Tatuncio po 40 tce

Gwid

co kolejne foty to coraz bardziej wysuszona twarz.

w sumie dieta praktycznie bez zmian, zmieniony troszkę trening, waga ta sama, nie wiem, może coś schodzi, a może to wina napiętej sytuacji w robocie . . .

27 – 05 – 2017 SOBOTA

145g płatków + be fit + masło orzechowe + kawa
Tuńczyk + razowiec + ser zółty
Ziemniaki + mięso pieczone + marchewka + surówka z kiszonej kapusty

Płatki jaglane + 2 jajka + polewa z BE FIT

5 jajek + razowiec


Jogging




Rano HI TEC vitamin A-Z + omega 3 + vit. C 1000+glucosamina
W ciągu dnia: magnesium citrate + HMB
Przed snem HI TEC vitamin A-Z + omega 3 + ZMA + ashwaganda + glucosamina



Jogging po pierwszym posiłku zakończony katastrofą – córka, zahamowała i przeleciała przez kierownicę. Po wizycie w szpitali stwierdzono tylko mocne stłuczenie, ale bez pęknięcia kości.
Na ogrodzie koszenie trawy, opryski krzaków i drzewek, mycie tarasu i takie tam.
Wizyta u Mamy, więc obiad domowy ;)

"Jogging po pierwszym posiłku zakończony katastrofą – córka, zahamowała i przeleciała przez kierownicę. Po wizycie w szpitali stwierdzono tylko mocne stłuczenie, ale bez pęknięcia kości. "

Dziwny ten jogging.

ojan

"Jogging po pierwszym posiłku zakończony katastrofą – córka, zahamowała i przeleciała przez kierownicę. Po wizycie w szpitali stwierdzono tylko mocne stłuczenie, ale bez pęknięcia kości. "

Dziwny ten jogging.

Tez nie rozumie, jogging czy jazda na rowerze

oj panie, no to mały zawał gotowy. ja przyjąłem zasadę u mnie jak krew nie leci to nie ma problemu. odpukać - działa jak narazie

jsdolan5

ojan

"Jogging po pierwszym posiłku zakończony katastrofą – córka, zahamowała i przeleciała przez kierownicę. Po wizycie w szpitali stwierdzono tylko mocne stłuczenie, ale bez pęknięcia kości. "

Dziwny ten jogging.

Tez nie rozumie, jogging czy jazda na rowerze

Ja biegnę, a dzieciaki na rowerach ;)

28 – 05 – 2017 NIEDZIELA

HI ANABOL GAIN

Razowiec + jajka + wędlina + sałata

Ryż + udka z kurczaka + sałata grecka

Kus Kus + jajko + BE Fit
Tuńczyk+sałata+pomidor+mozzarella+razowiec



10min orbitrek + artykulacja stawów







Przed treningiem: HMB + BETAALANINA + BETABOLIC
Po treningu: CREASTERON
Rano HI TEC vitamin A-Z + omega 3 + vit. C 1000+glucosamina
Przed snem HI TEC vitamin A-Z + omega 3 + ZMA + ashwaganda + glucosamina



Dziś mc całkiem dobrze, + 2,5kg w serii. Pompki na poręczach powolne i z zatrzymaniem, klatke rozrywało ;)
Zarzut i wyciśnięcie w każdej serii udało się po 10 powtórzeń.
W przysiadach na końcu 2p z ciężarem 112,5kg więc jedno mniej, ale bez asekuracji nie ma co szarżować.
OHS zrobione na powietrzu w ogrodzie. Troszkę ślizgałem się na sztucznej trawie, ale wstalem z kolan ;)
Wizyta u drugiej Mamy, ale jedzenie zdrowe – do ciasta nie podchodziłem ;)
No i cóż koniec weekendu i a piać od nowa

ładne te OHS - wygodnie ci jest z tak wąskim uchwytem?

Gwid

ładne te OHS - wygodnie ci jest z tak wąskim uchwytem?

mi wydaje się, że za szeroko chwytam ;)
próbowałem szerzej i nie czuję różnicy, a może nawet bardziej rozchodzą mi się dłonie we wyproście

29 – 05 – 17 PONIEDZIAŁEK

150g płatków jaglanych + kukurydzianych + masło orzechowe + whey C-6
65g kaszy jaglanej + kurczak z dipem z fety, cebuli i papryki

65g kaszy jaglanej + kurczak z pieczarkami i suszonymi pomidorami

65g kaszy jaglanej + kurczak z dipem z fety, cebuli i papryki
Jajka + 2 bułki fitness + pieczarki


10 min orbitrek + artykulacja stawów






Rano HI TEC vitamin A-Z x 2 + omega 3 x1
Przed treningiem BETAALANINA + kreatyna + HMB + magnesium citrate
Po treningu: CREASTERON
Wieczorem omega 3 x 1 + zma x 2 + vit. C 1000 x 2 + ashwaganda + glucosamina


Pogoda nie rozpieszcza, gorąco bo dochodziło nawet do 30 st, a do tego burze i parówa.
Na siłce pot lał się strumieniami.
Normalnie mroczki przed oczami.
Na pierwszy ogień rumuński martwy, im więcej robię to ćwiczenie, tym bardziej je lubię. Uczę się przy nim mieć spięty odcinek piersiowy, złączone łopatki, zachowywać naturalną krzywiznę w odcinku lędźwiowym, mega spięcie prostowników. Mam cichą nadzieję, że przełoży się to na wynik w tradycyjnym martwym.
Kolejne kg – małymi kroczkami dołożone w ćwiczeniach na klatkę.
Podczas wykroków robiło się ciemno.