Lady przy garach, czyli luźne pogadanki o kuchni i nie tylko ;-)

zauważyłam, że na rynku pojawia się coraz więcej mleka bez laktozy ( masa moich znajomych się tym zachwyca ) , nawet w biedronce pojawiło się takowe ostatnio. Ja akurat jeśli już, wole mleko w naturalnej postaci...ale chciałam tak z ciekawości zapytać, bo na mój chłopsko- babski rozumek, to "odsysanie" laktozy z mleka to nie jest tak hop siup: bierzesz - "odsysasz".

Rozumiem, że to w takim razie musi być produkt wysoko przetworzony? I raczej Ladiesowo nie polecany?

Ciociu... :) pje mleko bardzooo rzadko, ale jak juz mnie najdzie ochota to tylko pije bez laktozy ze wzgledu na to, ze moj organizm jej nie toleruje...ale ciekawe zadalas pytanie...nigdy sie nie zastanawialam czy takie mleko jest gorsze to tego z laktoza - tez podlaczam sie do pytania

a skoro juz jestesmy w temacie mleka - jak to jest z mlekiem ryzowym i z innych zboz ...Te mleka maja chyba troche wiecej ww i dziwny smak...?? pic je, czy raczej lepiej to bez laktozy dla nietolerujacych tego magicznego skladnika ??

Jeny, 2,5 godziny temu zjadłam michę owsianki, a jestem już tak głodna, że zjadłabym świnię z jabłkiem w pysku.

Owsianka na śniadanie chyba mi nie służy, a jajek nie przełknę. Jakieś pomysły?

kleine-hexe

Jeny, 2,5 godziny temu zjadłam michę owsianki, a jestem już tak głodna, że zjadłabym świnię z jabłkiem w pysku.

Owsianka na śniadanie chyba mi nie służy, a jajek nie przełknę. Jakieś pomysły?

Mam tak samo po owsiance. A placek owsiany z jajkiem nie wchodzi w grę? Mnie syci na dłużej niż sama owsianka.

Dyrko, dużego placka owsianego robić nie próbowałam.
Robiłam placuszki z przepisu malinowej, syciły na długo, ale były straszną bombą kaloryczną.

kleine-hexe

Dyrko, dużego placka owsianego robić nie próbowałam.
Robiłam placuszki z przepisu malinowej, syciły na długo, ale były straszną bombą kaloryczną.

Hmm ja robię z 40g płatków owisanych, jajka, trochę owoców, odrobina masła. Do tego zjadam 10 g migdałów i zazwyczaj zamykam się w śniadaniu w ok 460 kcal. To chyba nie tak dużo jak na śniadanie

a jajek w ogóle? bo np. dla mnie omlety z dużą ilością warzyw są dosyć zapychające i różne placuszki, przepisów jest mnóstwo i wcale nie muszą być bombą kaloryczną, tylko testować trzeba co Ci najbardziej pasuje, ja się ostatnio zajadam razową wersją ricotta hotcakes, jeszcze bardzo lubię zapiekanki z kaszy jaglanej (ugotowaną kaszę jaglaną miksuję z jajkiem, dosładzam stewią i do piekarnika - można dać różne owoce jako dodatki).

Dyrko, dzięki spróbuję, choć nie ukrywam, że połówka banana i garść borówek to maaało. Strasznie mi brakuje owoców.

Aureel, jajka uwielbiam, ale nie tak wcześnie rano. Placuszki jaglane brzmią ciekawie.

Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2014-06-17 10:20:45

ja robie placki owsiane tzn 2jaja 40g platkow i to smaze a na to owoce, albo jaja+warzywa+indyk+kasza i to na patelnie jako omlet a do tego jeszcze warzywa, ale tez zauwazylam ze slodkie sniadania syca mnie na krocej

mozna dorzucic tez olej kokosowy do tego albo avocado, jak wiecej tluszczu to syci na dluzej