Mam czas więc odpisuję pilkowi, bo widzę że dyskusja zrobiła się g.ówniana
Mają długie kości, ale nie są grubsze. Ich stawy są bardziej odporne na obciążenia dynamiczne (skoki, lądowanie itd.) ,ale bardzo słabe, jeśli chodzi o obciążenia ( zapasy, ciężary). Ich ścięgna i więzadła są dłuższe przez co nie ma takiego stabilizacji w stawach i nie są grubsze. Sam staw u nas jest grubszy, ma grubsze ścięgna (głównie wsch. EU), więzadła i krótsze przez co jest bardziej stabilny.
Masz jakiś dostęp do źródeł tego co piszesz? Nie mówię ze złośliwości, ale byłbym bardzo ciekaw takich danych.
Fakt, siła to nie jest atletyczność, ale dynamika i stosunek siły do szybkości tak, a pod tym względem najlepsi są miotacze i dwuboiści. 46 spośród najlepszych 50 wyników w miotaniu młotem to słowianie ,a pozostałe 4 skandynawowie. W badaniach laboratoryjnych (wolnych od takich czynników jak trening i warunku rozwoju, gdzie badane były tylko naturalne możliwości) największą siłę dynamiczną mieśni mieli właśnie dwuboiści i miotacze.
No i tu wracamy do kwestii z jakiej paki mieliby się wziąć miotacze i dwuboiści wśród murzynów? A Afryce brak warunków, w USA, UK, Francji brak tradycji. Musieliby przebadać ludzi którzy w życiu nie ćwiczyli, wszystkich ras i to na potęznej próbce. Co do dwuboistów to top atletów fakt, choć imo głównie ci z niższych wag. Po prostu dla mnie atletyzm to w wielkim skrócie- wielkość wszechstronnej sprawności- mieszanka siły bezpośredniej (wolne ciężary) i pośredniej (w stosunku do swojego ciała), zwinności, gibkości. Dwuboisci z najciężych wag są po prostu słabi np w kalistenice. Zebys mnie źle nie zrozumiał, są w chvj mocni, jak na takich turów, ale nie w porównaniu do topu p4p że tak powiem
Jeżeli miałbym na podstawie proporcji które wchodzą w skład atletyzmu- to powiedziałbym że gimnastycy są największymi atletami- ogromna siła pośrednia, bardzo duża bezpośrednia, gibkość i koordynacja na niesamowitym poziomie. Wszystko po prostu.
Mma - największym fizolem był Lesnar obiektywnie (jest pochodzenia polsko niemieckeigo)
Największa dynamika, szybkość w ciężkiej Fedor
Kto był najlepszy w czasach, kiedy trening miał najmniejsze znaczenie? (kharitonow, fedor, vovchanchyn, filipovic - wszystko słowianie)
Najmocniej bijący? Podobnie.
Dla mnie esencją atletyczności w oldschoolowym MMA był zawsze Randleman. Lesnar faktycznie freak atletyczny, ale Sapp też freak (choć tak wszechstronny jak Lesnar nie był). Dzisiaj w mma top1 p4p atletów jest chyba Dodson;)
futbol - fakt 60% to czarni, ale Damian Janikowski jest najlepszym kopaczem w historii i jednym z najlepszych zawodników ever. Sporo białych w NFL to amerykanie polskiego pochodzenia.
Może być dużo białych, ale przewaga czarnych jest ogromna, nie siedzę w tym ale 60% to imo za niskie oszacowanie udziału:)
boks- idą, idą. Tylko po pas dojść nie mogą obecnie. Czarni mieli lekko, bo wschód był za żelazną kurtyną i 99% amatorów nie przeszło na zawodowstwo. Pietrzykowski dał równą walkę z Alim na olimpiaidze, a nie był najlepszym bokserem w Polsce.
Sporo pasów, gdyby nie brak zawodowego boksu w ZSRR byłoby naszych.
Patrz na najlepszych- nie ma dyskusji, sami murzyni bez względu na wagę. Współcześnie? WBC ma już Wilder, wcześniej miał Stiverne, do tego dochodzi Ci Joshua, który zresztą jest obecnym mistrzem olimpijskim;)
kosz - nie byłbym sobą, gdybym nie powiedział, że w historii najbardziej ten sport został zawojowany przez żydów z zach. EU. Zdominowali białych bardziej niż czarni. Fakt, że oni są najbardziej podobni do lembów. Plemię zydów,którzy żyją w Afryce i wyglądają jak murzyni. Między żydami z zach. i lembami różnic prawie nei ma poza kolorem skóry i rysami twearzy.
Możesz wymienić tych żydów-murzynów? Bo jak na mój gust to wszystkie (90%) obecne legendy i gwiazdy kosza, jak i hisotryczne postaci to murzyni. Rozumiem, że chcesz udowodnić że murzyni nie są aż tak wybitni i uzdolnieni jak się niektórym wydaje, ale oczywistych przewag i osiągnięć bym nie umniejszał
Bo zaraz napiszesz że w sprintach też nie są najlepsi;)
Miażdżą w bieganiu, bo kenijczycy i etiopczycy mają 3-4 więcej mitochondriów energotwórczych w mięśniach. Etiopczycy to semochamici (czarni semici) nie muczyni. Inne narody czarne tego nei mają. Już prędzej się jakiś marokańczyk trafi.
Możliwe, dla mnie to murzyni
Nie są tak silni jak najlepsi gimnastycy (gł. z Rosji). Nie ta siła i nie to panowanie nad ciałem. Gimnastycy robią 10 x trudniejsze rzeczy. W breakdance czarni też nie umieli wykonywać powermoves, latynosi to robili najlepiej. Inne proporcje ciała. My mamy środek ciężkości na biodrach, a oni dużo wyżej, Ich nogi ważą 30-35% masy ciała, dlatego łatwiej im biegać i mają łatwość na drążku i pąpkąch bez nóg.
Zgoda, ruscy miażdża w gimnastyce, ale czy murzyni by nie miażdżyli ? Nie wiadomo, brak warunków lub tradycji
Poza tym taki Kliczko zrobił największy progres jednak trenując w USA. Adamek też.
ADamek w USA chvja zrobił a nie progres. Pokaż mi jego dobrą walkę w USA. Ale to nie kwestia warunków tylko trenera z dvpy imo. Jedyna dobra walka Adamka to z Arreolą- i tu był inny trener;)
Postanowili, dostają znacznie więcej niż 10mln, bo to wbrew pozorom dochodowy sport. Ochotników nie brakuje.
No tu niestety znowu muszę zapytać się skąd te dane?