SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

selekcja zolnierza polskiego

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 259882

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 870 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 5447
W takim razie Misiorek umowmy sie przed glownym wejsciem w Plaszowie o 17:30. Na pewno znajdziemy cos do siedzenia. Karol, staruszka tez czlowiek

No to do zobaczenia wszystkim w Pucku

"Granice imperium to groby jego żołnierzy"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 330 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4265
Powodzenia Wam zycze. ;)

WHO DARES WINS

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 326 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2246
ciekawe jak chlopakom poszlo na preselekcji

..::Moderator działu Militaria::..

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 215 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 19381
preselekcje powinni przejsc bez problemu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11152 Napisanych postów 51606 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witam wszystkich jestem z Żor koło rybnika na śląsku i szukam jakiejś ekipy do survivalu .
Mam zamiar wybrać sie za dwa lata na selekcję ćwicze dziennie tj 50 brzuszków 30 pompek expander ciężarki itp. czy to wystarczy aby przez dwwa lata sie przygotować ?
Proszę również ludzi którzy po tegorocznej selekcji mają coś do powiedzenia niech piszą co mam robic aby być dobrze przygotowanym i co oni robili że tak daleko zaszli?
Pozdrawiam wszystkich
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 62 Wiek 80 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4575
Hmmm 30 pompek to niezadużo ja robie troche wiecej ale jakos rezultatów niewidze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 100 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2870
Chlopaki walcza dalej... mi niestety zabraklo szczescia. Jade dalej do Pragi wiec raczej mnie tu przez troche nie bedzie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 797 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1219
no to pisz co było na PRE !!!

zrób tak ze zaczynasz od 50b i 30p ale potem zwiekszaj "poprzeczke" za dwa lata przy systematycznym treningu dojdziesz do tylu ze hoho
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11152 Napisanych postów 51606 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


ok dzieki teraz zaczynam robić po 30p rano i wieczorem i po 50b rano i wieczorem tylko kiepsko u mnie z biegami na 100 i na 400 ale myśle że na selekcji takich dystansów nie będzie
pozdrawiam wszystkich
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 870 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 5447
Witam wszystkich, dla mnie selekcja skonczyla sie we wtorek, podobnie jak dla Misiorka i naszego kumpla ktorego poznalismy na preselekcji i ktory podwiozl nas do Drawska, zreszta zapewnial, ze zarejestruje sie na forum. Z tego co wiem to wczoraj wieczorem Portter jeszcze walczyl i mam nadzieje ze ciagle tam jest, wydaje mi sie ze Kups nie bedzie ich zarzynal, bo po 2 dniu zostalo okolo 20 osob.

A teraz ktrotki opis naszej przygody z SELEKCJA:

W Pucku bylismy z Misiorkiem o 5:30, z pociagu wysypalo sie z 40 - 50 kolesi, wszyscy na SELEKCJE (nie trudno bylo ich rozpoznac). Walnelismy sie jeszcze na stadionie do spiworkow i zdzemnelismy 2 godzinki. Potem zadzwonilem do Porttera i juz bylo nas 3, DOBRy gdzies na kwaterze spal i kontakt z nim wlasciwie nam sie urwal. Wszystko zaczelo sie punktualnie o 9:00. Sprawdzali dokumenty, zaswiadczenia lekarskie i wydawali ankiety do wypelnienia. Na preselekcji bylo 5 konkurencji po 1 min z przerwami 30 sec. czyli standard. Zaczynalo sie od delfinkow, potem bieg z 10 kg workiem pod lina, dalej brzuszki, pompki i na koniec przeskoki przez line z przewieszonym przez ramie pasem nurkowym (8kg). Wtedy wlsnie poznalismy Andrzeja, ktory potem podwiuzl nas do Drawska. Portter, Misiorek i Andrzej zakwalifikowali sie odrazu, ja musialem jeszcze startowac w dogrywce. Dogrywki byly trzy. Ja startowalem w drugiej, wzieli nas na nabrzerze i zapakowali do motorowki, wyplynelismy z portu, i zatrzymalismy sie kilkaset metrow dalej, przed plaza na ktorej staly 2 wierze wspinaczkowe. Matorowki zatrzymaly sie jakies 200 metrow od brzegu i padlo haslo "wypie***lac", wskoczylismy do wody (w tym miejscu woda byla po klate) i musielismy dobiec do brzegu (ja zalozylem sobie leciutkie adidaski i krotkie spodenki bez koszulki, ale byli komandosi, ktorzy wiedzac ze bedzie bieg przez wode zalozyli woodlandy a na nogi Magnumy ). Po biegu przez wode ubrali nas w uprzerze i byla wspinaczka na wierze na czas, szczerze mowiac chyba tylko to sie liczylo, bo wynikow biegu przez wode nikt nie notowal. W kazdym razie na wierzy tez najwieksze szanse mieli ci ktorzy byli lekko ubrani i mieli buty z plaska podeszwa, bo wspinaczka byla po rozwieszonej siatce i goscie w butach z protektorami platali sie w niej.

Wyniki oglosili po 16:00 udalo mi sie dostac z dogrywki, ale przez nia nie poszedlem na piwo z reszta

Do Drwska jechalismy juz jak szlachta, bo wygodnym samochodem, zatrzymalismy sie jeszcze na jakis obiad po drodze noi zeby obejrzec Otylie. Jeszcze przenocowalismy w jakims pensjonacie i rano jazda do Drawska. Ekipa Kupsiora zjawila sie punktualnie, zaladowali nas do autobusu i przewiezli na 2 grupy na poligon. Tam zrobili pokazowke przed kamerami, ustawili wszystkich w kolumne (ktora i tak sie rozlazila) i zrobili probke marszu, zeby ci co nie dadza rady mogli zrezygnowac jeszcze przed rozpoczeciem, niekt sie nie wychylil, wszyscy chcieli koszulki ;-P Potem trzeba bylo sie pozbyc zarcia, ktore zostalo z podrozy i przygotowac rzeczy do depozytu. Potem trzepanie plecakow. Ja pier***e, takiego trzepania na Selekcji jeszcze nie widzialem, wszystko sprawdzali dokladnie, trzeba sie bylo do majtow rozebrac, nie bylo miejsca ktorego by nie sprawdzili... powaznie. Zreszta pewnie pokaza to w TV. Tylko ze wszystko zalezalo od widzi mi sie instruktora, jeden pozwalal miec noz i latarke, a inny nie. Po przeszukaniu plecakow kazali sie spakowac, ustawic w szeregu i rozdawali koszulki i czapeczki. Wczesniej rozdali jeszcze prowiant - 2 butelki wody, salceson (ktorego prawie nikt nie zjadl, wszyscy wywalali go w krzaki, taki to byl syf) i 2 sucharki tzw. panzerwafle. Praktycznie wyszscy od 13:00 w poniedzialek do 8:00 we wtorek byli tylko o tych 2 sucharach.

Narazie to tyle, musze zrobic cos ze swoimi stopami, bo sa deczko zmasakrowane, nie spodziewalem sie ze w adidasach bede mial takie pecherze i strace skore na palcach.

Zdzemne sie i napisze ciag dalszy.

"Granice imperium to groby jego żołnierzy"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Najlepszy Sport Extremalny?

Następny temat

Podciąganie sie na drążku???

WHEY premium