Zwykle pierwsze 2 - 3 ćwiczenia to po 5-4 serie po 10 powtórzeń, tempo 4010 albo 2010, typu push press, przysiady itp. Zdecydowanie taki zakres powtórzeń sprawia, że muszę ograniczyć ciężar, ale i tak ilość powoduje to, że jest mega ciężko, typowo jak robię np przysiad tempem 4010, masakra.
Potem są serie łączone, np końcowe ćwiczenia typu burpees 4x30 sec + plan 4x 30 sec czy np wyciskanie sztangi wąsko 4x10 + zaraz unoszenie ramion ze sztangą 4x12. Nowym ćwiczeniem jest inverted rows, który myślałem, że jest łatwiejszy, ale jednak aż tak do końca nie jest :)
Tak czy siak nagrałem 2 filmiki z ostatniego treningu:
Blog IF/Rekompozycja [pods. 22] - Zapraszam ! http://www.sfd.pl/[BLOG]Lucky555/IF__Rekompozycja-t989337.html
Jeśli chcesz przegrać trochę $$ to zapraszam:)
http://www.sfd.pl/Gruby_hajs_z_Lucky555-t1058841.html