Lepiej mniejszy ciężar, ręce szerzej i starać czuć maksymalnie tą klatkę przy opuszczaniu jak i przy wypychu. Ogarnij to na kolejnym treningu powinno bardziej spompować klatę a ten biedny triceps zostaw w spokoju
Wiosło sztangielką, łokieć maksymalnie prowadź przy ciele i nie musisz tak sztywno trzymać korpusu, tylko lekko możesz bark również opuszczać w dół i wyrywasz sztangielkę z niższego położenia dzięki temu i ten ruch jest "pełniejszy", osobiście przez to czuje lepiej prace pleców, jest dużo filmików jak np. słodkiewicz czy papaj wiosłuje podpatrz ich to skumasz o co chodzi.
Za to wiosło sztangą możesz szerzej złapać i jak masz dociągniętą sztangę już do tułowia to lekkie wstrzymanie, wtedy też to czucie pleców powinno się zwiększyć
Zmieniony przez - Konkretny-SFD w dniu 2016-06-17 08:18:33