W Scenie spam najlepszy mamy, słabych tutaj nie wpuszczamy!

myślę ,że Swanson go pojedzie , teraz zobaczyłbym go z Siverem

McGregor zerwał ACL i go pewnie teraz nie zobaczymy do drugiej połowy 2014 minimum

Swanson jest zaj**isty, ale miewa luki w stójce, Aldo nie przeskoczy

na Sivera a zwłaszcza Swansona powiedział, że są za starzy haha Swanson dopiero po 30stce jest.. McGregor ma troche naj**ane.. jeszcze udaje dupoliza mówiąc, że czuje się jak przegrany, bo nie skończył Hollowaya a wygrał każdą rundę z kontuzją więc dla mnie gadka na popis..

Ja mam z Pudziana fale brechty kiedy slucham jak odpowiada na pytania redaktorów niesamowitą. Intonacja jego głosu i zamierzona równowaga budowania zdań powodują to, że miękną mi nogi. O jego umiejętnościach od jakiegoś czasu żal sie wypowiadać, podoba mi sie za to że jest agresywny i walczy sercem. Obiektywnie Szon jest charakterologicznie 10 x do przodu i umiejętnościami i sylwetką przed Mariuszem Zbigniewem. Tylko dlaczego jestem w tej walcze za Pudzianem ???

Ja yebie Steven to nie dupolizostwo tylko jawnie kręcenie beki było przez Connora

Jakiś łoś z UFC musiał wpaść chyba na ten sam pomysł co Ty, Strecho, bo podkręcają hajp na Connora tak, że aż strach.

Aż musi się potem tłumaczyć, dlaczego tylko 30-27 jak stąd do Pekinu.

Podkręcają bo jest w tym cel, jest barwny a nie bezbarwny jak cała reszta + podój Irlandii na horyzoncie

beke to on kręcił wcześniej (już zapomniałem co on tam mówił coś doj**ał o tym, że wszędzie 'zielono' było ) a z tą decyzją to imo to była mieszanka dupolizostwa z uważaniem siebie za ch** wie kogo na podstawie "złapałem kontuzje, ale żeby k***a 'takiego Hollowaya' nie skończyć - jestem smutny" - bo raczej z tego beki nie było, że 'haha' wszyscy tylko trochę jak na poj**a się patrzyli

no bo Danka przecież lubi takich (25% lubi a 75% z biznesowego punktu widzenia lepiej żeby lubił) takich co kończą walki przed czasem.. i McGregor powiedział zaraz potem, że UFC potrzebuje 'finisherów' i że on nie jest tu po to by wygrywać przez decyzje..