[BLOG] Mosto - Historia prawdziwa

dideek

..skoro Kai wygląda na ogromną bestię na nagraniach, to jak wygląda na żywo?

Pewnie nikt nie wie bo boi się spojrzeć

Data 04.09.2016 - DT – Carb Loading

Warto było cały tydzień lecieć na VLCD
Dzisiaj ładowanie, poszło fajnie - jeszcze fajniej bo czeka się na to cały tydzień, tydzień ciężkiej pracy = nagroda
prosty system, ale przynajmniej mi pasuje strasznie. Jak bym miał tak jeść codziennie to odpada, ale raz na tydzień jest git.
Choć mam już słodkie po dziurki w nosie, i pewnie ze 3 dni nawet na słodzik nie spojrzę.

Do tego mega nabicie wchodzi, byłem na mieście dzisiaj to mi wywaliło żyły na łydkach a nigdy ich tam nie było.
W stosunku do poprzedniego ładowania doszło 130g ww , ale starałem się do każdego posiłku dowalić solidną porcję cynamonu.
I po mojemu to dało całkiem sporo, brzuch płaski a wpadło ponad 550g ww - wywaliło dopiero teraz po ziemniakach. Choć nie jest to ciąża spożywcza.

Mam też nowy plan, muszę wprowadzić poprawki żeby ćwiczenia dostosować pod moją siłkę.
Powiem tak, przy 2 ostatnich obwodach rzyg na wylocie. Dokręciłem jeszcze 12min interwałów bo głowa spokojna a tak to by cały czas mnie męczyło że mogłem zrobić a nie zrobiłem.

Jutro power klata + plecy , nie mogę się doczekać hehe



Czas treningu : 30min + interwały 12 x 15/30 + rozgrzewka

(powtórzenia 12-15)
A1. Pompki
A2. Przysiad
A3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha
A4. Dzień dobry
A5. Brzuszki z obciążeniem
3 obwody

(powtórzenia 15-20)
B1. wyciskanie hantli na skosie dodatnim
B2. Przysiad z hantlami
B3. Ściąganie drążka wyciągu górnego
B4. MCNPN
B5. Russian twist
3 obwody



Okno żywieniowe : 14-22

1.Szejk 50g białka + jabłko 200g + śliwka 100g
BTW : 40/0/32


2.Bułka z masą krówkową + płatki z jogurtem
BTW : 35/20/205


3.Ryż + rodzynki + daktyle + krówki + rogal
BTW : 30/13/315


4.Ziemniaki + budyń + krówki
BTW : 23/5/170


*chupa chups
BTW : 0/0/10

Suma :
BTW : 125/30/730
kcal : 3700

Suplementacja :

Do posiłku pierwszego :
Witaminy 2tab
Witamina D3 2000 UI
Selen 1tab

Przed Treningiem:
Tyrozyna ~1,5g
T-burner 3tab

Podczas treningu :
Bcaa - 20g

Do ostatniego posiłku :
ZMA 2tab
Omega 3 2tab


Zmieniony przez - Mosto w dniu 2016-09-04 22:38:25

Data 05.09.2016 - DT – VLCD

Wpiska z wczoraj.
W końcu poszedłem do lekarza, bo przez ostatnie 3 dni ledwo żyłem.
Mam zapalenie tchawicy i krtani, dostałem antybiotyk z czego nie jestem zadowolony ale trudno.

Poszedł wczoraj trening klatki + pleców. Ogólnie plan fajny tylko za mało obciążenia mam i muszę przekładać.
Trening raczej ' dziwny ' bo po antybiotyku czuję się jak bym walną ze 2-3 kielony.
Druga rzecz, domsy siedzą straszne po niedzielnym treningu. Wieczorem nogi odmawiały już posłuszeństwa.

A i anomalia zauważyłem z moją wagą , po ładowaniu węglami waga 81.9 a dzisiaj rano (wtorek) waga 83.1
+1kg po dniu VLCD , fakt że treningowy ale waga stała na 2600kcal , teraz mam 1300kcal i w sumie dalej stoi.
Albo ta woda się trzyma przez stan zapalny, albo wychodzi rekomp bo waga stoi a pas leci w dół.



