SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

LEGIA WARSZAWA

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 251585

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1405 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3601
NO to by dla niego kara byla.
By w jednym teamie z Tomkiem Wisio grał
Ekstra partner do rozgrywania

Galaktyczny Madryt F.C
29x mistrzostwo Hiszpani
Nur Real

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 14568 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53165
SV Pasching chyba z 15 piłkarzy kupiło m.in Gilewicza.

Sklep kibica www.ISS-sport.pl sponsorem Ligi Typerów! Zagraj z nami!
http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__VII_Edycja-t567860.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 2578 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8925
Co wy to niemożliwe,że Figo odejdzie do tak słabego klubu jeden słaby sezon w wykonaniu tego zawodnika a wy go już do słabych klubów wypychacie.Nie każdy jest doskonały mam nadzieje,że Luis w tym sezonie odżyje
ale to nie temat o Figo

Zmieniony przez - Michalinho w dniu 2005-07-09 01:16:49

www.trenuj.com - TRENING PIŁKARSKI !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 14568 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53165
Figo nie przejdzie napewno do Pasching a taoferta to był pewnie chwyt marketingowy aby rozreklamowac klub, jacy to oni nie są bogaci i kogo to oni nie kupią.

Sklep kibica www.ISS-sport.pl sponsorem Ligi Typerów! Zagraj z nami!
http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__VII_Edycja-t567860.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1675 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 10810
Dokladnie bodymaker Figo przejdzie do ekipy takiej jak Liverpool,Birmingham czy jakie Fulham.

Z dnia na dzień coraz mocniejszy...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 13700 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 60920


Podsumowanie zgrupowania Legii w Austrii



Dzisiaj swe zgrupowanie w Austrii zakończyli piłkarze Legii. W związku z tym postanowiliśmy podsumować te 9 dni podopiecznych Jacka Zielińskiego spędzonych od 1 lipca. W sumie na zgrupowanie do Lutzmannsburga pojechało 23 zawodników mających ważne kontrakty z klubem, a na miejscu szkoleniowcy testowali przydatność do drużyny kolejnych ośmiu.
Początkowo Legia miała podczas 9-dniowego pobytu rozegrać trzy spotkania towarzyskie kolejno ze Slovanem Bratysława, Gyor ETO oraz Vestelem Manisaspor. Jednak chęć sprawdzenia wszystkich piłkarzy przez trenerów spowodowała, że legioniści na koniec zmierzyli się z FC Superfund Pasching. Wyniki jakie osiągnęli piłkarze z pewnością nie powalają na kolana. Wygrana 3-0 na początek z II-ligowcem ze Słowacji, następnie porażka 0-1 z Węgrami, remis 1-1 z Turkami i porażka 0-2 na koniec z austriackim Pasching, to rezultaty, które z pewnością nie napawają optymizmem kibiców. Jednak trzeba wziąć pod uwagę fakt, że Legia grała momentami w mocno eksperymentalnym składzie, a na boisku biegali zawodnicy, którzy dopiero pierwszy raz mieli ze sobą kontakt. Na dodatek utrudnieniem mogła być komunikacja pomiędzy piłkarzami, gdyż oprócz Polaków, Dawida Janczyka i Macieja Truszczyńskiego, testowani byli - Egipcjanin Ahmed Ghanem, Clarence Foruma z Zimbabwe, Słowak Jan Mucha, Serbowie Dalibor Mitrović i Djordje Cetković, a nawet Gwatemalczyk Luis Swicher.
Poza kilkoma nowymi zawodnikami nowością było zabranie na zgrupowanie psycholog Joanny Heidtman, z którą legioniści mieli kontakt już w rundzie wiosennej minionego sezonu. W nowej roli do Austrii pojechał również Marek Jóźwiak. Po zakończeniu kontraktu z Legią piłkarz postanowił zawiesić buty na kołku, ale mimo to nadal pracuje na Łazienkowskiej jako wyszukiwacz talentów. Wspominając o wygasających umowach z klubem, nie można zapomnieć o Andrzeju Krzyształowiczu. Z dniem 30 czerwca bramkarz został bez klubu, ale mimo to udał się z Legią na obóz, gdyż zapewniano, że tam zostaną przedłużone umowy z zawodnikami (umowy kończyły się także Wojciechowi Szali i Tomaszowi Sokołowskiemu II). Jednak „Krzyształ” mając świadomość, że nawet po ewentualnym odejściu Artura Boruca do Celticu będzie rezerwowym, postanowił opuścić zgrupowanie i podpisał kontrakt z Jagiellonią Białystok. Wówczas sięgnięto po młodego Jana Muchę ze Słowacji, który wystąpił w spotkaniu z Vestelem Manisaspor. Natomiast wspomnianej wyżej dwójce przedłużono umowy na kolejne 2 lata.
W sumie podczas 9-dniowego pobytu Jacek Zieliński miał do dyspozycji ponad 31 zawodników. Jednak nie wszyscy z nich dotrwali do końca. Oprócz Krzyształowicza zgrupowanie opuścił Maciej Truszczyński, który doznał kontuzji. Natomiast z całego zaciągu testowanych zawodników najlepiej wypadł Ahmed Ghanem, który szczególnie przypadł do gustu trenerom Legii.
Legioniści rozegrali 4 spotkania – 1 wygrana, 1 remis, 2 porażki. Bramki 4-4. Najdłużej na boisku przebywali Łukasz Surma (4 mecze, 315 minut), Tomasz Kiełbowicz (4, 270), Marcin Rosłoń (3, 225) oraz Marcin Smoliński (4, 224). Natomiast z testowanych piłkarzy najczęściej na boisku pojawiali się Ahmed Ghanem (2 mecze, 105 min.) Dawid Janczyk (3, 102) oraz Dalibor Mitrović (2, 90). Żaden z zawodników nie wybił się pod względem strzelania bramek. Każdego z czterech goli zdobywali inni piłkarze – Bartosz Karwan, Tomasz Kiełbowicz, Łukasz Surma oraz Piotr Włodarczyk.

