SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT/agataq (pods.s.9, koniec s.53)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 60722

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
24.03.2013 niedziela BASEN + CALLANETICS
miska: czysta
suple: vigor, tran, od pokrzywy wolne - skończyła mi się
warzywa: mix sałaty, pomidor, ogórek, papryka, kiełki brokuła, cebula

Basen: godzinka na pełnych obrotach
Callanetics po południu - boli dupsko od niego

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
okejos, informuję, że widziałam, odpiszę w chwili "bardziej" wolnej

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
dzięki Ruda, czekam cierpliwie


25.03.2013 poniedziałek Przymusowe wolne
miska: czysta składniowo, ale max przeżarta
suple: vigor, tran, pokrzywy cały gar
warzywa: mix sałaty, pomidor, ogórek, papryka, kiełki brokuła,


Zalatany na maxa dzień, nerwówka, bieganie po mieście - a raczej, po urzędach, co dobija mnie psychicznie.
Na trening nie było czasu - musiałam po 14 odkopać swoje biurko z papierów, obdzwonić wszystkich klientów zaplanowanych na ten i następny tydzień.
Mniejsza o to - skończyłam po 22...

No i tu dwa zonki

Dziś rano okazało się że mąż wczoraj kupił mi tran, owszem - ale owocowy Cóż, wypić trzeba, bo szkoda kasy na zmarnowanie.
Ale - ku przestrodze - FUUUUUUUUUU

Drugi zonk...nie mogę jeść, gdy coś robię
Zjadłam dwa razy kolację... co zauważyłam dopiero rano szukając moich ugotowanych jajek w lodówce :/
masakra...




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
26.03.2013 wtorek SIŁOWNIA
miska: czysta
suple: vigor, tran, pokrzywa
warzywa: mix sałaty, pomidor, ogórek, papryka, kiełki brokuła,

Lekkie ssanie mnie nie opuszcza :)




Trening - szło bardzo dobrze :) Praktycznie wszędzie udało mi się progresować.
W Mc zwiększyłam ilość powtórzeń, dołożyłam ciężaru do przysiadu ( oj było ciężko), poszło więcej powtórzeń na suwnicy iiiiii... taa daaa, jedno więcej powtórzenie w wyciskaniu! I z tego jestem najbardziej dumna!




W wiosłowaniu nie podjęłam się 42kg, coś mnie w barku kłuje

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-03-27 08:27:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
27.03.2013 środa AEROBY
miska: czysta
suple: vigor, rutinoscorbin, tran, pokrzywa
warzywa: mix sałaty, pomidor, ogórek, papryka,

byłam rano na basenie: 40 minut, ok 1km
a po południu na wioślarzu: 40 minut, zwiększyłam opór i łapy dziś umierają.

Zresztą wewnętrzna strona ud po basenie też mi dziś doskwiera. Zamyśliłam się i zapierdzielałam jak łosoś...





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
28.03.2013 czwartek SIŁOWNIA
miska: czysta
suple: vigor, tran, rutinoskorbin, bez pokrzywy - skończyła mi się.
warzywa: ogórek, szpinaku pół paczki, paczka kalafiora, pomidory


czysto i głodno, ale podobnie jak ostatnio. Lekkie ssanie cały dzień i power na treningu.
Pod tym względem podział na 5 posiłków sprawdza mi się rewelacyjnie. 3 posiłek ok 14, o 16 siłka i aż mnie rozpiera. A do lekkiego ssania idzie się przyzwyczaić





Trening - ostatni z tego cyklu i jeśli mogę to tak nazwać, to było to piękne pożegnanie
Poszło 6 powtórzeń w pushpress, siły byłoby na więcej, ale dotąd miałam problem z 4 powtórzeniem, a tu poszło 5 bez niczego, do 6 ostry doping... ale pękło bardziej w głowie jak w rękach. Nawet trener mi to powiedział, że 7 powt jeszcze bym zrobiła i to głowa nie puściła a nie łapy.




Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-03-29 09:27:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Agat, zmierz się jutro rano i wstaw tu

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
Ok, zmierzę się - jeszcze w ramach komentarza, bo żeby nie było tak różowo... Wczoraj miałam towarzystwo przy przyciąganiu drążka i z żalem stwierdzam, że najprawdopodobniej większość czasu robiłam to źle. Koleś wczoraj lekko mnie poprawiał i stukał w kręgosłup, poszerzył ręce jeszcze bardziej... i inaczej czułam plecy. Zupełnie inaczej. Wolę wiosłowanie bo w nim kontorla lepsza. Tu wygląda na to że dałam dupy.


stąd zmiana w ciężarze
a zakwasy na plecach dziś takie, że na basenie rano była męka



Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-03-29 09:34:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
29.03.2013 piątek AEROBY
miska: czysta
suple: vigor, tran, rutinoskorbin, bez pokrzywy - skończyła mi się.
warzywa: ogórek, brokuły, pomidory i sałata

trening
40min żabką na basenie przed pracą
40 min wioślarz po pracy (7.150)






Pomiary bez zmian, ale myślę że to wina braku pokrzywy i jak w końcu znowu dopadnę, to coś się pokaże więcej. No ale zobaczymy.



No i...
Spokojnych Nieprzeżartych Babeczki!





Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-03-30 18:04:06
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pomocy jak zaczac normalnie funkcjonowac

Następny temat

Zdetermninowana prosi o pomoc!

WHEY premium