Redukcja ze 105kg - podsumowanie str. 170

Ja z kolei nie lubię biegać i chyba się nigdy nie przyzwyczaję. Da mnie bieganie lepiej smakuje w terenie a najbardziej w lesie gdzie dystans pokonywany mija niesamowicie szybko ,kiedyś biegnąc w lesie przebiegłem 10km i zauważyłem to dopiero wychodząc do asfaltu.Marcel życzę wytrwałości w zbijaniu wagi.

15/09 (DT)
Dieta:
Dzień bez żadnych ekscesów. Kaloryczność dzisiejszych posiłków to około: 2,215 kcal (237B, 122T, 102WW). Dieta oparta na grillowanym łososiu (400g), Kurczaku (150g), warzywach. Ponadto, oczywiście odżywka białkowa.
Według rozpiski PoTreningu, w dzień treningowy mam dietę z 2,507kcal (185B, 128T, 152W) a w DNT 2,050 kcal (150B, 99T, 144W)

Suplementacja:
Gold Omega-3 (2kaps),
Vitamin & miner mega caps (po jednej caps)
Odżywka białkowa Scitec (1x33g jako uzupełnienie diety)
Purple Wraath 15g (1 w trakcie treningu) .

Trening:
Dzisiaj trening siłowy wg rozpiski poniżej.
Trening zacząłem 15 min biegiem w tempie 10.4 km/h. Zakończyłem interwałami 10 min.
Chyba pierwszy raz tak dobrze trafiłem z ciężarami. Mam lekki problem z wyciskaniem francuskim bo bolą mnie mięśnie prawego przedramienia. Druga kwestia jest taka, że mam kosmicznie słabe mięśnie naramienne... nawet nie chcę pisać jakimi hantlami ćwiczę, bo wstyd . Fajnie wychodziły przysiady ze sztangą z przodu: mam już patent na dobry chwyt i po drugie nie kiwa mną jak pijanym. Generalnie trening udany.
Od jutra do piątku wyjazd słuzbowy. Zobaczymy jak wyjdzie drugi trening siłowy. Aeroby będę robił w postaci biegania na zewnątrz (poza dniem jutrzejszym, który spędzę w podróży).

@Kerad. Ja też nie mogę powiedzieć, że "kocham bieganie". Na tym etapie sprawia mi satysfakcję przełamywanie kolejnych barier w tym zakresie i poprawa wytrzymałości. Kilka tygodni temu mógłbym jedynie pomarzyć o nieprzerwanym biegu przez 15 min. Dzisiaj zrobiłem to "na luzaku".

Mam nadzieję, że polubię bieganie bo marzy mi się zdecydowanie większa wytrzymałość. Swoją "formę" buduję bardziej w kierunku ogólnej wytrzymałości i sprawności. Lepsza sylwetka jest również istotnym celem, ale nie najważniejszym chyba.

Nawet nie wiecie Panowie jak Wam to bieganie wejdzie szybko w krew wraz z coraz lepszymi wynikami

Marcel_197

15/09 (DT)
Dieta:

co to zaprogram ? gadzet ?

Zmieniony przez - T@dzik w dniu 2013-09-16 22:26:58

to suunto, super zegarek, pulsometr z gpsem i milionem innych bardziej lub mniej potrzebnych funkcji - "pimpowany" przez xzaara (w dobrym tego słowa znaczeniu )

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2013-09-17 09:53:47

na bogato widzę.. :)

bogato nie bogato, na pewno warto zainwestować w dobry sprzęt.

Ze sprzętów to takie suunto bym przygarnął oraz tanitę. Niestety jeszcze nie pora

17/09 (DNT)
Dieta:
Dzień wyjazdowy. Przewiozłem białko w bagażu bez żadnych problemów. Miałem też witaminy i Omega-3. Trochę dzisiaj wyszło J/NJ, bo do 16 prawie nic nie jadłem (wypiłem 2 koktaile białkowe i zjadłem 200g winogron). Nie było co kupić w tutejszych kantynach. Wieczorem kuchnia włoska: sałatka z mozzarella, cielęcina, warzywa. Wszystko smażone, więc weszło trochę tłuszczu. Mimo wszystko, ze względu na poranny post, szacuję że dzień na minusie: 1,989 kcal (122B, 102T, 147WW). Zabrakło białka (jakieś 50g)

Suplementacja:
Gold Omega-3 (2kaps),
Vitamin & miner mega caps (po jednej caps)
Odżywka białkowa Scitec (1x33g jako uzupełnienie diety)

Trening:
Trening biegowy - bieg przed siebie bez planu. Pogoda słaba i teren mocno pofałdowany dały mi dość mocno w kość. Ponadto, nogi obolałe po wczorajszym treningu siłowym. Nie jestem do końca zadowolony. Pierwsze 30 min ok, ale potem mocno spadek tempa.