Zaczynam przygodę - Bikini Fitness

Hehe jaja jak berety. Się komuś nudzi i mówi innym jak ma jeść i że ten trening to nie trening bo co? Lepiej pójść na siłownię i robić siady z samą sztangą bez ciężarów niż siedzieć z dupą przez telewizorem. Bo niby jak ktoś nie robi siadów z obciążeniem 100kg to robi kiepski trening? Nie sądzę. Po to są różne techniki treningów, które także nie wymagają dużego obciążenia aby każdy sobie mógł trenować jak chce. Najlepiej będzie jak każdy spojrzy na siebie w lustrze i zada pytanie "jestem aż tak zaj**isty żeby oceniać i negować innych?" myślę, że odpowiedź brzmi nie. Jak na osobę, która ćwiczy 'rekreacyjnie' zaj**i***ie, że w ogóle trenuje, poci się, dźwiga ciężary na miarę swoich możliwości. Śmiać można się z tych, którzy nie robią nic, a nie z tych, którzy się starają. Buziaki Iccana :*

I ciśnij dalej!!! A my sobie tu będziemy spamować ile wlezie

Aniu zapraszam kiedy tylko masz ochotę pospamowac :-] Uważam też ze forum to miejsce nie tyko na treningi i diety ale także żeby sobie o dupie marynie pogadać. Przecież większości nie znam osobiście , a fajnie z takimi wariata mi mieć kontakt ;-* Dzięki wszystkim :)

Tyle mnie ominęło... brać popcorn i czytać złośliwe komentarze. Bezcenne

Jakby się tacy ludzie wzięli za gotowanie trening, ogólnie za siebie to byście nie poprawiali innych. Szczególnie jak ktoś ma wytyczne od trenera.

Ale dziewczyny to nie chodzilo o jakies wytykanie i nasmiewanie ale zwrocenie uwagi na mozliwosc konsekwencji takich niski kalorii zwłaszcza, że robisz forme dla siebie
Dzienniki przeglada wiele osob takze takich, ktore nie sa prowadzone przez trenera a wylapuja tylko niektore informacje i potem stosuja je bez wzgledu na to czy sa dopasowane do nich czy nie stad taka reakcja.
Fakt jest tez taki, ze liczac makro tylko z podstawowych skladnikow dostarczasz pewnie wiecej kcal niz to wychodzi z obliczen

Nisko to jest 500-1000kcal albo całkowita głodków i jedzenie całej puli kcal z syfu. Wtedy można mówić o wyniszczeniu organizmu, problemach zdrowotnych itp.
Wystarczy spojrzeć na zwykłych ludzi, którzy nic nie mają wspólnego ze sportem, czasami oni nie jedzą więcej jak koleżanka i mają się dobrze, są zdrowi normalnie funkcjonują, nie mają problemów zdrowotnych i nie mają diety, jedzą co chcą i kiedy chcą, ale jedzą mało, co świadczy o tym, że ich organizm nie potrzebuje więcej, jakby potrzebował to by się tego domagał.
Nie można każdego rozpatrywać tak samo, są pewnie normy, ale są one szerokie i pisanie 1000-1500 kcal to głodówka, błąd, wyniszczanie, moze to być prawda dla kogoś, ale dla innej osoby będzie to problem, żeby tyle w siebie zmieścić.

Dobrze mówisz osoby nie majace nic wspolnego ze sportem daja rade bo metabolizm zwolnil i organizm przeszedl w stan przetrwania , pali miesnie a u kobiet dodatkowo czesto odbija sie to na ukladzie hormonalnym co sie moze okazac po latach - tak wyglada osoba skinny fat
Ale tu mowimy o osobach, ktorym wysilek fizyczny nie jest obcy, dorzucaja cardio, trening silowy wtedy te 1000kcal moze byc za malo.
Koniec dyskusji bo juz nie ma co smiecic u Iccany :) kazdy przedstawil swoje argumenty :)

PUSHhard

Doris.K

Dziewczyny maja dużo racji w tym co pisza.

Doris wybacz, rację nam przyznajesz, a autorka już któryś post zamieszcza z tą dietą głodówkową i żadnej reakcji z waszej strony.. najgorsze jest to, że to nie pierwsza laska, która się "u was" głodzi myśląc, że tym dopnie swego.... takie tu u was ciągle głaskanie po głowce i klepanie po plecach..

