Paatik – Bikini bez wstydu vs. Krata na lato

dzięki - niby w teorii wszystko jasne, a w praktyce okaże się wieczorem na treningu:)

Paatik

dzięki - niby w teorii wszystko jasne, a w praktyce okaże się wieczorem na treningu:)

Może będzie filmik z tego mostka?

Paatik, zdaje sie ze swego czasu szukalas portek na silke....

Cicho bądź - nie zapeszaj - ale ostatnio poślady same się trzymają w miejscu!
Chociaz nie wiem jak długo będzie to aktualne - bo wczoraj miałam lenia i gniłam na kanapie...

16.03.2018 DT
Pojechałam na przyzwoitą siłkę.
Zadowolona z przysiadu - 35kgx3 (prawdziwy ciężar, nie tak jak na osiedlowej że 2 kg mniej chyba sztanga waży), gorzej 30 kg x8 - bujnięcia były przy ostatnich powtórzeniach. To już nie są moje strefy komfortu.
WL - powalczyłam trochę - 35kgx3x3 - znowu róznica 2kg z osiedlową swoje zrobiła - technika dramat (oglądałam filmik), ale załapałam że łamanie sztangi robi się barkami a nie dłońmi. Chłopaki mi podpowiadali, zeby na poczatku nie próbować żadnej hiperboli -- tylko cisnąć w górę. I moze mają rację bo mniej bujało sztangę. Światełko daleko w tunelu widzę. I też 35kg to nie było takie ot machanie, tylko walka o życie:)
GB- mam nauczkę żeby nie brać dużych 20kg talerzy, bo skracają mi ruch - łatwiej pod nie wleźć, ale ruch krótszy. Dawać 10kg talerze...
Nie robiłam pompek na rozgrzewkę bo biegłam do sztangi która akurat sie zwalniała i robiłam rozgrzewkę "pod przysiad". Chciałam zrobić na koniec - w głowie siła była - w ciele nie.

Trening A
09.02.2018
15.02.2018
22.02.2018
01.03.2018 osiedlowa
08.03.2018 osiedlowa
16.03.2018

Pomki do ławki
3x13 juz nie dokładać, bo nie daje rady ostatniej
3x12
3x12
3x12
3x15
Do stepa 5 robiłam na koniec bez siły

Przysiad cc ATG
3x10
3x10
3x10
3x10
3x15
3x15


WL (rozgrzewka x2s, 3x3, 2x8p)
20 kg, 27,5kg, 25kg założenia tydz.1
2x20kgx10, 27,5kg 3x3, 25 kgx8px2 bez problemu
2x20kgx10, 27,5kgx5x5, 25kgx8px2s bez problemu w sensie ciężaru, ale nadgarstki źle
2x20kgx10, 27,5kgx5x5, 25kgx8px2s próby zmiany ustawienia nadgarstków
2x20kgx10, 30kgx5p, 35kgx4, 32,5kgx5x3s, 25kgx8px2s
2x20kgx10, 30kgx5px2s, 35kgx5/4/4/, 30kgx8px3sg osiedlowa - lżejsze niż napisane
2x20kgx10, 30kgx5, 35kgx3x3, 30kgx2sx8p, 25kgx10p, 27,5kgx8p

Squat (rozgrzewka x2s, 3x3, 2x8p)
20 kg, 25 kg, 22,5kg założenia tydz.1
2x20kgx10, 25kgx3x3, 22,5kgx8px2s, 25kg mi się nie podobało:(
2x20kgx10, 25kgx5px3s, 22,5kgx8px2s już spokojnie, dodaję
20 kg, 27,5 kg, 25 kg założenia tydz.2
2x20kgx10, 27,5kgx3px3s, 25kgx8px2s trójki bez problemu, przy 25 kg trochę po 6p cierpiałam, zrobić jeszcze raz i przejść dalej
20 kg, 30 kg, 27,5 kg założenia tydz. 3
2x20kgx10, 30kg, 27,5kg
20 kg, 32,5 kg, 30 kg założenia tydz. 4
2x20kgx10, 32,5kg, 30kg definitywnie tu na razie zostać bo mnie buja do przodu
2x20kgx10, 35kg, 30kg

GB x 20
cc, 10kg, 20kg, 30kg, 50kgx3sx15p
10kg, 20kg, 30kgx3sx20p plus WYKROKI w miejscu 12xcc, 3sx12px4kg (zapomniałam osłonki na sztangę, zrobiłam z workami i dodałam wykroki)
20kg, 30kg, 50kgx3sx20, 60kgx15p próbować to 60kg męczyć dalej
20kg, 30kg, 60kgx3sx15p
- z uwagi na zakwasy GB odwołane - za to OHP 20kgx8px3s i unoszenie talerza przed sobą 5kgx8px3s
cc, 20kg, 60kgx3sx20p, 20kgx20 powoli

Gumy zielone, panczeny 5xmax
55/60/60/60/60
60/60/60/60/60
Bułgary cc 3sx12p na każą nogę
60/60/60
60/60/60
Przepychanie wózka 3x4 długości


BRZUCH
4x10 wznosy kolan do klatki piersiowej na ławeczce pochyłej
Ławka rzymska 3x12, nie chciało się brzuchów
Ławka rzymska 3x12, nie chciało się brzuchów
Próby do kółka
Krzesełko 3x12
Russian twists z 5kg 3x40p

Chłopkai musik w garażu ćwiczyli bo dobrze prawią. Ja nigdy się nie zastanawiałem i nie zastanawiam na torem sztangi, dopiero przy analizie widzę, że z każdym rokiem bliżej jej do tego co fachowcy piszą. Czyli z każdym szczegółem sztandze bliżej do optymalnego toru.

ps. siady coraz bardziej mnie się podobają, chociaż nadal jakaś taka frywolność a ma być skała.

fanslaska

Chłopkai musik w garażu ćwiczyli bo dobrze prawią. Ja nigdy się nie zastanawiałem i nie zastanawiam na torem sztangi, dopiero przy analizie widzę, że z każdym rokiem bliżej jej do tego co fachowcy piszą. Czyli z każdym szczegółem sztandze bliżej do optymalnego toru.

ps. siady coraz bardziej mnie się podobają, chociaż nadal jakaś taka frywolność a ma być skała.

Co racja, to racja.

"Frywolność" - bardzo mi się podoba takie określenie moich braków...
ajazy, fans - dzięki za nieustające wsparcie w tej walce:)

Frywolność
Swego czasu również miałem tendencję do frywolności, z tym że u mnie było to nazwane po imieniu - bujanie się
Udało mi się to wyeliminować dzięki siadom w mocno sznurowanym obuwiu z cholewką ponad kostkę

bo dżentelmen buja, a dama jest frywolna...
Ja muszę się bardziej skoncentrować - ciągle mam takie ADHD jak czuję sztangę - jakbym chciała jak najprędzej zrobic i już odstawić...