...
Napisał(a)
ja nawet nie wiem co mi strzeliło do głowy z tymi maksami, zszedłem na normalny trening zdecydowanie odpuszczam sobie takie imprezy w najbliższym czasie.
...
Napisał(a)
ruski czołgja nawet nie wiem co mi strzeliło do głowy z tymi maksami, zszedłem na normalny trening zdecydowanie odpuszczam sobie takie imprezy w najbliższym czasie.
sra ta ta ta
a w martwym ile dasz rade ? ?
...
Napisał(a)
Ruski-te plecy to załatwiło Tobie to przymusowe odłożenie sztangi w dolnej pozycji-naciąga to prostowniki ale niekontrolowany do końca i nie w sposób jaki jest zdrowy dla organizmu.
Takie cieżary nie warto stosować ,gdy się jest na diecie redukcyjnej-organizm jest o wiele bardziej podatny na kontuzje-pojawiają się drobne luzy w stawach i kręgosłupie-o wiele łatwiej wtedy coś się naciągnie,przemieści,jednostronnie rozciągnie.
A po drugie-nie wchodzimy na rekordy ot tak sobie-do tego musi być trening odpowiednio skonstruowany,chyba ,że się prosisz o kłopoty.
Z punktu widzenia psychologii-jest to działanie wywoływane tzw kompleksem wiecznej masy.
Gdy redukujemy,czujemy ,że malejemy i zaczyna się samoprzekonywanie,że siła nadal jest .
Kolos też to miał- "ni z gruszki ,ni z pietruszki" nagle zaczął sprawdzać maksy w wyciskaniu :).
Takie cieżary nie warto stosować ,gdy się jest na diecie redukcyjnej-organizm jest o wiele bardziej podatny na kontuzje-pojawiają się drobne luzy w stawach i kręgosłupie-o wiele łatwiej wtedy coś się naciągnie,przemieści,jednostronnie rozciągnie.
A po drugie-nie wchodzimy na rekordy ot tak sobie-do tego musi być trening odpowiednio skonstruowany,chyba ,że się prosisz o kłopoty.
Z punktu widzenia psychologii-jest to działanie wywoływane tzw kompleksem wiecznej masy.
Gdy redukujemy,czujemy ,że malejemy i zaczyna się samoprzekonywanie,że siła nadal jest .
Kolos też to miał- "ni z gruszki ,ni z pietruszki" nagle zaczął sprawdzać maksy w wyciskaniu :).
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
...
Napisał(a)
Co do samej przyczyny naciągnięcia masz pewnie rację.
Co do kompleksu wiecznej masy to u mnie jest zupełnie odwrotnie Gdyby ktoś mi powiedział, że jutro mogę się obudzić i ważyć 90kg ale podnosić w przysiadzie max 90kg to biorę to z pocałowaniem w rękę
Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2017-07-25 19:03:08
Co do kompleksu wiecznej masy to u mnie jest zupełnie odwrotnie Gdyby ktoś mi powiedział, że jutro mogę się obudzić i ważyć 90kg ale podnosić w przysiadzie max 90kg to biorę to z pocałowaniem w rękę
Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2017-07-25 19:03:08
...
Napisał(a)
ruski czołgPrędko błagałbyś aby powróciło to co masz terazCo do samej przyczyny naciągnięcia masz pewnie rację.
Co do kompleksu wiecznej masy to u mnie jest zupełnie odwrotnie Gdyby ktoś mi powiedział, że jutro mogę się obudzić i ważyć 90kg ale podnosić w przysiadzie max 90kg to biorę to z pocałowaniem w rękę
...
Napisał(a)
ojanruski czołgPrędko błagałbyś aby powróciło to co masz terazCo do samej przyczyny naciągnięcia masz pewnie rację.
Co do kompleksu wiecznej masy to u mnie jest zupełnie odwrotnie Gdyby ktoś mi powiedział, że jutro mogę się obudzić i ważyć 90kg ale podnosić w przysiadzie max 90kg to biorę to z pocałowaniem w rękę
byłem już w takiej sytuacji kiedyś i wcale mi nie było źle więc teraz też by mi źle nie było.
To wszystko jest w głowie. Jeśli ktoś ma przez 20 lat kompleksy bycia grubym to nigdy nie zrozumie osoby, która przez całe życie chciała być większa lub silniejsza. I vice versa.
Dzień 21, 25-07-2017, Wtorek
Minął trzeci tydzień, niestety nie tak udany jak 2 poprzednie. Oby kolejne były bardziej udane i bez glupich pomysłów
Dzisiaj już mnie nosiło więc stwierdziłem, że pójdę na marsz ale najpierw sprawdzę czy jestem w stanie cokolwiek zrobić z treningu siłowego. No i siłowy wyszedł mi elegancki natomiast marsz totalnie do dupy. Po kilku minutach maszerowania cały dół pleców miałem sztywny jak deska i czułem jakby mi ktoś tam szpile wbijał. Po niecałym kilometrze zawróciłem i jakoś powoli się doczłapałem do domu.
Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2017-07-25 21:19:38
...
Napisał(a)
@ Minął trzeci tydzień, niestety nie tak udany jak 2 poprzednie. Oby kolejne były bardziej udane i bez glupich pomysłów
zakrawa na NUDE
my nie mamy czasu na nude !!!!!!!! plany planami a zabawa musi trwac !
zakrawa na NUDE
my nie mamy czasu na nude !!!!!!!! plany planami a zabawa musi trwac !
...
Napisał(a)
ruski czołgCo do samej przyczyny naciągnięcia masz pewnie rację.
Co do kompleksu wiecznej masy to u mnie jest zupełnie odwrotnie Gdyby ktoś mi powiedział, że jutro mogę się obudzić i ważyć 90kg ale podnosić w przysiadzie max 90kg to biorę to z pocałowaniem w rękę
Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2017-07-25 19:03:08
Popieram. Zdrowie najważniejsze, tym bardziej że nie miałeś jeszcze okazji pochodzić z dzieckiem/dziećmi po górach
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
...
Napisał(a)
Kto powiedział że nie miałem? :) byliśmy nie raz, kiedy córka mieściła się jeszcze do nosidła. Zastanawiamy się nad wyjazdem w bieszczady we wrześniu ale chyba jeszcze za wcześnie dla synka bo nie będzie jeszcze w stanie siedzieć.
...
Napisał(a)
Mówiąc o chodzeniu, miałem na myśli chodzenie na przełaj po górach, tak jak to się zwykle robi
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
Poprzedni temat
Codziennie krótki trening
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- ...
- 73
Następny temat
Ogórkowy sezon konkursowy 2017
Polecane artykuły