LEGIA WARSZAWA

Moze bełchatów, zagłębie i korona bedą prowadzone z głowa. Bo to co wyczynial Cupiał w Wiśle, to żenada. Chce osiągnąc sukces w europie, ale kim? Sprzedał najlepszych i gra Brożkami ...

kto by nie wygrał w tym sezonie w OE to i tak zapewne nadal to będzie team za słaby na LM (fazę grupową)

Gdyby Bełchatów utrzymał formę z meczów z Zagłębiem L., czy Legią to może spokojnie walczyć o fezę grupową LM. Ale znając życie drużyna zostanie rozprzedana i na tym się skończy chwała GKS-u.

Gdyby Bełchatów utrzymał formę z meczów z Zagłębiem L., czy Legią to może spokojnie walczyć o fezę grupową LM

Coś mi się zdaje że Bełchatowem będzie tak jak z Groclinem

Czyli Twoim zdaniem Bełchatów w takiej formie jakiej jest nie pokonałby chociażby słabiutkiego Shakhtaru Donieck? Doprawdy zabawny jesteś...

Z Shakhtarem mieli by spore problemy wg. mnie nie dali by rady. Zależało by to od dyspozycji dnia.

Czyli Twoim zdaniem Bełchatów w takiej formie jakiej jest...
a co to jest za forma GKSu? jesli mowimy o europejskich pucharach i to jeszcze takich jak Liga Mistrzow? ze pokonalo Legie ktora jest w slabszej formie ktora ponad pol roku temu druzyna z Doniecka pojechala ? takie porownanie jest co najmniej smieszne

nie pokonałby chociażby słabiutkiego Shakhtaru Donieck?
slabego zobacz ile w tej druzynie jest reprezentantow swoich krajow w tym miedzy innymi Brazylii, zobacz osiagniecia w ostatnich latach , pozniej zacznij szerzyc swoje herezje

Gdyby Bełchatów utrzymał formę z meczów z Zagłębiem L., czy Legią to może spokojnie walczyć o fezę grupową LM
w el. do LM nie gra sie z zespolami typu Legia czy Zaglebie zobacz sobie w ostatnich 6-7 latach na jakie kluby trafialy polskie druzyny

moim zdaniem, cała trudnosc dla małych zespołów, to własnie ta 3 decydujaca faza eliminacji Ligi Mistrzów.

Weźmy przykład Artedii Petrzałka. Wyeliminowali Celtic, weszli do Ligi Mistrzów i byli prawdziwą rewelacją, dzielnie walcząc i odpadając z honorem. A budzet tego klubu, był 4 razy mniejszy od Wisły Kraków.


Jeżeli druzyna wejdzie do Ligi Mistrzów, to wtedy przestawiają sie na calkiem inne obroty. Wiedzą ze to moze byc ich jedyna szansa, na dobrą grę, wychodzą na stadion gdzie jest 70 tys ludzi, wszedzie kamery, ogólny zamęt, wtedy wyzwala sie taka wola walki, ze nie mówię ze zwojują europe, ale jak chociazby Artedia, czy kiedys Basylea , albo nawet ostatnia Liga Mistrzów i AEK Ateny, mogą wywalczyc sobie szacunek...

a ile to bylo przypadkow , gdzie w grupach byly druzyny ktore nie liczyly sie o nic? i tylko dostarczaly punktow?

Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2007-04-10 09:32:34