DT/agataq (pods.s.9, koniec s.53)

Im ktoś szczuplejszy tym trudniej o jakieś spektakularne zmiany odpocznij trochę przez święta

Trening
Dzień 1.
Klatka tric Barki
1. wyciskanie na płaskiej sztangielek 3x 12-15 30sek przerwy
2. wyciskanie sztangi na skosie 3x 6-8 90sek
3. rozpiętki 3x 10-12 60sek
4. wyciskanie sztangielek siedząc - arnoldki 3x 6-8 90sek
5. wznosy bokiem 3x 8-10 60sek
6. prostowanie ramion na wyciągu 3x 10-12
+ aero

Dzień 2.
Plecy bic ABS
1. MC 5x 12/10/10/8/6 od 30sek-90sek w ostatnich seriach
2. ściąganie drążka górnego 3x 6-8 90sek
3a. wiosło sztangielka w oparciu 3x 6-8
3b. przyciąganie drążka dolnego 3x12-15 2min
4. wznosy ramion bokiem w opadzie 3x8-10 60sek
5. uginanie ramion ze sztangielkami ze suspinacją 3x10-12 60sek
6. x3 cały obwód
brzuszki odwrotne x20
brzuszki skośne x15 na stronę
brzuszki klasyczne x20 30sek przerwy po obwodzie
+ aero

Dzień 3
Nogi
1. przysiad 5x 6-8 90sek
2. wypady 3x 6 na nogę 60sek
3a. MC romanian 4x 6-8 90sek
3b. wznosy bioder z noga na podwyższeniu 4x 10-12 30sek
4.wznosy tułowia z opadu 3x max 30 sek
5. wznosy łydek na brzegu stepa bez obciążenia x100

130t/60t/150ww

fajny trening

będę śledzić tym uważniej

No to Agataq ... do dzieeeeeeeeeeeeeła Powodzenia z nowym treningiem!!

no... to zaczynam rozkminiać
dzięki!

02.04.2013 wtorek TRENING 1
miska: czysta, pierwszy dzień nowego rozkładu
suple: vigor, tran, rutinoscorbin
warzywa: mix sałaty, ogórek, papryka,




Samopoczucie - nad wyraz dobre, mózg chyba jeszcze nie zaskoczył, że obcięto kalorie.



Trening - treściwie i jak technika przestanie kuleć, to szybko będzie się robić. Nie sądziłam, że klatka piersiowa może się trząść z wysiłku Było trochę macania z ciężarem, duuużo uczenia techniki.
wyciskaniem sztangielek leżąc- tu trener mnie skatował już w pierwszej serii. Ciągle tylko: "nie zaliczone, jeszcze raz" . Nie wiem, ile było powtórzeń, ale po 15 zaliczonych . Obyło się bez progresu z ciężarem, ale zacznę podobnie następnym razem.
wyciskanie sztangi na skosie- znane, lubiane, ale po pierwszym ćwiczeniu miałam problem z zaliczeniem planu i nie podeszłam do 32kg.
rozpiętki - bez problemów, demonstracja stojąc przed lustrem, wszystkie trzy serie robiłam bez większego korygowania
arnoldki - tak niewinnie wyglądało... Tu pooglądam jeszcze filmików trochę, bo kto podchodził to mówił co innego.
wznosy bokiem -ok
prostowanie ramion na wyciągu - ok




Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-04-03 08:30:56

Filmiki do kontroli dawaj i będzie wiadomo co i jak
W arnoldkach za mało masz na pewno.

03.04.2013 środa TRENING 2
miska: czysta
suple: vigor, tran, rutinoscorbin. Czekam na pokrzywę w suszu. Taka w herbatce pita od dwóch dni.
warzywa: mix sałaty, trochę kapusty, ogórek, papryka,

Samopoczucie - ok, mózg już załapał że mu dotacje z żarcia obcięto, ale do wytrzymania. Nie wiem, czy wina śledzi(płukane tak, że aż bez smaku :/ ) ale dziś nie dałam rady założyć obrączki, tak mam serdelkowe palce.




Trening
rano 40 minut basenu przed pracą

po pracy siłownia.
W tym zestawie mam problem z opanowaniem techniki we wznosach ramion w opadzie. Opanuję :]




Ruda, postaram się nagrać te Arnoldki, ale z grubsza - ja zaczęłam robić tak jak na filmiku sfd. 90% na siłowni robi to tak, że startując z pozycji, gdzie sztangielki są na wysokości oczu, najpierw odwodzą ręce w bok ( otwierają łapki) i dopiero wyciskają w górę. I naciskają że to prawidłowa forma

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-04-04 08:44:25

Agataq i jak po pierwszych dniach nowego treningu??
Widzę, że u Ciebie indyk króluje ostatnio a co z niego smakowitego przyrządzasz? U mnie bez szału - do piekarnika z przyprawami i na kilka dni starcza

Mali, mam zapas indyka - wczoraj i przedwczoraj wyjadałam świąteczną pieczeń :], dziś mam gulasz z indyka "po węgiersku", w sensie - z warzywkami, na ostro Dopadłam książkę potrawy jednogarnkowe z drobiu i kombinuję :)


A trening - wrażenia fajowe, zakwasy -głównie w okolicach pach - dają radę Muszę pracować nad techniką, ale taki urok nowych planów.

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-04-04 09:55:12