Czas treningu : 40min + interwały 12 x 15/15 + rozgrzewka

1.Klatka + Plecy ( 5-6 obwodów)

1a.Wyciskanie sztangi 4-6
1b.Rozpiętki na atlasie 6-8
2a.Wiosłowanie hantlom 4-6
2b.Narciarz 8-10



Okno żywieniowe : 14-22

BTW : ~200g / 45g / 40g
Kcal : ~1400

1.Filet wędzony z kurczaka
2.Szejk 50g białka
3.Mielone z szynki 250g + mąka z ciecierzycy 15g + sos 100g
4.Mielone z szynki 250g + jajko + ser 20g + pieczarki nadziewane cukinią



Suplementacja :

Do posiłku pierwszego :
Witaminy 2tab
Witamina D3 2000 UI
Selen 1tab

Przed Treningiem:
Tyrozyna ~1,5g
T-burner 3tab

Podczas treningu :
Bcaa - 20g

Do ostatniego posiłku :
ZMA 2tab
Omega 3 2tab




Zmieniony przez - Mosto w dniu 2016-09-06 07:01:11

Zmieniony przez - Mosto w dniu 2016-09-06 07:42:25

Zmieniony przez - Mosto w dniu 2016-09-06 15:39:12

Data 07.09.2016 - DNT – VLCD

Hejka, dzisiaj niestety choroba mnie pokonała i siedzę w domu.
O treningu nie było mowy, słaby jestem dosłownie ' jak mucha '

Ale interwały zrobiłem hehe
Tzn 10min cardio + 10min interwałów + 5 min cardio
Zasapany jak niedźwiedź bo ciężko mi sie oddycha siedząc, po tym treningu jak szedłem pod prysznic to ciemno przed oczami, drugi raz pod prysznicem - doszedłem do wniosku że jednak jestem osłabiony mocno.
Serio, po treningu siłowym nie jestem w stanie zrobić takich ciężkich interwałów - albo po prostu mi się tak zdaje bo bywałem w lepszej kondycji zdrowotnej

Byłem w aptece, kupiłem druga pakę antybiotyku i przy okazji wpadły probiotyki bo się przydadzą (osłonkę mam dodatkowo) i jakieś wyciągi z chaszczy na trawienie.




Okno żywieniowe :13-21

BTW : ~200g / 45g / 50g

1.200g białek jaj + 125g sera mozzarella


2.250g mięsa z udźca indyka + sos 150ml


3.250g udźca z indyka + 1 jajko


4.60g whey puddnig + 20g kakao + 10g wiórek kokosowych (mają być lody z kalafiora, tylko czekam aż kalafior się zmrozi )
Suplementacja :

Do posiłku pierwszego :
Witaminy 2tab
Witamina D3 2000 UI

Do ostatniego posiłku :
ZMA 2tab
Omega 3 2tab


Zmieniony przez - Mosto w dniu 2016-09-07 21:08:06

Data 08.09.2016 - DT – VLCD

Hejka, w końcu DT
Trening zrobiony na 110% , ćwiczenia pozmieniałem trochę i starałem się robić wolniej niż ostatnio. I powiem tak, moja wydolność tlenowa leży. Mega zasapany byłem cały trening, daje to serio w dupę choć na papierze nie jest takie groźne.

Co do michy, to staram się w miarę czysto jeść. Ostatnio mam chęć na gotowanego kuraka albo szynkę, jakoś przejadłem się smazonym.
Do tego wpadają kiszonki, tzn surówka z kapusty. z ' śmieci ' wpadło dzisiaj 40g czyli połowa ciastka. Nie złe ale du*y nie urywa

Aaa... otwierałem dzisiaj kalafior. O Mój Boże , zajechało po otwarciu jak by kanalizację wywaliło. Kurde, zastanawiałem się poważnie czy tego w ogóle kosztować. Ojciec myślał że ten zapach to moja zasługa i mówi mi że może z tym białkiem to trochę odpuścić bo mi flaki zgniją, a potem dowiedział się ze to kalafior...
No ale w smaku petarda, serio bardzo smaczny. W weekend zrobię parę słoików




Czas treningu : 50min + rozgrzewka

Circuit A (12-15 powtórzeń – 3 obwody)
A1. Pompki
A2. Przysiad
A3. Wiosłowanie sztangą
A4. MCNPN
A5. Unoszenie nóg w leżeniu

Circuit B (15-20 powtórzeń – 3 obwody)
B1. Wyciskanie hantli na skosie dodatnim
B2. Drop lunge
B3. Ściąganie drążka wyciągu górnego
B4. Dzień dobry
B5. Brzuszki z obciążeniem



