cały dzień czułam się bardzo słabo, zawroty głowy, mroczki przed oczami, więc aktywność poszła na bok
miska: czysto
suple: tran, vigor, pokrzywa
warzywa: rukola, cukinia, ogórki na podgryzkę
01.05.2013 środa WOLNE/AEROBY
miska: czysta
suple: tran, vigor i pokrzywa
warzywa: brokuły, roszponka, ogórek
Środowa miska zdominowana przez kaszotto. Rozwaliła mnie nazwa
Tak czy owak naszykowałam sobie z rana cały gar jedzenia więc dzień pilnowany jak zawsze.
Wychodzi na to, że lubię pęczak, ale dzięki niemu po raz pierwszy poczułam, że mogę być jednocześnie głodna i nie móc wcisnąć ani łyżki więcej
A jako aeroby - wyprawa na wieżę widokową na Jaworzy
to samo w dół potem... poślady dziś czuję tak, że nie wiem jak zrobię trening nóg
NA szczycie Jaworzy stoi platforma widokowa, 15m w górę powyżej szczytu. Byłam tam chyba 4 albo 5 raz i mimo że nie mam lęku wysokości, to każde wejście na tą platformę powoduje u mnie taki lekko emocjonujący atak paniki
Konstrukcja jest po prostu "przezroczysta" przez co powstaje uczucie zawieszenia w powietrzu. Do tego lekkie kołysanie
Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-05-02 08:20:32