dmq92 - z parówy w kabana [BLOG]

Prosze.

dmq92

Cytruliny 10g idzie w dni treningowe sle eatpoe zeby suplement mial taki wplyw. Tauryny mam troche tyle co dodaja do supli.

Zapewniam Cię że KAŻDY suplement poprawiający ukrwienie obniża ciśnienie W USA koksy lecą Cialis aby trzymać ciśnienie nisko. A ty bierzesz tej cytruliny sporo Nie mówię że to główny winowajca ale na 100% dokłada swoje. Wiem, bo ja walczę z wysokim ciśnieniem i znajomy ratownik medyczny zalecał mi branie Argininy lub Cytruliny. Zresztą nawet tu możesz o tym przeczytać: artykuł

Cytat

Cytrulina (L-cytrulina) jest aminokwasem stosowanym w celu poprawy osiągnięć sportowych, jak również w leczeniu takich dolegliwości jak: demencja, osłabienie mięśni, zmęczenie. Cytrulinę wykorzystuje się do leczenia chorób serca, anemii sierpowatej, nadciśnienia tętniczego oraz cukrzycy

Ale ja dobrze o tym wiem tyle ze cytruline jem od 10 lat a problem z cisnieniem mam od kilku tyg.

Może się poprostu "uzbierało". Imo warto spróbować i odstawić to co Ci kolega polecił. Przecież to nie jest konieczne.

Narazie to wieksze prawdopodobieństwo jest ze to przez tamox na przyklad nie orzez cytruline ktora dziala chwilowo nie calodobowo szczegolnie ze podaje ja 4x w tyg. Wiec strata czasu. Wole zaczac od konkretow.

I co sie mialo uzbierac jak tylko ona idzie? A wszystko inne powinno podnosic cisnienie. To nie tu lezy problem. Cytrulina moze ci zbic kilka oczek max, nie 30 ponizej normy na stale.


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2019-04-24 13:00:31

Sami mędrcy po szkołach budowalanych Haha
( taki żart Panowie , na luzie )
Nie ma co się terepac trzeba odwiedzić specjalistę odżałować co swoje i tyle . Lepiej za wczasu wydać 250 niż później na tab lecieć dożywotnio lub co gorsze nie mieć czasu wydać tych 250 na co innego .

Spoko i tak mam 2 tyg do wizyty

Przeżyjesz

No i po weekendzie. Zawody w Poznaniu to pierwsze zawody na jakich bylem, wiec porownania do innych nie mam ale myslalem ze to bedzie wieksza impreza.

Znajomy Mateusz Pampuch ugrał brąz w meskiej plażowce a przeciwnikow miał w ch** takze mega dobry wynik a wyglądał kozacko.

Widzialem sie chwile z forumowym Lukaszem Lasican lecz jednak trening nie wypalil ale chwile pogadaliśmy a zawsze dobrze sie z nim spotkac mega pozytywny chlopak, choc wygladal jakby walczyl z gownem uj**any os brazera po same uszy bo pomagal kumplowi ns backstage. ogolem cale dwa dni poszly bardziej pod kątem odpoczynku z Kobietą bo jednak to jest dla mnie priorytet bo teraz wariactwo takie ze czasu dla siebie nie mamy. Poznan fajny, pokosztowalem paczkow, lodow, precli a jechalem ze swoim zarciem i mialem twardo trzymac. Ta w dupie +2kg dzis na wadze
Sniadanie w hotelu k***a takie ze i drugi dzien pojadlem jak głupi... pancake grube w Ch** z sosami owocami, ciastka, owoce, sokowirowki, gofrownice, plaster miodu prosto z ula no k***a 5 gwiazdek to 5 gwiazdek warto bylo zaplacic troche wiecej.

Co do zawodnikow to jak widzialem w koncu w formach i teraz wiem jaka to przepasc.
Dopiero teraz zdaje sobie sprawe jak sabo wygladam, spoko bo to troche nosa uciera i człowiek dystansu nabral.

Najbardziej mnie posladki tych zawodnikow rozp*****laly w wagach 90+. No k***a dupska takie ze to jest nie pojete. Jak Bajo stal oparty o barierki to te jego nogi dwojka jak moja czworka 2x. XD


W niedziele szybko się zawinelismy i jeszcze kilka spraw po drodze we wroclawiu... np relaks w ikei bo Kobita sie lada moment na moje mieszkanie wprowadza i k***a remont jak ch** sie szykuje plus np talerze, szafka pod zabudowe na piec ktory dostalismy od Brata mojej i w ch** innych. Auto zaladowane ale przynajmniej za jednym wyjazdem zalatwione a nie bede musial na majówkę znow jechać tylko na spokojnie bede grilowal ;p


Ogolem 2 tyg redukcji w dupie b9 swieta i teraz wyjazd no ale juz teraz sie biore ostro i sypiski znow zaczynam takze czuwajcie .

Koszulke dostalem od Lukasza jak tylko slyszal ze mi się podoba zaraz zalatwil, no mega gosc. A koszulka lezy idealnie


Ps. Nawet alko ruszylem ^^ piwo po roku bez smakowalo i potem 3 drinki. zdjęć malo bo nie chcialem siedzieć z telefonem jak na codzień tylko raczej korzystac z zycia.

Fajna relacja