Kadra Legii Warszawa
Bramkarze: Artur Boruc, Łukasz Fabiański, Andrzej Krzyształowicz (opuścił zgrupowanie)
Obrońcy: Dickson Choto, Daniel Lopez Cruz, Adam Gmitrzuk, Paweł Kaczorowski, Tomasz Kiełbowicz, Jacek Magiera, Jakub Rzeźniczak, Wojciech Szala
Pomocnicy: Bartosz Karwan, Marcin Rosłoń, Marcin Smoliński, Tomasz Sokołowski II, Łukasz Surma, Aleksandar Vuković, Sebastian Szałachowski
Napastnicy: Marcin Chmiest, Marcin Klatt, Marek Saganowski, Piotr Włodarczyk, Dariusz Zjawiński

Testowani
Dawid Janczyk, Maciej Truszczyński (obaj Polska), Djordje Cetković, Dalibor Mitrović (Serbowie), Clarence Foruma (Zimbabwe), Ahmed Ghanem (Egipt), Jan Mucha (Słowacja), Luis Swicher (Gwatemala)

Statystyki


Po powrocie legionistów czeka kolejny mecz. Tym razem przeciwnik będzie zdecydowanie lepszy od tych, z którymi grali podczas obozu przygotowawczego. 12 lipca o godzinie 20:20 Legia zmierzy się na Łazienkowskiej z Bayerem Leverkusen. Kilka dni później podopieczni Jacka Zielińskiego zagrają najprawdopodobniej z jedną z austriackich drużyn. Natomiast już 24 lipca w niedzielę Legia zainauguruje sezon 2005/2006 spotkaniem na wyjeździe z Arką Gdynia.

Autor: Fumen

Doradca w dziale ,,Piłka nożna''

Nagrody w Typerze sfd.pl funduje Sklep Kibica http://www.ISS-sport.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 13700 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 60920
Od rana do wieczora

Plusy i minusy zgrupowania w Austrii.
Jacek Zieliński: Pojechaliśmy tam wykonać określoną pracę i ją wykonaliśmy. Dwa treningi dziennie, cztery sparingi w ciągu dziewięciu dni to spora dawka. Widać to było po pierwszej połowie spotkania z FC Superfund, kiedy zawodnicy grali szybko, stwarzali sytuacje, a po przerwie już słaniali się na nogach. I prawdę mówiąc, nie dziwię im się. Przykro tylko, że przegrywaliśmy mecze, tracąc kuriozalne bramki - a to po rykoszetach, a to po ewidentnych spalonych. Kiedy już natomiast przegrać nie mogliśmy, to zremisowaliśmy, właściwie darowując bramkę przeciwnikom. Tak stało się w meczu z Turkami. Naszym grzechem podstawowym jest też skuteczność. Jednak na usprawiedliwienie muszę powiedzieć, że trudno być skutecznym, kiedy brakuje sił. A tak musiało być, zwłaszcza pod koniec zgrupowania.

W ostatnim sparingu, przeciwko czwartej drużynie ligi austriackiej, po raz pierwszy od pierwszej minuty w Legii wystąpił 18-letni Dawid Janczyk. Po nim widać było, że czuje tremę, przytłacza go odpowiedzialność. Ładnie dochodził do pozycji strzeleckich, tylko w fatalny sposób ich nie wykorzystywał.
- Oczywiście widać, że to młody zawodnik, ale bardziej niż trema w kość dały mu treningi. Czasem tak jednak musi być - najpierw pod górkę, żeby potem było z górki. Wysokiej formy nie da się utrzymać zawsze. Chodzi o to, by na zgrupowaniach dopiero ją wypracowywać, a najwyższą dyspozycję prezentować we właściwym sezonie.

Podobno Janczyk niemal prosto ze zgrupowania Legii ma lecieć na testy do Besiktasu Stambuł.
- Pierwszy raz o tym słyszę. Nie wiem, skąd biorą się takie plotki.

Janczyk to junior, więc jak raz czy drugi nie strzeli, można mieć nadzieję, że jeszcze się poprawi. Ale Piotr Włodarczyk? Jego nieskuteczność jest już przysłowiowa.
- Trudno zrezygnować z zawodnika, który z taką łatwością dochodzi do sytuacji strzeleckich. To bardzo ważny element gry. Dlatego liczę, że wreszcie zacznie trafiać z odpowiednią częstotliwością. Na razie to wciąż tylko złudzenie. Mam nadzieję, że się doczekam. Jeszcze go usprawiedliwiam. Niedługo jednak usprawiedliwień nie będzie.

Co jeszcze zaliczyć do plusów zgrupowania w Austrii?
- Chociażby to, że sporo się działo. Mieliśmy okazję przetestować paru ładnych zawodników.

To fakt, że całkiem ładnych. Tylko czy dobrych? Większość z nich się nie sprawdziła, niektórzy, jak Clarence Foruma, nieporadnością potrafili wyprowadzić z równowagi swojego trenera.
- Nigdy nie jest tak, że wszyscy się sprawdzają. Do nas na testy nie przyjadą zawodnicy o ustalonej już klasie, bo nie jesteśmy Realem czy innym wielkim klubem o praktycznie nieograniczonym budżecie. Pewne sprawy trzeba sobie wyjaśnić. O to jednak chodzi, że im więcej takich testowanych piłkarzy, tym większa szansa, że kogoś uda się wyłowić. Z tej grupy trzech zwróciło naszą uwagę. To wcale niemało. To właśnie Janczyk, Egipcjanin Ahmed Ghanem, a także Jan Mucha. Nad zatrudnieniem słowackiego bramkarza musimy jednak się zastanowić, bo przecież mamy Artura Boruca i Łukasza Fabiańskiego. Z drugiej strony dla podniesienia poziomu rywalizacji ktoś taki by nam się przydał. Ghanem z początku sprawiał bardzo niepozorne wrażenie, do tego stopnia, że niektórzy pozwalali sobie na żarty z niego, a tymczasem wszystkich pozytywnie zaskoczył. Był bardzo agresywny, zdeterminowany, a do tego dobrze radzi sobie z piłką. Jest także szybki.

W Legii ostatnio spory ruch. Już przyszli Marcin Klatt, Marcin Chmiest i Sebastian Szałachowski.
- Nie wszystko to zakupy, bowiem pozyskujemy także graczy mających swoje karty zawodnicze, za darmo. Ale tak czy tak to nie koniec. W każdym razie mam taką nadzieję.

A którzy z nowych będą mieć szansę na grę w pierwszym składzie?
- Jeżeli przyszedłby Gannem, to szansę miałby sporą. Klatt i Szałachowski będą niemal pewniakami. O wszystkim rozstrzygnie uczciwa rywalizacja, ale to zawodnicy, jakich potrzebowaliśmy.

Jeżeli Marek Saganowski nie odejdzie z Legii, to w roli wysuniętego napastnika ustąpi miejsca Klattowi?
- Marek będzie musiał udowodnić, że nadal zasługuje na miejsce.

Udowadniać musi ten, który jest w zespole od dawna, a nie ten dopiero wchodzący do niego?
- Będzie grał lepszy. Nie chcę deklarować, który. I nie czepiajmy się określeń, czy pierwszy ma być lepszy od drugiego, czy też odwrotnie.

