SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Lasican1 - falling to get up - Road to 2020

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 661370

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887449
@Tomek
No kurak z masłem orzechowym to jest mistrzostwo świata! Polecam jak nie miałeś okazji

No właśnie mnie nugat zainteresował dlatego wziąłem pierwszy raz zobaczymy jak w smaku mam nadzieję, żę się nie zawiodę!
Reszta sprawdzona już przeze nie więc wziąłem pewniaki.
No szkoda, że masz taki kawał do łodzi! Ale jeszcze nie jedna okazja będzie!

@Gugcio
Dla mnie jednym z większych plusów jest po pierwsze trzymanie wrażliwości na odpowiednim poziomie a powiem Ci, żę u mnie ten poziom jest na naprawdę wysokim szczeblu a dwa, nie oszukujmy się ale jedząc prawie codziennie 650 węgli gdzie wcześniej człowiek do takiej ilości nie przyzwyczajony to też jest szok dla organizmu i momentami ciężko przejeść tym bardziej z czystych źródeł :D
Więc minicut trafiony w dziesiątkę i też uważam, że to mega opcja na masie. Takie krótkie okresy przeplatane z budowaniem.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887449
No to boom! Kolejny dzień prawie, że już za nami!

Cóż od samego rana nie dane mi było pospać w Łodzi od 4:30 do ~7 był taki armagedon, że skutki nawałnicy pewnie przez najbliższe tygodnie będą naprawiane. Masakra! Dobrze, że mieszkam w centrum gdzie do drzew i lasów daleko bo jak słyszy się w radiu, że blisko 100 tys mieszkańców jest bez prądu to nie brzmi to za ciekawie. No ale mniejsza z tym u mnie jak to u mnie od rana praca Po południu totalny odpoczynek z racji tego, że dzisiaj DNT to spędzam czas ze swoją drugą połówką! Oglądając Harrego Pottera


TRENING

DNT

MISKA

1. Omlet z polewą z kakao.



2/3. Kurczak po chińsku z olejem rzepakowym.



4. Pierś z indyka z warzywami, posypana parmezanem i na wierzch masło migdałowe



5. 60/75/0


Po raz kolejny postawiłem na dość dziwne połączenie indyka x) z parmezanem i masłem migdałowym! No cholera jasna! To był taki sztos, że nawet się nie zorientowałem a talerz był już pusty Mięso z masłem to chyba jedno z lepszy połączeń jakie można sobie wyobrazić.
Tymczasem jak to co wieczór lecę szybko szykować miskę na jutrzejszy dzień i dalej kończyć oglądanie Harrego Potem do spania! Oby mnie tylko jakaś kolejna nawałnica nie obudziłą w nocy bo będzie pospane .... ale jeśli tak się stanie to chyba wykorzystam sobie jakoś produktywnie wczesną pobudkę i może pójdę sobie pokręcić samo cardio bo i tak zapewne nie zasnę jak to miało miejsce dziś.


PEACE & OUT!




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 6182 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 64155
Dlatego od przyszlej masy bede lecial cyklicznie wlasnie bo wydaje sie to sensowne zreszta @Domis i tak zapowiedzial ze tak bedziemy dzialac po redukcji wiec bedzie ciekawie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Banan BOSS FORUM Administrator
Ekspert
Szacuny 11398 Napisanych postów 72683 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 958556
650g węgli dziennie - dla mnie ilości kosmiczne, u mnie problem występował już przy około 400g ww dziennie w dni HC, a co dopiero ponad 1,5x tyle ale wiadomo jakby odpowiednio te węgle rozplanować i nie byłby to tylko suchy ryż/kasza/itp to też inaczej, w samym potreningowym myślę ze spokojnie 150-200g można byłoby doładować, chcę się z tym kiedyś zmierzyć więc trzeba będzie w przyszłości spróbować jeszcze dowalić do pieca, jak to mówią
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887449
No u mnie w potreningowym na sam koniec leciało już bodajże 230-250 węgli
Więc zostawało jeszcze do rozdzielenia 400 na 3 posiłki bo śniadanie miałem B+T wiesz ogólnie nie narzekałem na ilości bo głodny nie chodziłem :D

No ale jak to mówią "Eat big to get big"

Dlatego podziwiam np. Lukiego czy Przemka którzy ładują tyle węgli

@Gugcio!
Na pewno z ciekawością będę śledził jak Ci pójdzie sezon masowy Tym bardziej, że masz nad sobą mega ogarniętą osobę.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2354 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217567
Ja przy 66kg mam teraz 440g węgli, a to dopiero początek masy i szczerze mówiąc chodzę głodny dalej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 6182 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 64155
@lasican1, i smialo mozesz mnie zj**ac jak bede marudzil Tak tu masz Racje, @Domis wie co robi takze bede robil w 100% to co bede musial. Odkad sie mna zajal tak na powaznie udalo mi sie naprawde zrobic spory progres. Napewno tym razem nie dam dupy bo cel jest nie maly

Ale z Was Zarloki ja na koniec masy mialem 700gr ww i szczerze mowiac moj jedyny blad byl ze tylko z ryzu teraz masa bedzie przyjemnoscia a nie udreka bo podpatrzylem u Was wiele zaj**istych opcji


Zmieniony przez - Gugcio w dniu 11.08.2017 19:29:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887449
Strzałeczka

Dzisiaj totalnie bezproduktywny dzień oprócz pracy i potem umówionej wizyty u lekarza nie zrobiłem zupełnie nic. No chyba, że do produktywności zaliczamy dwu godzinną drzemkę i ciąg dalszy oglądania HP z małżonką Totalna i pełna regeneracja. Ogólnie to nie lubię takich dni jak dziś bo zawsze na koniec dnia mam wyrzuty sumienia, że nóż widelec mogłem jednak coś zrobić, natomiast potem uświadamiam sobie, że wszystko co było do zrobienia jest ogarnięte i nie mam w niczym żadnych zaległości więc suma sumarum dochodzę do punktu w którym stwierdzam, że po całym ciężkim tygodniu jeden taki dzień mi się należy tym bardziej, że weekend zapowiada się dość aktywny :)



