Przed sezonem Legia Warszawa pozyskała z Osasuny Pampeluna nie tylko Jana Urbana i jego asystenta Kibu Vicunę, ale także środkowego obrońcę Inakiego Astiza. Zawodnik rezerw klubu z Nawarry, został wypożyczony na rok z opcją pierwolupu za 3 mln euro. Jak podaje "Fakt" Legia może jednak wkrótce stracić tego obrońcę.
Dziennikarze, powołując się na prasę hiszpańską, spekulują, że Astiz może wrócić do Pampeluny już w styczniu, ponieważ poważnej kontuzji doznał Igotza Garde. Nie jest to podstawowy gracz zespołu, ale wyłączenie go z gry na cztery miesiące, co przewidują lekarze, jest dla trenera Josa Angela Zigandy poważnym problemem.
Gdyby do tego doszło, Legia poniosłaby ogromną stratę, ponieważ Astiz jest w obecnym sezonie jednym z jej najlepszych piłkarzy, a jego wkład we wspaniały start w lidze, w którym warszawiacy zdobyli w siedmiu meczach komplet punktów, jest ogromny. Dyrektor sportowy Legii, Mirosław Trzeciak uspokaja jednak, że w umowie z Osasuną nie ma zapisu o możliwości wcześniejszego powrotu z wypożyczenia i Astiz z pewnością zostanie w Warszawie do czerwca przyszłego roku.
serwis sportowy - http://s24.pl