Jezoo - piętno stalowego kręgu

Służy Ci ten spadek wagi!

ojan

Służy Ci ten spadek wagi!

Pod względem estetycznym może i tak ale psycha siada. Na razie nie przejmuję się zbytnio bo mało co trenuję i oprócz roweru nie mam większego wysiłku na codzień. Woda zeszła. Zrobię nogi to od razu waga podskoczy.

Dziś wrzucili film o Zercher Squat

Jezoo

Plecy i bicepsy
Zmęczyłem kolejny trening. Trochę dołożyłem, trochę odjąłem. Schudłem trochę. Dzisiaj waga na czczo 74,5kg

Ściąganie drążka podchwytem 8 x 55kg
Wiosło sztangą 8 x 82kg
Wiosło w siadzie neutral 8 x 60kg
MC 8 x 132kg

Sztangielka z pronacją 10 x 17,5kg
"21" sztangą nachwytem 3 x 7 x 15kg

Jsdolan kolejna dawka motywacji

Zmieniony przez - Jezoo w dniu 2018-11-25 21:27:18

No i pięknie , tak chłopie trzymaj . Jak byś wiedział jak mi się trudno zebrać do treningu, chodzę jak pies obok jeża , ale jak już zacznę to idzie do przodu . Byle przetrwać listopad, to podobno najbardziej przygnębiający miesiąc roku , od grudnia juz będzie lepiej .

Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2018-11-26 16:23:53

Jezoo

Brakuje mi właśnie tego WOW! na treningu. Robię tak na odwal się, byle coś tam zrobić.

może trzeba jakiś cel sobie wyznaczyć/zweryfikować i jedziemy
ewentualnie zawsze możesz jakiś konkurs zaproponować żeby motywacja była

Jsdolan dziękuję za wiarę we mnie. Ja to już nawet wokół jeża nie chodzę. Dopiero jak mnie glikogenu pompuje i energia roznosi to coś pomacham.
Kabo plan sprawdzony jest, cel też jest tylko taki "nicniechcieizm" mi się załączył. Po redukcji jakoś nie mogę ruszyć. Z chęcią to spałbym cały czas i leniuchował. Muszę się zmobilizować bo jakoś cienko to widzę. Konkurs jakby by był to z chęcią wezmę udział ale wymyślić przemyślany konkurs to już nie na moją głowę.

Jezoo - może to tak jak dolan napisał: najtrudniej jest w listopadzie.
Zostało jeszcze kilka dni - może przetrwamy

ojan

Jezoo - może to tak jak dolan napisał: najtrudniej jest w listopadzie.
Zostało jeszcze kilka dni - może przetrwamy

Co prawda co roku mam stagnację w tym okresie ale takiej niechęci to jeszcze nie miałem. Miejmy nadzieję, że słowa Jsdolana się sprawdzą i nam przejdzie

Barki i bicepsy
Dziś chęci trochę więcej - chyba teoria Jsdolana się sprawdza Moc powoli się kumuluje i efekt WOW! powraca

Wznosy sztangi do brody 8 x 54,5kg
Wznosy sztangi przodem 8 x 40,5kg
Odwodzenie ramion w tył 10 x 30kg
Kierownica 13 x 12kg
Karolki 2 x 10 x tył/bok/skos x 3kg

Sztangielki z supinacją siedząc 9 x 18,25kg
Uginanie łamaną 8 x 43kg
Uginanie kratownicą nachwyt 10 x 30,5kg

Nagrałem wszystkie główne serie.