Okno żywieniowe : 14-22

BTW : ~200/50/40
Kcal : ~1400

1.Szejk 30g białka (koksowe z sfd, dla mnie nawet na wodzie rewelacja )
2.Kurczak 300g + pieczarki nadziewane warzywami z curry + 15g oscypek + połowa kruszynki

3.Kurczak 300g + surówka z kiszone + 10g oliwy
4.białko 50g + 15g siemienia + 25g kakao

Suplementacja :

Do posiłku pierwszego :
Witaminy 2tab
Witamina D3 2000 UI
Jod 1tab

Przed Treningiem:
Tyrozyna ~1,5g
T-burner 3tab
BCAA 10g

Podczas treningu :
Bcaa - 10g

Do ostatniego posiłku :
ZMA 2tab
Omega 3 2tab


Zmieniony przez - Mosto w dniu 2016-09-08 20:41:29

Data 09.09.2016 - DT – VLCD

Cieżki dzień dzisiaj, choć było dużo pracy i trening godny poszedł to nie czuję aż takiego zmęczenia.
Jutro jadę dokupić obciążenie, bo dzisiaj na siady poszło 100kg x 4 a mam tylko 110kg z czego 10kg w jedno kilówkach.

Nogi dojechane na maxa, w końcu poczułem czworogłowy uda jak dowaliłem ciężaru - a jak na mnie to całkiem spory cięzar.
Do tego żurawie i w trochę ponad 30min zajechałem kopyta

Wydłużyłem też okno żywieniowe i problemy z brzuchem jak balon zniknęły. Docelowo mój if będzie zaczynał się o tej 12 do wieczora, ostatni posiłek tak ze 2h przed snem. Czyli jakieś 8-10h.



Czas treningu : 35min + rozgrzewka

A1.Przysiad 4-6
A2.Prostowanie na maszynie 8-10
B1.Żurawie 4-6
B2.Uginanie na maszynie 8-10

5 obwodów



Okno żywieniowe : 13-21

BTW : ~220/50g/40g
Kcal : ~1500

1.Serek wiejski lekki 200g
2.Szejk 50g białka
3.500g mintaja + połowa ciastka ' kruszynka'
4.Mięsiwo z udźca (konserwa) 300g + jajko

Suplementacja :

Do posiłku pierwszego :
Witaminy 2tab
Witamina D3 2000 UI
Jod 1tab

Przed Treningiem:
Tyrozyna ~1,5g
T-burner 3tab
Potas 2tab
Bcaa - 10g

Podczas treningu :
Bcaa - 10g

Do ostatniego posiłku :
ZMA 2tab
Omega 3 2tab
Potas 1tab


Zmieniony przez - Mosto w dniu 2016-09-09 19:58:01

Siemka, mialem wczoraj robić wpiskę bo był DT ALE nie uwierzycie, poszedłem wypić kawę z ojcem a skończyło się tak że się nawaliłem
Wczoraj może z 1000kcal wpadło, z czego 800kcal z samego białka.

Dzisiaj rano tragedia, żołądek wywrócony na lewą stronę, sajgon w głowie. Woda trochę zeszła i forma od razu na + , ale dalej jak wstaję to palce opuchnięte i twarz tak samo. Ale już jest lepiej, zapodałem zma + potas, przed treningiem dzisiaj poszedł spalacz + potas + bcaa i jakoś ogarnąłem . Co prawda trening nie był na najwyższym poziomie bo jak się schyliłem to mi się w głowie kręciło...

No i podsumowanie tygodnia, ogólnie źle nie jest bo pas leci, wizualnie jest wg mnie coraz lepiej.
Choć zauważyłem że póki był węgle w diecie waga spadała, jak obciąłem do 50g to stanęła. Chyba pora zrobić badania na tarczycę, albo zmienić trochę makro i polecieć na HCLF ? Jakieś sugestie ?

Data 11.09.2016 - DT – Carb Loading

Najgorsze ładowanie w mojej karierze bo na kacu.
Tzn popuściło koło 16 i teraz jest już spoko. Weszło 800g węgli i 25g tłuszczu czyli spoko.
Dojadłem też krówki, długo do niech nie wrócę - ale mam jeszcze 100g masy krówkowej do zjedzenia na przyszłe ładowanie.

