Szacuny
864
Napisanych postów
4961
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
83572
mmmateusz
^ to jest bardzo powazny problem, ze ludzie ida na studia i na ostatnim roku dopiero zastanawiaja sie "ciekawe czy ja znajde prace, a jak tak to jaka".
wiesz jak to jest. Idziesz na studia, powiedzmy wymarzony od dawna kierunek, w danym momencie jest taka sytuacja na rynku pracy, ale po 5 latach może być już inna. Pomijając fakt, że mnoży się uczelni, jest wypuszczanych ogrom absolwentów, a miejsc pracy wcale tak nie przybywa
Każdy chce pracować w swoim kierunku, ale w dzisiejszych czasach trzeba być elastycznym
Szacuny
780
Napisanych postów
2399
Wiek
5 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
37735
Ano ja się zgadzam, że jednak u takich profesjonalistów jak Bones, Pettis, Aldo talent na pewno ma znaczenie, ale przede wszystkim na ich sukces wpłynęła ciężka pracach. Samym talentem nie zrobi się np. wytrzymałości, siły itp.
Zmieniony przez - Sepko w dniu 2015-03-07 13:41:06
Szacuny
864
Napisanych postów
4961
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
83572
To teraz Juras ma coś do powiedzenia? A jak przeżywali ten pojedynek- łoooo i łooo, omen i omen. Dopiero później zaczęli krytykować, że nikt nie przerwał.
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
"Nie wierze, ze na swiecie jest 100 mln Pettisow" nikt w to nie wierzy, ale mogłoby być np tysiąc "Pettisów" spokojnie, w sensie ludzi, którzy gdyby trenowali MMA jak sam Pettis to byliby tak dobrzy technicznie albo nawet lepsi.
ale tu nikt Pettisowi niczego nie ujmuje po prostu chodzi o to, że w porównaniu do np takiej piłki nożnej czy biegów mało ludzi testuje się w sportach walki a może mieć do tego talent a talent jest bardzo ważny, ciężka praca jeszcze bardziej, ale kto bez talentu mistrzem świata zostaje..
Np taki Waluś to beztalencie, trenował z najlepszymi na świecie a jest beztalenciem. On może np się nadaje do bycia strongmanem a nie do MMA. Tak samo F1 ile ludzi trenuje jeżdżąc na bolidzie!? gdyby każdy jeździł to poziom F1 wzrósłby masakrycznie. Tak samo z nauką gdyby każdy się uczył, chciał wykształcić jak najbardziej to medycyna i technika byłyby na poziomie grubych lat w przód. No, ale to tylko zwykłe p******enie, jednak prawdziwe.
Szacuny
13
Napisanych postów
8247
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
78867
No bo fakt jest taki, że większość ludzi z jakiegoś powodu nigdy w życiu swojego talentu nie odkryje, albo jeśli odkryje to nie rozwinie go - bo albo nie będzie miał możliwości, czasu, będą w danej chwili w życiu nieodpowiednie okoliczności albo po prostu dyscyplina w której mogliby być świetnie nie będzie im się podobała.
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
no właśnie, znam nawet 1 typa, który mógłby zrobić karierę w biegach na 100m może i nawet na skalę światową, ale miał to w dupie i wybrał alkohol i narkotyki.
Szacuny
13
Napisanych postów
8247
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
78867
No takich rzeczach to już nawet nie wspomniałem - mnóstwo w końcu zawodników, którzy zapowiadali się na mistrzów świata, ale z braku odpowiedniej psychiki, opieki, może wsparcia w domu odwala im, przez nieodpowiednie otoczenie zaczynają ćpać i marnują ogromny potencjał.
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
są dyscypliny gdzie talent i warunki fizyczne są mniej ważne a są takie gdzie są niezbędne do sukcesu. Marny talent o mizernych warunkach fizycznych nigdy nie zostanie czołowym koszykarzem albo sprinterem choćby trenował całe życie i miał takich specjalistów nad sobą, że ch**.