SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Paula- mama wraca do formy str. 182

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 292010

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 301 Napisanych postów 1182 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 90582
Fajne zmiany :) Ładnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Dzień 93 07.12

Podsumowując - powoli do przodu :D I dzięki wielkie za miłe słowa.

Dzisiaj byłam u endo. Okazuje się że normy są widoczne tylko dla lekarza w przypadku badań o zmiennych normach. Wszystkie wyniki badań są prawidłowe. Rozmawiałyśmy o moich poprzednich badaniach- tam też wszystko w normie. Zapytałam więc po co ta medformina. Powiedziała, że szczerze mówiąc pacjenci często naciskają a ja już brałam więc ona nie widzi preciwskazań bo często daje się trochę na wyrost/na oślep ze względu na trudną diagnostykę, a po za tym medformina ma podobno w badaniach antynowotworowe działanie więc tym bardziej wie że może z czystym sumieniem przepisać. Powiedziała że jak chcę zadziałać samą dietą to nie widzi przeciwskazań żeby odstawić ale skoro widzę pozytywne działanie (a wydaje mi się że widzę) to żebym wybrała to co mam i potem powtórzymy badania. Dała też skierowanie na wit. D3, FT4 (bez FT3...) i antyTPO ale mam zrobić jak będę do niej szła znowu za jakieś 2/3 miesiące.

Postanowiłam że będę kontynuować łykanie przez jakieś 2 miesiące, dokupię suplementy wspierające oraz będę przestrzegać diety wg zaleceń dla insulinoodporności gdyż na pewno ona nie zaszkodzi. Posiłki co 4/5 godzin (teraz rano były 3 godziny a później 6 więc w sumie bez sensu), węgle mam na odpowiednio niskim poziomie więc próba powinna być zgodna z zaleceniami.

Miska: Pierwszy raz 1600. Przed obiadem było trochę głodno ale organizm sie przyzwyczaił że je ok 14 a dzisiaj było o 15:30 więc go usprawiedliwiam. Po obiedzie musiałam wspomóc się kawą. Po za tym bardzo ok

Trening: Pole Dance 60 min

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 1033 Wiek 43 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8791
Paula jestem pod wrazeniem jak zmienilo sie twoje cialo.Silna z ciebie babka,gratulacje kochana
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Dzień 94 08.12

Dzięki Julia- bierz się do roboty to też będziesz silna. WIerzę w Ciebie :)

Dzisiaj nie był dobry dzień. Przed południem miałam nudności. Przez to drugi posiłek zjadłam o 13 zamiast po 11. Potem mnie pogoniło nieźle. Na obiad przed treningiem było za późno. Testowałam dzisiaj przedtreningówkę ale nie podobało mi się uczucie- jakbym się nacpala czymś :P Sam trening poszedł dobrze. Po powrocie wmusiłam w siebie obiad ale z niewiadomych powodów jak tylko patrzę na roladki z kurczaka to robi mi się nie dobrze. Zjadłam kaszę i pół zaplanowanej porcji kurczaka. Na kolację miały by naleśniki ale po siłowni padłam, nie mam siły na nic a na pewno nie na robienie naleśników. Mam nadzieję że kolacja wejdzie :D

Trening A

Przed 5 min bieźnia+ rozciąganie dynamiczne, wymachy itp.

1a. Goblet squat z KB 3*12
25 kgx12, 27kgx12x2
-
25
25 25 27
25kgx12x2, 27,5kgx12
25kgx12x3

1b. Bułgary 3*12 na noge
8kgx12x3
-
7
9 9 9
5kgx12x2, 6kgx12
5kgx12x3

2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami - plecy 3x12 30s
32 36 36
32 36 36
32 32 36
32 32 32
32kgx12x3
32kgx12x3

2b. Rozpiętki 3x12 30s
8 8 8
8 8 8
7
7 7 9
7kgx12x2, 7kgx15
6kgx12, 7kgx12, 8kgx12

3a. wyciskanie sztangielek siedząc - barki 3x12 30s
8 8 8
8
8kgx12x3
8kgx12x3

3b. wznosy bokiem w opadzie 3x12 30s
3 3 3
3 4 4
3
3kgx12x2, 4kgx12
3kgx12x2, 4kgx12

4a. nożyce 3x20
-
4b. Boczny plank 3*max
-
40sx4
50s, 50s, 50s, 50s


Po Bieżnia 18 minut (interwały 2/1)

1a. Bardzo fajnie. Dawno nie cwiczyłam w krótkich spodenkach i zauważyłam dzisiaj że coś mi się na tych udach rysuje nawet :) Nakręciłam filmik bo oglądając różne filmy z techniką nie jestem pewna ustawienia stóp i głębokości schodzenia
1b. Było bardzo ciężko. Udaje mi się aktywowac pośladki, czuję że nimi się podnoszę. Ale jestem wykończona i muszę brac dodatkowe oddechy w trakcie serii
2a. OK
2b. To też powinnam nakręcic ale nie miałam jak
3a. Ledwo dałam radę. Tutaj też nagrałam filmik bo nie jestem pewna czy jest odpowiedni zakres ruchu
3b. JW
4a. 4b. Ze względu na dzisiejsze sensacje i wczorajszy trening odpuściłam

Interwały też słabo dzisiaj poszły ale ważne że były

Wczoraj po zajęciach miałyśmy chwilę dla reportera i mam nowe zdjęcie z rury :)

























Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2015-12-08 20:29:03

Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2015-12-08 20:29:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Zdjęcie z rury - rewelacja. Filmiki oceniłem w temacie konsultacyjnym.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Night nieskromnie powiem że wiem, że fajne zdjęcie :) Fajnie widać progres i w ogóle ładne wyszło. Jakby było lepszej jakości to w ogóle bajka. Można popaść w samozachwyt :P

Dzień 94 09.12

Miska: Zgodnie z założeniami. Zauważyłam małe niezgodności w MyFitnessPall. Zgadza mi sie makro ale nie zgadzają się kcal. Rozbieżność o jakieś 50 kcal, więc trzymam się ilości gr poszczególnych makr.
śniadanie się sprawdza. Nie mam problemu z jedzeniem rano. Rzeczywiście starcza mi na długo- drugi posiłek jem bo wiem że jest pora i muszę a nie dlatego że czuję głód- tu jest różnica między tym jak jadłam wcześniej. Znowu koło 15 mnie ścieło, tym razem zaraz po obiedzie. Wieczorem ok.

Suplementy: Medformax 1000, Zinkas Forte, Omega 3, Magnez+ B6, D3 2000+ K2 MK-7, calcium pantothenicum

DNT 1600 BTW 128/75/100





Dzień 95 10.12


Miska: Jak na razie bardzo dobrze. Z wybryków- wczoraj do kolacji pół kostki gorzkiej czekolady jako posypka do kaszy dzisiaj rano do jajek i pomidorka łyżeczka majonezu.
Grochówka pierwsza lepsza z kalkulatora bo dostałam wojskową grochówkę to nie wiadomo jak policzyć ale nie odmówię zjedzenia :D
DT 1800 BTW 128/75/153

Suplementy: Medformax 1000, Zinkas Forte, Omega 3, Magnez+ B6, D3 2000+ K2 MK-7, calcium pantothenicum

Dla eksperymentu policzyłam dzisiaj w dwóch kalkulatorach i są niezłe rozbieżności. Tak więc nie jest to policzone z aptekarską dokładnością pomimo ważenia. Mam nadzieję że mimo wszystko rotacja będzie miała sens- zobaczymy.

Trening: Dzisiaj robię taki trening:
A. przysiad
B. MC
C. WL
D. Military press
E. wejście na stopień z odchyleniem nogi w tył (może pominę w zależności od czasu)
F. pompki
G. Brzuch

Powodem takiej modyfikacji jest nagrywanie filmików do konkursu
Normalnie aż się boję :) MC robilam tylko sumo, żołnierskiego też nie robiłam tylko push press i to wszystko bardzo dawno. Także dzisiaj trening na spokojnie z nauką techniki i może uda się nagrać coś sensownego :)















Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2015-12-10 10:57:33


AAaaaaaa... zapomniałabym :)
Zainspirowana kacikiem porad Raimundy i rozmową z Kleine-hexe też będę wtrącać swoje trzy grosze. Zapewne bardziej urodowo-kosmetyczno-zakupowe etc. To że chodzę na siłownię nie znaczy że nie lubię kobiecych zabawek. Podobno wynajduję różne fajne ciekawostki itp. więc się czasem podzielę.

Dzisiaj się podzielę stronką z fajnymi akcesoriami- mają super kubki i fajne szejkery. I o dziwo w normalnych cenach. Co prawda szejków ostatnio nie piję ale taki kubek sobie z chęcią sprezentuję. Link nie sponsorowany. :P

Inne fajne teksty: Zamiast księcia na białym koniu chciałabym po prostu jeść i nie tyć Podpisuję się :P




Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2015-12-10 11:04:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22606 Napisanych postów 11144 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356246
Paula, zastanow sie czy nie zamienic kolejnosci WL i MC na ten trening. Bo MC po siadach moze byc ciezkie.

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Wiesz co taką kolejność wzięłam z gotowych treningów na Lejdis i dlatego nie chciałam tego modyfikować. Myślę że jak zrobię większe przerwy to będzie ok. Jak mi się będą nogi uginały to sobie zmienię w trakcie :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Dzisiejszy trening

A. przysiad x12
20 20 35 40 40 45
B. MC x 12
40 45 50
C. WL x12
20 20 28 30 33x9 33x11
D. Military press
15 15 15
E. wejście na stopień z odchyleniem nogi w tył (może pominę w zależności od czasu)
-
F. pompki
12 5 5 5
G. Brzuch
12 20

A. OK
B. Nie było złe to połączenie. Na filmiku dopiero zobaczyłam że za szybko puszczam na dole. Myślę że jak na pierwszy raz było nieźle. Filmiki prawdę powiedzą :)
C. Ok. Piotrek mnie rozśmieszył nieświadomie podczas trzeciej serii. Więc zrobiłam jeszcze jedną. Ciągle coś poprawiam
D. Zakładam że sztanga miała 10 kg ale może miała ciut więcej.
E. Długo mi zeszło z resztą więc odpuściłam.
F. Po pierwszej serii dostałam poprawki techniczne od mojego żołnierza i było baaaardzo ciężko. Jakbym się uczyła na nowo a zmiana była minimalna.
G. OK
Nie było aerobów bo i tak trening zajął 1,5h przez to nagrywanie i naukę.