Ogólnie spoko, zapodałem teraz sporo soli do makaronu i 1,5l wody żeby coś nabiło jutro
Forma kosa, sucho aż miało było po południu ale w sumie mało piłem a dużo schodziło.

Co do treningu, to wolę o tym nie mówić. I tak cud że się udało go zrobić, no i interwały poszły.



Czas treningu : 30min + interwały 15 x 15/30 + rozgrzewka

1.Przysiad 4x10
2a.Wiosłowanie sztangielką 3x8
2b.Ściąganie szeroko 3x10
3.Rozpiętki na maszynie 4x10




Okno żywieniowe : 12-22
BTW : ~130g / 25g / 800g

1.Szejk 30g białka
2.Płatki z mlekiem + banan + krówka


3.Płatki jaglane z orkiszowymi + rodzynki + dżem + krówki


4.Knedle ze śliwkami + kanapki z musztardą i keczupem + masa krówkowa


5.Makaron z sosem + płatki + 8g soli



Suplementacja :

Do posiłku pierwszego :
Witaminy 2tab
Witamina D3 2000 UI
Jod 1tab

Przed Treningiem:
Tyrozyna ~1,5g
T-burner 3tab
Potas 2tab
Bcaa - 10g

Podczas treningu :
Bcaa - 10g

Do ostatniego posiłku :
ZMA 2tab
Omega 3 2tab
Potas 1tab


Zmieniony przez - Mosto w dniu 2016-09-11 21:51:35

Data 12.09.2016 - DT – VLCD

Hejka, ale dzisiaj jest nabicie konkretne. Woda powoli schodzi, jutro powinna być kosa. Warto ładować ten potas bo fajnie pakuje wodę w mięśnie. Trening zupełnie na innym poziomie, energii pod dostatkiem - aż nie chciało mi się wchodzić z siłki.

Kupiłem czarną gumę fitness w decathlonie wczoraj. I szczerze to super sprawa, przy podciąganiu działa jako wspomagacz, bo nie zrobię 6 serii z cc . Łapy zrobiłem na gumie i teraz wiem co to palenie, pompa mega, fotkę cyknąłem bo sam siebie nie poznałem
Tym bardziej że końcem tygodnia to wyglądam jak flak, zero nabicia - sam fat + woda + dużo skóry.

Ale dzisiaj jest kosa, mega kop. Muszę wymyślić coś żeby w ten czwartek kiedy jest kryzys poprawić trochę samopoczucie. Uznałem że wrzucę jeden posiłek extra bez liczenia ale b + t , coś na zasadzie : kawałek łososia, śledzie , jakaś makrela wędzona albo inna tłusta ryba. Przy okazji o3 podbiję. Może da fajny efekt A może nic nie zmieni, co mi szkodzi spróbować.






Czas treningu : 60min + rozgrzewka

1.Klatka + Plecy ( 6 obwodów)

1a.Wyciskanie sztangi 4-6
1b.Rozpiętki na lekkim skosie 6-8
odpoczynek 30s-60s

2a.Podciąganie na drążku 4-6
2b.Narciarz 8-10
odpoczynek 2min

(3obwody)

3a.Francuz sztangą 4-6
3b.Młotki 8-10
odpoczynek 2min

4a.Prostowanie z gumą
4b.Uginanie z gumą
odpoczynek 2min




Okno żywieniowe : 12-21
BTW : ~200/45/35

1.Filet wędzony z kurczaka 200g + pomidor
2.Szejk 30g białka + 100g mleka 0%
3.Filet z kurczaka 250g + wafel ryżowy + 15g whey pudding + surówka z kiszonej


4.Filet z kurczaka 250g + sos boloński 200g + warzywa
5.Pasztet pieczony 100g + czeko gorzka 99% 20g

Suplementacja :

Do posiłku pierwszego :
Witaminy 2tab
Witamina D3 2000 UI
Jod 1tab

Przed Treningiem:
Tyrozyna ~1,5g
T-burner 3tab
Potas 1tab
Bcaa - 10g

Podczas treningu :
Bcaa - 10g

Do ostatniego posiłku :
ZMA 2tab
Omega 3 2tab
Potas 1tab


Zmieniony przez - Mosto w dniu 2016-09-12 20:06:24

Jak to się mówi? Nabity jak PKS do Częstochowy?

Dobrze jest!