Ogółem w robocie Zap****** i sporo stresu(Nie jestem przyzwyczajony bo rok w pracy się praktycznie opoerdalalem A tu kazali pracować ) No ale udało się wygospodarować godzinkę i 170 zł za fuche wpadło więc można jutro rozj**ac na zakupach z kobietą (pewnie ona rozj**ie Ale może kawę mi kupi jakąś dobrą )
Trening wszedl Zaj**iscie. Wkoncu woda widać schodzi ale to nadal nie to. Nogi nadal mega za mgła. Brzucha też prawie nie widać ale żyły się przebijają dość solidnie i jakieś tam prążki. Mam nadzieję że do niedzieli jeszcze podsuszy ładnie. Wczoraj paczka hcg na podbicie estro i dzos też całkiem inna pompa już.
B 200 W375 t 80
1-3 kasza papryka ogórek oliwa kurczak
4.po treningu. manna z płatkami sniadaniowymi, malinami, kakao i wpc I jabłko.
5 Omlet kakaowy z Fruzelina wiśniowa i laskowymi. Zobaczymy co to jest.
Czyli ogółem biedny standard
Omega 3 3tab Olimp
Nac 1g
Policosanol 20mg
Cynk K** 1 tab
Zma sfd 3 tab.
Chrom 200 mg do 2 pierwszych posiłków wraz z Ala.
Debutir
Sanprobi
Przedtreningowo 2 tab tussi 400g kofeiny i szot z aakg czyli też standard.
Z towaru
Npp 700 week bioniche
Prop 700 week bioniche
Novo 40mcg
Masteron e 400 week androchem
Exe 3/4tab ed.
Cabaser 1/2week
Giry po cardio no i coś się nagralo.
class="link" target="_blank">
class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku...