My tu gadu gadu, a po spamie ani śladu

Zmieniony przez - xper w dniu 2015-03-10 00:25:15

Xper, nikt temu nie zaprzecza. To co mówimy, to fakt iż każdy czynnik ma istotny wpływ na końcowy wynik. To co w przypadku ras się może zmieniać to proporcje między tymi czynnikami.

ale ten Valuev to jest potwór wygląda jak prehistoryczny człowiek no, ale co się wiąże z jego warunkami fizycznymi to to, że był wolniejszy i nie poruszał się tak jak większość z jego wagi więc to też jest spory minus.

Co do uwagi odnoście merytorycznej dyskusji - miło mi ;)

Brzmi to jakbyś opisywał azjatów a nie murzynów. Dla mnie murzyni to zawsze ogromne kości, graby itp itd Mięsnie szybkokruczliwe są główną przyczyną siły maksymalnej, więc na plus jeśli chodzi o np dwubój. Imo w tym wypadku to głównie wąska miednica powoduje że licho u nich z ciężarowcami. Osadzenie słabe po prostu.


Mają długie kości, ale nie są grubsze. Ich stawy są bardziej odporne na obciążenia dynamiczne (skoki, lądowanie itd.) ,ale bardzo słabe, jeśli chodzi o obciążenia ( zapasy, ciężary). Ich ścięgna i więzadła są dłuższe przez co nie ma takiego stabilizacji w stawach i nie są grubsze. Sam staw u nas jest grubszy, ma grubsze ścięgna (głównie wsch. EU), więzadła i krótsze przez co jest bardziej stabilny.

Włókna szybkokurczliwe i płytkokurczliwe to nie jest to samo. Fakt miednica, kolana i barki u nich nie pozwalają na takie dźwiganie. Tułów też jest istotny, bo to mieśnie pleców i brzucha powodują, że ktoś prosto stoi.

Słabe łydki, ale jednak skaczą w koszu jak poyebani Może to zasługa innej budowy stawu skokowego. Jednak zgodzę się że Wschodnia Europa to silne skvrwiele, może silniejsze od murzynów, ale to wcale nie równa się atletyczności;)

Słaba łydka jest słaba, bo nie utrzyma dużego ciężaru. Nasze ścięgna achillesa są nie do zerwania, jeśli chodzi o obciążenia, ich już tak.
Skaczą głównie przez to, że ich ścięgno achillesa jest dłuższe średnio o 13cm stąd taki krótki mięsień łydki u nich.

Fakt, siła to nie jest atletyczność, ale dynamika i stosunek siły do szybkości tak, a pod tym względem najlepsi są miotacze i dwuboiści. 46 spośród najlepszych 50 wyników w miotaniu młotem to słowianie ,a pozostałe 4 skandynawowie. W badaniach laboratoryjnych (wolnych od takich czynników jak trening i warunku rozwoju, gdzie badane były tylko naturalne możliwości) największą siłę dynamiczną mieśni mieli właśnie dwuboiści i miotacze.

No i murzyni idą tam gdzie jest kasa- futbol, mma, boks, kosz- i tam święcą tryumfy. Po chvj mają się pchać w sporty niepopularne w USA?
Więc wykorzystują warunki, tylko na inne sporty. W Afryce sprawa wygląda inaczej- warunków po prostu nie ma... żadnych Możesz sobie biegać i dlatego murzyni miażdżą w bieganiu.

Mma - największym fizolem był Lesnar obiektywnie (jest pochodzenia polsko niemieckeigo)
Największa dynamika, szybkość w ciężkiej Fedor

Kto był najlepszy w czasach, kiedy trening miał najmniejsze znaczenie? (kharitonow, fedor, vovchanchyn, filipovic - wszystko słowianie)
Najmocniej bijący? Podobnie.

Nadal jestem zdania , że JJ to naturalny ciężki i jest w stanie przegrać z Gustawem.

futbol - fakt 60% to czarni, ale Damian Janikowski jest najlepszym kopaczem w historii i jednym z najlepszych zawodników ever. Sporo białych w NFL to amerykanie polskiego pochodzenia.

soccer futbol - biali, latynosi.

boks- idą, idą. Tylko po pas dojść nie mogą obecnie. Czarni mieli lekko, bo wschód był za żelazną kurtyną i 99% amatorów nie przeszło na zawodowstwo. Pietrzykowski dał równą walkę z Alim na olimpiaidze, a nie był najlepszym bokserem w Polsce.
Sporo pasów, gdyby nie brak zawodowego boksu w ZSRR byłoby naszych.

kosz - nie byłbym sobą, gdybym nie powiedział, że w historii najbardziej ten sport został zawojowany przez żydów z zach. EU. Zdominowali białych bardziej niż czarni. Fakt, że oni są najbardziej podobni do lembów. Plemię zydów,którzy żyją w Afryce i wyglądają jak murzyni. Między żydami z zach. i lembami różnic prawie nei ma poza kolorem skóry i rysami twearzy.

Miażdżą w bieganiu, bo kenijczycy i etiopczycy mają 3-4 więcej mitochondriów energotwórczych w mięśniach. Etiopczycy to semochamici (czarni semici) nie muczyni. Inne narody czarne tego nei mają. Już prędzej się jakiś marokańczyk trafi.

TAk, na koniec. W Afganie amerykanie (biali, czarni) robili we wszystkim zawody z Polakami. Nasi byli lepsi we wszystkim poza koszem, bo nie umieli grać zespołowo. W biegach, wielobojach miażdżyli. Generalnie w 10-bojach najlepsi są biali.

Z tą siłą tez się nie moge do końca zgodzić, bo jednak biali miażdżą we wszelkiego rodzaju zabawach na drążkach,a każdy kto kiedyś się bawił w różne pozycje "ghetto workout" wie jakiej kvrewskiej siły to wymaga- pleców, prostowników i mięśni stabilizujacych.

Tu nasuwa się kolejne pytanie- skoro są zayebisci na drążkach czemu nie ma ich w gimnastyce? Tutaj podejrzewam że w Afryce, nie ma warunków (to oczywiste) a w USA gimnasttyka/akrobatyka nie ma w ogóle tradycji.

Nie są tak silni jak najlepsi gimnastycy (gł. z Rosji). Nie ta siła i nie to panowanie nad ciałem. Gimnastycy robią 10 x trudniejsze rzeczy. W breakdance czarni też nie umieli wykonywać powermoves, latynosi to robili najlepiej. Inne proporcje ciała. My mamy środek ciężkości na biodrach, a oni dużo wyżej, Ich nogi ważą 30-35% masy ciała, dlatego łatwiej im biegać i mają łatwość na drążku i pąpkąch bez nóg.

Poza tym taki Kliczko zrobił największy progres jednak trenując w USA. Adamek też.

pewnie,gdyby w Stanach postanowiono,ze chca miec za x lat czarnego mistrza swiata w kolarstwie i dostanie on 10 mln dolarow za taki tytul,to najprawdopodobniej ochotnikow by nie brakowalo

Postanowili, dostają znacznie więcej niż 10mln, bo to wbrew pozorom dochodowy sport. Ochotników nie brakuje.

Jak dla mnie to największym typowo siłowym potworem w boksie był Foreman


W ogóle słyszeliście już o tej całej aferze związanej z instagramowymi modelkami i szejkami z Dubaju?

Valuev z czaszki przypomina neandertalczyka :D do tego to owłosione ciało

Nie ogarniam instagrama, więc możesz opisać :P

Dremor, ta magnezja w plynie brudzi tak samo jak w prochu?bo u mnie na silce nie jest mile widziane uzywanie klasycznej magnezji, a by sie przydala bo czaek mocy brakuje w uchwycie

W skróci sprawa wygląda tak, że ludzie z jakiegoś portalu internetowego podali się za szejków arabskich i złożyli propozycje grupie "modelek" z instagrama. Nie znam głębszych szczegółów, ale wyszło na to, że nasze rodaczki często odwiedzają swoich arabskich sponsorów np w Dubaju, gdzie za kilkadziesiąt tyś złotych biorą udział w orgiach, w których jedną z głównych atrakcji jest koprofagia


Jak kogoś bardziej zaciekawi ten temat, to więcej ciekawostek znajdziecie na insomnii, ja dowiedziałem się o tym w sumie z kilku niezależnych od siebie źródeł

class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku...



Skoro nawet Popek wrzuca filmik, to musi być coś na rzeczy

Zmieniony przez - Sepko w dniu 2015-03-10 15:48:59

Pilek, może kiedyś odpowiem. Generalnie z wieloma rzeczami się zgadzam, ale z niektórymi po prostu nie mogę. A z kolei nie za bardzo mam teraz czas, bo wbrew pozorom co innego produkowanie postów, a co innego rzeczowa merytoryczna dyskusja.

Jac- ta w płynie nie prószy się dookoła, ale biały ślad na sztandze zostawi, choć tez mniej niż normalna magnezja- według mnie nie powinni się czepiać o nią, w ogóle sie nie pyli. Co najwyżej pod koniec ćwiczenia przetrzesz miejsce w którym trzymałeś sztangę. W ogóle to najlepiej pojechać do sklepu i sprawdzić czy to jest dla Ciebie. Pierwszy lepszy sklep wspinaczkowy, ja swoją kupiłem w Decathlonie.