TRENING

DNT


MISKA

1. Omlet z polewą z kakao.



2. Sałatka z wędzonym filetem z indyka i olejem rzepakowym.



3. Pierś z kurczaka w curry z warzywami i olejem kokosowym.



4. Placuszki białkowe z masłem migdałowym i sosem czekoladowym 0 kcal.



5. 60/75/0 - tak więc coś tam się wymyśli


Jak więc wcześniej pisałem zapowiada się dosć aktywny weekend i jutro już od 7-8 jestem na nogach. Od rana mam kilka spraw do ogarnięcia a na 10:30 jestem już umówiony z Bananem na nogi! Tak więc będzie się działo i czuję, że konkretnie przytyramy giry, tym bardziej iż każdy wie jak to jest jak się ćwiczy z kimś! Dodatkowa motywacja itp itd.
Na dziś została mi do zjedzenia jeszcze tylko kolacja a potem prysznic i pewnie będę zbierał się do łóżka żeby trochę dłużej pospać.
Miłego wieczoru więc!

A na sam koniec zostawiam wam jeszcze jak dla mnie jeden z lepszych jak nie najlepszy! Układ dowolny z czasów świetności Kai'a którego mega uwielbiam To co gość wtedy zrobił to się w głowie nie mieści :> No i do tej pory odbieram go jako mega pozytywnego człowieka :) Szkoda, że zrezygnował z IFBB bo miałem nadzieję, że stanie jeszcze na deskach z Phil'em





2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2354 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217567
O tak, swietny wystep i czesto go ogladam Jak leci Dirty Diana to mam przed oczami kazda te poze Kaia

Dajcie czadu z Bananem, pozytywnie zazdroszcze i telepatycznie lacze sie z Wami w treningu o podobnej porze!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3186 Napisanych postów 15855 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 887449
Powitać Panowie i Panie

Dziś całkiem przyjemny dzień od samego rana mimo iż pobudkę miałem już po godzinie siódmej bo o 9 musiałem skoczyć pierwszy raz na siłownię to wstałem mega wyspany i czułem się w pełni zregenerowany.
Potem nadszedł czas aby machnąć nogi z Kubą (Bananem) ale przed tym jeszcze mialem trochę czasu bo Banan przesunął delikatnie godzinę treningu bo coś tam mu rano wypadło więc wróciłem do domu i jeszcze na szyko posprzątałem żeby popołudnie po nogach mieć całkowicie wolne xD
No i tak też właśnie było po treningu wybrałem się jeszcze na delikatne zakupy co by uzupełnić braki a potem odpoczywanie w domu bo trening dał ostro po doopie! Jutro leci też raporcik do Przema tak więc zobaczymy jak to idzie no i czy ten tydzień będzie ostatnim tygodniem minicut'a :D


TRENING

Trening na mega wysokich obrotach od samego początku całość treningu bez cardio jak by zliczyć to coś koło 40-45 minut tak więc przerwy dosłownie minimalne i cały czas na 100% Ciężary względem poprzedniego tygodnia jeszcze zwiększone ale już czułem w ostatnich seriach, że ostatnie powtórzenia to już na siłę bo nogi odmawiały posłuszeństwa x) ale jednak głowa swoje i wszędzie weszło tyle ile było planowo do zrobienia! Po treningu siłowym czas na cardio - 35 minut i o dziwo nawet nie wiem kiedy to zleciało trochę żeśmy z Kubą pogadali itp itd patrzę na zegar a tu już koniec cardio więc czas na wspólny posiłek potreningowy x)
Machnęliśmy też jeszcze po foteczce, są u Banana w dzienniku ale wrzucę je też u siebie :)


CZWÓRKI CIĘŻKO + DWÓJKI LEKKO

1. Wykroki ze sztangą 5x6-10 + dropset w ost. serii
2a. Przysiad 4x8-12
2b. Uginanie podudzi z hantlą między stopami 4x8-12
3a. Suwnica 4x8
3b. Uginanie podudzi leżąc jednonóż 4x12 + od razu obunóż ten sam ciężar max powt.





MISKA

Dzień wolny trochę więcej czasu to można było co nie co pokombinować i wyszło to dziś w sumie tak.

1. Jajecznica z warzywami.



2. Kaszka kukurydziana, granexy, maliny, WPC.



3. Zupa krem brokułowa z wędzonym kurczakiem i masłem migdałowym.



4. Ciasto marchewkowe z płatkami migdałowymi.



5. 60/50/5

No i takim pięknym sposobem cały dzień zleciał nawet nie wiadomo kiedy pogoda całkiem przyjemna mimo iż momentami też potrafiło grzać to funkcjonowało się bardzo dobrze bez większych zjazdów energetycznych.
Przede mną do zrobienia jeszcze kolacja no i leżakowanie przed filmami a w sumie to kolejnymi częściami HP które to już dobiegają końca tak więc trzeba będzie pomyśleć do jakiego klasyka wrócić po raz kolejny
Jutro kolejny dzień treningowy! Tym razem jak wszystko wypali to skoczę go zrobić z Oskarem! No i jak to przy niedzieli! Jutro przed 10 nie planuje się zbierać z łóżka tym bardziej, że nie mamy żadnych planów z moją lubą :>




2
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Da_Riusz - przygotowanie na sezon 2018

Następny temat

Inez Gorońska - Mistrzyni Polski Bikini Fitness 164cm

forma lato