~ Masz pojedyńcze pytanie/pytania ?- reaktywacja 2 ~

Nie chodzi mi o ilość powtórzeń tylko, że co serie ten sam ciężar dźwigać. Właśnie przeszukałem sporo stron pod tematem i nadal nie mogę znaleźć nic o dokładaniu ciężaru. Mam wrażenie, że tu chodziło jednak o dokładanie do każdej serii.

nightingal, w ogóle nie rozumiem idei tej deski. Chodzi oto, że wykonujemy tylko ruch wyciskający, a opuszczamy bez oporu?

DOOBERMANN

nightingal, w ogóle nie rozumiem idei tej deski. Chodzi oto, że wykonujemy tylko ruch wyciskający, a opuszczamy bez oporu?

Chodzi w tym ćwiczeniu głównie o to że podłożenie deski skraca ruch więc można zastosować większy ciężar a ponadto grubość deski można tak "wyregulować" żeby wyciskanie zaczynało się z okolic punktu krytycznego dla danego zawodnika (czyli tego najtrudniejszego do przejścia). Poza tym jest to normalne wyciskanie.

Opuść bez oporu 100 kg i zobacz co się stanie . Przy jakimkolwiek wyciskaniu na klatę zawsze będzie występowało oporowanie w fazie negatywnej - inaczej ludzie by się pozabijali.

https://www.sfd.pl/CYKL_PRIORYTETOWY_:_KLATA-t289833.html czy odpowie mi ktoś na czym polega progresja tygodniowa w tym treningu? czy chodzi o
a) dokładanie co tydzień ciężaru do pierwszej serii np 1 tygodnia zaczynam od 60kg +5 + 5 + 5 a drugiego od 62,5kg i +5 +5 +5 czy
b) Np w poniedziałek zrobię 15 powtórzeń załóżmy 75kg i na ostatniej serii 11 82,5kg to mam nic nie dokładać tylko cisnąć tak długo aż nie zrobię tych 15 powtórzeń 82,5kg a potem dołożyć znów 7,5 i walczyć z nowym ciężarem?

Tam jest wszystko napisane czarno na białym. specjalnie przeczytałem wszystko co napisał wodyn. Dwudziestolatek raczej powinien potrafić czytać ze zrozumieniem. Także miłej lektury. Czytaj do skutku aż Cię oświeci.

witam, mam pytanko
cwicze normalnym splitem 3dniowym, chcialbym zaczac osobny trening podciagania ( cos w tym stylu: http://www.podciaganie.pl/program-50-podciagniec/9-11-podciagniec ) czy nie bedzie to kolidowało z splitem?

Zmieniony przez - maciek04 w dniu 2013-07-04 00:10:31

Pewnie że będzie kolidowało. Ale wystarczy że odpuścisz trening placów i skupisz się na tym co chcesz robić i powinno być ok.

Mam pytanie. jak wyrobić wytrzymałość mięśni grzbietu aby móc się podciągać na drążku więcej razy? Dodam że odkąd zacząłem ćwiczyć podciąganie to od razu robiłem to siłowo z dodatkowym obciążeniem, dzięki czemu z dodatkowymi 25kg podciągnę się 4-5 razy. Jednak gdy podciągam się bez obciążenia to technicznie nie podciągnę się więcej niż 10-12 razy i nie mogę tej bariery przebić. Jakieś rady?

temat dokładania powtórzeń w podciąganiu na drążku był wałkowany już wiele razy. Użyj wyszukiwarki a na pewno coś ciekawego znajdziesz na forum.

a ja mam taki problem - w związku z tym, że są wakacje musiałem ograniczyć stosunkowo "niepotrzebne" wydatki - SW zostało, fundusze na siłownie obcięte. W domu natomiast mam ławkę, stojaki, wyciąg (i planowany drążek - ale póki co nie brałbym go pod uwagę) i niestety tylko jakieś 80 kilo obciążenia. Zastanawiam się jak to zorganizować, przy 2-3 treningach SW. Póki co zastanawiałem się nad crossem robionym na zwykłych drabinkach (a co!) bo sprzętu nie potrzeba, lub kompleksami sztangowymi przy których nie potrzeba takiego obciążenia.
Nie zależy mi na żadnym konkretnym celu, po prostu chce utrzymać jako tako formę.