LEGIA WARSZAWA

94? nie przesadzaj

.. z Murzynami już tak jest.

Trochę to już nudne - ciągłe wypominki na temat rocznika i wyglądu.
Już tak jest, może być nawet 74 ważne by grał jak profesor

Sergio Contreras Pardo "Koke" ostatnio grający w Rayo Vallecano przyjeżdża do Warszawy aby negocjować warunki umowy z Legią. - Piłkarz przyjedzie do nas, aby negocjować warunki umowy. Jeżeli osiągniemy porozumienie, to Sergio przejdzie testy medyczne - powiedział Marek Jóźwiak oficjalnej stronie klubu. Koke w Warszawie ma pojawić się jeszcze w niedzielę.


świat powoli staje na głowie
latem Ljuboja
niedawno na testach był Matsui i być może jeszcze uda się zakontraktować
teraz bardzo blisko transferu jest Koke

fajnie, wreszcie w kontekście transferów mówi się o uznanych w Europie zawodnikach

Myślałem że kierunek hiszpański już jest spalony po Arruabarrenie

:D
to była jedna śliwka robaczywka

ciekawe, co z Matsuim
super, jakby przyszedł

Koke ponoć jeszcze dziś

a Arruabarrena nieźle sobie teraz radzi, wg Wikipedii, ostatnio grając na wypożyczeniu w Leganes strzelił 21 goli w 34 meczach :D

tymczasem zrozpoaczony jest Antolović - nie znalazło się dla niego miejsce w kadrze na obóż w Turcji ...

Sergio Koke nie zagra w Legii


Hiszpański napastnik Sergio Koke nie zagra w Legii Warszawa. Pomimo długich negocjacji piłkarz nie doszedł do porozumienia z zarządem klubu w kwestiach finansowych.

28-latek przyleciał do Warszawy w niedzielę wieczorem, w najbliższym czasie wróci z powrotem do swojej ojczyzny.

Możliwe, że w związku z zaistniałą sytuacją Koke rozpocznie rozmowy z Arisem Saloniki, który również widziałby go w swoim składzie. Grecy są skłonni zagwarantować mu dużo wyższe zarobki, aniżeli otrzymywałby w Polsce.

W tej sytuacji temat Daisuke Matsuiego może być nadal otwarty.

no i cały misterny plan w piz.du

dziwna sprawa

koleś dogadany, przylatuje do Warszawy i nagle odlatuje ciekawe o co poszło

oby z Matsuim wyszło

mówi się też o Toto Tamuzie - byłoby mega, ale ciężko w to uwierzyć

Może zajrzeli mu w zęby, bo o ile pamiętam z Descargą był jakiś problem tego rodzaju

Przegląd Sportowy napisał, że Matsui nie ma szans na grę w Legii, bo niby priorytetem jest napastnik, a na dwóch nie ma pieniędzy. To w takim razie po co go w ogóle testowali, przecież chyba od początku wiedzieli, że nie jest napastnikiem? Pewnie kolejna bzdura wymyślona przez PS.

Poza tym, wg mnie bardziej by się przydał chyba jednak kreatywny pomocnik.

W ataku ja bym spokojnie stawiał na Kucharczyka, tylko on musi grać na szpicy, jako typowy napastnik, nie żaden tam cofnięty, czy skrzydłowy. No i jest jeszcze Hubnik, przez on chyba nie będzie miał całe życie kontuzji, już zagrał w jednym sparingu, potrenuje trochę i może będzie grał, jak w debiucie z Cracovią. Żyro chyba też lepiej czuje się w ataku niż na skrzydle.