Przed rozpoczęciem rundy wiosennej zarzucano Panu, że Legia traci w sparingach bardzo dużo bramek. Co prawda również dużo strzela, ale... Teraz mało jest i tego, i tego.
- Czyli i tak źle, i tak niedobrze? Uważam, że teraz z obroną nie jest wcale źle. Na zgrupowaniu w Austrii straciliśmy co prawda cztery gole w czterech spotkaniach, ale na skutek nieszczęśliwych przypadków. Węgrzy w Gyoer poza bramką ze spalonego mieli bodaj jeden strzał z 30 metrów. Turcy - przyznaję - mieli kilka dogodnych sytuacji, jednak bramkę im sprezentowaliśmy. Podobnie z Austriakami. W tyłach wszystko wygląda przyzwoicie, choć mankamentów też nie brakuje. Ostatnio grze obronnej poświęciłem najwięcej uwagi.

Drużynę wzmocniło kilku napastników, obrona jest przyzwoita, a co ze środkiem pomocy? Tu Legia ma, mówiąc delikatnie, spore rezerwy.
- Nie mamy nikogo takiego, kogo określa się jako "mózg" zespołu. Takich graczy jest kilku na świecie. Tacy jak Zidane są bezcenni. Musimy tak skomponować środek pomocy, by ciężar rozgrywania brało na siebie kilku zawodników. Zarówno defensywnych, jak i ofensywnych. Przyznaję jednak, że tu konkurencja nie jest najsilniejsza.

Jak Pan był piłkarzem u trenera Dariusza Kubickiego, to panowała zasada - jak w sparingach gorzej, to potem lepiej w sezonie.
- Że niby teraz będziemy tylko wygrywać? Niestety, nie ma takich reguł. Ja chcę wygrywać i w sparingach. Wtedy także się denerwuję, chociaż oczywiście mniej. I nie zamierzam walczyć o wygrane kosztem przemęczania zawodników, czy też narażając ich zdrowie. Nie będę też specjalnie przygotowywać piłkarzy do sparingów po to, by uzyskać dobry wynik, by dziennikarze dobrze napisali, by nie zostać op... Trudno, dostanie się, ale cel jest wyższy niż wygranie sparingu.

We wtorek gracie w Warszawie z Bayerem Leverkusen, a 16 lipca znowu będziecie w Austrii.
- Mamy prawie zaklepany sparing z austriackim zespołem, który - wiem to od Radka Gilewicza, zawodnika FC Superfund - obecnie bardzo mocno się zbroi. Nie chcę wymieniać nazwy, bo sprawa nie jest załatwiona na sto procent. Gdyby coś się zmieniło, miano by do mnie pretensje.

Dużo czasu spędza Pan przy komputerze, analizując szczegóły taktyki?
- Wziąłem do Austrii zaległe materiały potrzebne do pracy trenerskiej. Liczyłem, że mając cały dzień na zgrupowaniu, spokojnie znajdę czas, by do nich zajrzeć. I nie znalazłem. Byłem zajęty praktycznie od rana do wieczora. I fajnie, bo coś się robi, tak?

„Im więcej ciebie, tym mniej”? Jako piłkarz był Pan w domu gościem, ale trener pod tym względem ma jeszcze gorzej.
- Trzeba liczyć się z kosztami. Mam to, czego chciałem. Robię to, co lubię, i nie chcę robić niczego innego.

Przez dziesięć miesięcy prowadzenia Legii podupadł Pan trochę na zdrowiu?
- Miałbym narzekać? Niedoczekanie. No, może kiedyś byłem szczęśliwszy.

Rozmawiał Maciej Weber

Źródło: Gazeta Wyborcza

Doradca w dziale ,,Piłka nożna''

Nagrody w Typerze sfd.pl funduje Sklep Kibica http://www.ISS-sport.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 13700 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 60920


TAK WYGLADA NOWY HERB LEGII

Doradca w dziale ,,Piłka nożna''

Nagrody w Typerze sfd.pl funduje Sklep Kibica http://www.ISS-sport.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 8919 Wiek 36 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 72477
Logo, nie herb Herb jest tylko jeden...

Urodzony w Warszawie, wychowany na Łazienkowskiej
MODERATOR DZIAŁU -=PIŁKA NOŻNA=-

LINK DO DZIAŁU http://www.sfd.pl/forum.asp?forum_id=139&forum_title=Pi�ka no�na

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 13700 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 60920
racja, pomylka z mojej strony

Doradca w dziale ,,Piłka nożna''

Nagrody w Typerze sfd.pl funduje Sklep Kibica http://www.ISS-sport.pl

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ronaldinho vs Lampard

Następny temat

Rękawice Bramkarskie

WHEY premium