[SIŁA]Kokos DT just for fun

Dzięki
Zgłoszenie Na ME już poszło, bo musieliśmy to zrobić formalnie przed Pucharem Polski. Samo zgłoszenie nie jest wiążące ale jakby nie patrzeć mały krok w kierunku startu został już uczyniony... tia..

Dwie pierwsze dziewczyny w mojej grupie są poza moim zasięgiem (lata treningów, startów, wyniki) ale kolejna w grupie może jest do łyknięcia pod warunkiem, że ja pocisnę swoje maksy a ona dużo nie dołoży.

Od wczoraj nad tym dumam, spać nie mogę. Czekam co Parker wymyśli i jakie jest jego zdanie w tym temacie. Zobaczymy jak treningi w następnym tygodniu pójdą

Ja pikolę... odkąd bawię się w Trójbój to co rusz jakieś rozkminy

ps. To, że mam "przepustkę" ze Związku nie oznacza, że mi wyjazd sponsorują - niestety Związek biedny i weterani sami sobie wszystko sponsorują a kosztów trochę się uzbiera... zamiast na wakacje zbieram kasę na ME

Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2013-06-23 09:45:30

Kokosik gratuluję miszczu jesteś taka drobna a silna



Zmieniony przez - Kajtek_84 w dniu 2013-06-23 10:18:39

Kokosie i ode mnie WIELKIE słowa uznania zawsze w Ciebie wierzyłam i czekam na kolejne starty !

Kaszmirko, gdzie Ty się podziewasz?

Kokos! słow mi brak!
gratulacje wielkie!

Kokosiku, niesamowity z Ciebie Koksik
Trzymam kciuki za następne starty i oby żelastwo lekkim Ci było

To i ja potrzymam - więcej kciuków, szybciej uzbierasz Może totka puść?
I jeszcze raz gratulacje

Kokosiku niestety mialam zaostrzenie choroby. W kazdym razie wyniki badan wyszly miejscami wrecz irracjonalne np. przy przeciwcialach ANA z normą rocienczenia 1:80 mi wyszlo 1:10 000 kolejne przeciwciala mialy norme do 7 IU/ml a ja mam 240 :'-( do tego szczegolnie odczuwam bol nadgarstkow, ogólne osłabienie no i jestem napompowana woda bo dzis 38 dzien cyklu a jeszcze małż w delegacji w Austrii i nie ma sie na kim wyżyć

Zaraz po @ wracam do pelnego treningu a puki co to codziennie 20 min orbiegi i troche macham hantlami


A Ty po zawodach pewnie teraz jakies wakacje planujesz ?

Kaszmirko
Zdrówka! I wracaj do nas
Jeszcze nie czas na lusss. W środę podejmę decyzję co do ewentualnego startu w ME. Jeśli będzie na tak to odpoczynek dopiero w połowie lipca.

mam wielka nadzieje ze wystartujesz co masz do stracenia? a jak wiele mozna zyskac ? a kiedy dokładnie te zawody i gdzie bo tym razem to juz chyba nie w PL?

pewnie ze sie nie poddaje musze miec tylko swiadomosc ze to choroba ktora towarzyszy do konca zycia i ze jak cialo mowi mi STOP to musze sobie na pewien czas odpuscic. No ale później to znów trzeba spiąć dupsko i nadgonić stracony czas