Jaka szkoda, że dopiero teraz to zobaczyłam. Chociaż może to i lepiej bo ja bym chyba nie miała ani czasu ani cierpliwości by tak grzecznie tłumaczyć koleżance pewnych faktów. Myślę, że już chyba wszystko jest dla Ciebie jasne.

Ps. Może zamiast zastanawiać się dlaczego nie piszemy Iwonie tekstów w stylu 'stara co Ty wyprawiasz, chyba na głowę upadłaś z tymi kcal/ treningami/ progresjami/ makrosami' itd itp zastanówcie się czemu od Was uciekają niektóre dziewczyny i wymyślcie sposób by to zmienić.

Pozdrawiam.

Iwona - Pisz jak minął dzień ?:) Co nowego/ dobrego?:)

Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2015-05-22 21:15:31

Witam przepraszam wtracę się; ) wiem co niski pułap kcal może zrobić z człowiekiem. Nawet się nie spodziewałem kiedy u mnie się stało jak się stało. Nie chodzi jednak o chorobę lecz o sam stres dla organizmu,jesteś kobietą do tego młodą, bardzo młodą. Twój pułap kcal musi być sporo większy, jeżeli nie jesteś w stanie jeść więcej to zwiększ dobie 50-100 kcal i dojadaj to codziennie;) z czasem żołądek się rozciągnie a z powodu powolnego dokładania kcal sylwetka nawet się nie zmieni. Ja nic nie narzucam. Nie odbierz tylko proszę tego jako ataku czy lekcji. Szanuje ludzi a zwłaszcza tych którzy pracują nad sobą, swoim zdrowiem i ciałem dlatego uważaj na siebie i życzę powodzenia; )

Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-05-22 21:28:15

markoto

Dobrze mówisz osoby nie majace nic wspolnego ze sportem daja rade bo metabolizm zwolnil i organizm przeszedl w stan przetrwania , pali miesnie a u kobiet dodatkowo czesto odbija sie to na ukladzie hormonalnym co sie moze okazac po latach - tak wyglada osoba skinny fat
Ale tu mowimy o osobach, ktorym wysilek fizyczny nie jest obcy, dorzucaja cardio, trening silowy wtedy te 1000kcal moze byc za malo.
Koniec dyskusji bo juz nie ma co smiecic u Iccany :) kazdy przedstawil swoje argumenty :)

Nic nie zwolniło bo waga się nie zmienia, wiec jak może coś palić i coś się zmieniać?

MilkyLayne

Witam przepraszam wtracę się; ) wiem co niski pułap kcal może zrobić z człowiekiem. Nawet się nie spodziewałem kiedy u mnie się stało jak się stało. Nie chodzi jednak o chorobę lecz o sam stres dla organizmu,jesteś kobietą do tego młodą, bardzo młodą. Twój pułap kcal musi być sporo większy, jeżeli nie jesteś w stanie jeść więcej to zwiększ dobie 50-100 kcal i dojadaj to codziennie;) z czasem żołądek się rozciągnie a z powodu powolnego dokładania kcal sylwetka nawet się nie zmieni. Ja nic nie narzucam. Nie odbierz tylko proszę tego jako ataku czy lekcji. Szanuje ludzi a zwłaszcza tych którzy pracują nad sobą, swoim zdrowiem i ciałem dlatego uważaj na siebie i życzę powodzenia; )


Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-05-22 21:28:15

Nic nie musi. Każdy jest inny i ma inne zapotrzebowanie.

Nabierzcie trochę praktyki z ludźmi wtedy się wypowiadajcie i mądrujcie.
Nie jeden miałem taki przypadek, że dopiero po ucięciu kcal, zaczęła się sylwetka zmienia i wcale nie było więcej jak u koleżanki. Na nic się zdały wcześniejsze kombinacje z proporcjami makro czy początkowo sporo większa ilość kcal, wszystkie zmiany było robione w dłuższym okresie czasu, gdzie jakby miało się się zmieniać to by się zmieniło. I co, ucięcie kcal, tłuszcz zaczął schodzić, kobieta czuje się dobrze, siła się ciągle zwiększa.

Są różne przypadki i nie można generalizować, powinnaś jest więcej, powinnaś to, powinnaś tamto bo to nie jest matematyka że 2+2=4, organizm ludzi jest trochę bardziej skomplikowany.