Mam wszystkie wymagane filmiki ale nie są z całych serii a MC nie jest idealne więc nie wiem czy się nadaje do zgłoszenia. Ale powiem szczerze że trening mi się podobał.

Filmiki wrzucę do oceny w odpowiednim wątku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Nadrabiam zaległości. Generalnie nie ma się czym chwalić. Miałam trochę stresów w życiu prywatnym i automatycznie nie mam apetytu. Zachciało mi się w niedzielę powrotu do dawnych czasów- jakieś półtora roku temu imprezowałam co weekend przez cały weekend. Skutek jest taki, że na szczęście wyszłam już z wprawy. Wczoraj swoje odchorowałam. Biję się w pierś i wracam do normy.

Dzień 96 11.12

Miska: Obiad ledwo zmieściłam na dwie tury. Kolacji już nie zmieściłam. Za to byłam ciasteczkowym potworem- dostaliśmy w pracy robione, domowe, świąteczne ciasteczka i uległam. Po pracy 1 piwo i lampka wina. Na trening nie dotarłam bo nie wzięłam ze sobą Multisporta...

Dzień 97 12.12

Miska: Zgodnie z planem- DNT. Żałowałam później że nie zmobilizowałam się żeby iść na trening. Prawie cały dzień nic nie robiłam poza małym dniem piękności.
Były pomiary. Nawet jakieś spadki są ale uzupełnię już w przyszłym tygodniu.

Dzień 98 13.12

Miska: Tu działo się zło. Niewiele zjadłam a za to za dużo wypiłam.

Dzień 99 14.12

Miska: Niedojedzona. Rano bałam się włożyć cokolwiek do ust. Później zamówiłam kebaba (samo mięso) i Mirindę. Polepszyło mi się na tyle, że poszłam na pole dance i nawet dałam radę zarówno wytrzymki na początku jak i figury na rurze nawet mi wszystkie wychodziły.

Dzień 100 15.12


Uffff... cieszę się że mam to za sobą :) Dzisiaj miska zgodna z założeniami, jeszcze nie liczyłam. Później sprawdzę co mi wyszło z robieniem na oko :) Po pracy idę na trening.

Miska wyszła w porządku. Dzisiaj miałam strasznie wzdęty brzuch.

Trening:
1a. Goblet squat z KB 3*12
25 27 27
25
-
25
25 25 27
25kgx12x2, 27,5kgx12
25kgx12x3

1b. Bułgary 3*12 na noge
6 6 6
8
-
7
9 9 9

5kgx12x2, 6kgx12
5kgx12x3

2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami - plecy 3x12 30s
32 36 36
32 36 36
32 36 36
32 32 36
32 32 32
32kgx12x3
32kgx12x3

2b. Rozpiętki 3x12 30s
8
8 8 8
8 8 8
8 8 8
7
7 7 9
7kgx12x2, 7kgx15
6kgx12, 7kgx12, 8kgx12

3a. wyciskanie sztangielek siedząc - barki 3x12 30s
8
8 8 8
8
8kgx12x3
8kgx12x3

3b. wznosy bokiem w opadzie 3x12 30s
3
3 4 4
3
3kgx12x2, 4kgx12
3kgx12x2, 4kgx12


4a. nożyce 3x20
-
4b. Boczny plank 3*max
-
40sx4
50s, 50s, 50s, 50s

Jak na razie średnio podoba mi się trening po południu, Nie czuję żebym miała więcej siły a dużo więcej ludzi utrudnia trening.
1a. OK
1b. Nie było cięższych hantli wolnych ale z tym ciężarem też jest ciężko. Mam bardzo dobre czucie. Mam tylko problem z nogą którą opieram- ona też mnie boli i jak robię zmianę to ledwo ciągnę.
2a. Będę mogła dołożyc
2b. Myślałam że dołożę ale ledwo dałam radę z tym co robiłam
3a. Robiłam zgodnie z zaleceniami nighta. Dzisiaj barki słabo wchodziły bo ledwo dałam radę.
3b. W ostatniej serii zrobiłam stojąc bez pochylania i dużo mocniej czułam i chyba tak będę robic.

Wrzucam też sobotnie pomiary żeby nie przepadły.









Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2015-12-15 22:07:31

Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2015-12-15 22:08:12
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

upadki i wzloty... moja walka o idealną sylwetkę- podejście 109342293 ;)

Następny temat

Rekompozycja czteromiesięczna

WHEY premium