DT ilomi

Wczoraj:

Płyny:słabo,około litra wody,3 herbaty ziołowe,kawa
Suplementy:magnez
Samopoczucie:dużo energii
Warzywka:kapusta,ogórki kiszone,rzodkiewki

Miska z dziś:



Dzisiaj :płyny ok1,5 l
Suplementy:magnez,CP
Warzywa:ogórek kiszony,kapusta kiszona,ogórek świeży,pomidory,brokuły
Sampoczucie: jakaś osłabiona...może porannym wstaniem,bo musiałam wyrobic sie na rano do pracy:( i ćwiczyłam ,a miałam nie ćwiczyć....Trochę mi głodno,ale to dlatego ,bo zimno.Wypiję coś z imbirem

Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-23 16:11:38

Dopchałam się warzywami i już dobrze. Ciepło.

Po ocenie moich ćwiczeń przez bziubziuś (dziękuję ) dokładam ćwiczenia techniczne do przysiadu i MC. Już po pierwszym przećwiczeniu wall squat rozjasniło sie moim lebku co nieco.Mam co robić.

Mimo, że nie jem rano jogurtów,po południu mam wzdęcia. Mniejsze niż po mieszance płatki +jogurt,ale są.Mozliwe żeby po owsianych?
Jutro całkiem inne śniadanie.

Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-23 19:59:29

Na pocza\ątku proszę o usunięcie dwóch postów powyżej.Uczę się dopiero wrzucać wszystko i jak widać namieszało mi się. Dziekuję


SOBOTA -Pierwszy tydzień z Wami za mną.
Wczoraj :Płyny -litr :(,kawa,herbaty
Suplementy: CP,magnez,
Samopoczucie:wczesniej przyszła @.Nie zdziwiłam sie,bo ostatnio cykl mi się skraca,skubaniec według własnego pomysłu.Czułam się ciężko
Trochę brakuje mi WW.Męczę sie z układaniem miski,ale jakoś idzie.W razie czego proszę,poprawcie. Ostatnie pól godz.do posiłku jestem głodna.Zapijam płynami.
Wczorajszy trening:



A. Zrobiłam serię rozgrzewkową z samym gryfem,potem właściwe
B1.Zrobiłam 2x z samym gryfem,bo nie znalazłam małych krążków,a następne były po 2,5 kg...Za dużo..
B2.Tutaj mogę dokładac co 5 kg.To za dużo,więc na początku będę zwiększać ilość powtórzeń
C1.Spoko,zwracałam uwagę ,zeby sie nie bujać
C2.Zamieniłam na prostowanie ,bo pomyliłam sie w srodę.Boszz...jak mnie uda paliły...Uwielbiam
D.Spoko,chociaż ostatnie juz było ciężko
+ 15 minut orbitrek
+15 minut rozciąganie

Pomiary:

Czy to możliwe???? Czy słabizna ja, żle się pomierzyłam?



Miska z wczoraj:






Pasta ze strączków :mój wynalazek.Zblendowałam kasze gryczaną z soczewicą i ciecierzycą,dodałam przyprawy i ..zamroziłam porcje po 50 g,bo kaloryczne są.



Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-25 08:51:09

SOBOTA- nie ćwiczyłam.generalnie słaby fizycznie dzień.Głowa mnie bolała,wzięłam dwa razy p/bólowe.Byłam w pracy od 14 do 22 i masakrycznie mnie wszystko bolało....

Warzywa z soboty: kapusta,papryka,ogórek,rzodkiewki
Płyny: 2 litry + kawa 2 x
W pracy była pokusa-ciasto-ale zwlaczyłam ją swoimi pojemnikami
Miska:




NIEDZIELA
Już lepiej .Dobre samopoczucie wróciło
Planuję zrobić zakwas na osobisty chlebek.
Planowana aktywność: interwały na skakance
Planowana miska:



Jutro się wyspowiadam,czy wypełniłam.

P.S. Czy ktoś zagląda tu do mnie? Miło byłoby wiedzieć ,ze mam wsparcie



Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-26 08:57:55

Spowiedż z wczoraj:





PLAN NA CAŁY TYDZIEŃ :uwzględniając zmiany w pracy i mozliwość wybrania sie na siłownię
PONIEDZIAŁEK: siłownia
WTOREK: interwały /cardio dywan
ŚRODA: trening siłowy w domu
CZWARTEK: rest
PIĄTEK: siłownia
SOBOTA :interwały /cardio dywan
NIEDZIELA:rest

Miska na dziś:




MIłego dnia



Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-27 05:55:14

pomiary ladnie, oby tak dalej
To co robisz, to nie interwaly, intererwaly wykonuje sie na maksa i na pewno bylabys wstanie zrobic 32 serii co najwyzej 4-6
Nie przesadzaj z ladowaniem tylu cwiczen na poczatek, bo potem nie bedzie jak zwiekszac aktywnosci.
najoptymalniej 3* silowy zakonczony 15 min cardio, ewnetulanie dodtakowo jakies aeoby, interwaly narazie sie sa dla Ciebie

Zaglądam ;) powodzenia!!

Bziubziuś,dziękuję za uwagi.Rozkminię.

AmiU witam Cię.Cieszę się,ze będziesz

Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-10-27 09:50:23