna koncepcję, w jakim klubie będziesz grał dalej?
- Na razie czekam. Ostatnia kolejka jest w niedzielę, Legia gra z Górnikiem Łęczna i mój menedżer będzie negocjował z klubami. Wszystko zależy od tego, kto będzie mnie chciał. Na razie nie chcę nic mówić na temat żadnego klubu, czekam na konkretne propozycje. Mam nadzieję, że do końca grudnia wszystko się wyjaśni i w styczniu podpiszę kontrakt.
szkoda mi troche tego, ze Jarza odejdzie...