Lady przy garach, czyli luźne pogadanki o kuchni i nie tylko ;-)

A ja dostałam dziś kombuchę i mam robić napar.W przepisie który był dołączony są takie proporcje:
pół litra wody,łyżeczka herbaty,łyżka duża cukru,kombucha(moja ma ok 7 cm średnicy),starter.I tu moje pytanie do dziewczyn które się znają.
Nie za mało tego cukru??Czy wody ??Czytałam na aukcjach że daje się litr wody i 100-125 g cukru.A w tym c mi przysłali jest inaczej.A łyżka ma 12 gram.Całkiem mi się już pokićkało?Nie wiem ile w końcu tego dać.
Nie chcę by mi zdechła jak dam zamało cukru.Proszę o w miarę szybką odpowiedź.

Zmieniony przez - tolka2012 w dniu 2013-04-29 12:38:01

Ja robię od razu większą ilość, 0,5L to wystarczy Ci na 2x. Na każde 1,5L wody sypię łyżeczkę herbaty i ok 100g cukru

tolka:

lorane

Zaparzyć dużo ulubionej herbaty, posłodzić ok 100g/l, ostudzić i wrzucić tam delikwenta na parę dni
Ja tak za 4-5 dni będę miała nowego grzybka niepotrzebnego, więc jak ktoś chce, to poproszę PW

Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-04-27 11:41:37

Się pospieszyłam

Zmieniony przez - Fuxiatka w dniu 2013-04-29 12:41:48

DZIĘKI

Ja daję 100g cukru na 1,7 litra. I herbaty więcej.

Minimalna dawka cukru to 50g/litr inaczej grzyb będzie głodował!!!

Dałam 100 gram na litr.Myśle że będzie dobrze:)
A ocet dajecie??Bo ja nie dostałam ze starterem i nie wiem czy jest konieczność.?

ja octu nie daje, o oćcie było wspominane w kwestii pozbycia się pleśni z grzyba

Acha.Mój był czysty bez zarzutu więc ok

To się nie ocet daje tylko ten przefermentowany, gotowy do picia płyn. Ale nie trzeba wcale.

Taka ciekawostka, kiedyś o jednym grzybie w posłodzonej herbatce i schowanym w szafce kuchennej zapomniałam na przeszło 2 miesiące. Nie tylko nie padł, a cukier przecież musiał wszamać to jeszcze drobił się gruby na 5 cm. Musiałam go w kawałkach wyjmować bo się nie chciał zgiąć a brzeg słoika był węższy niż reszta. Tak więc nie macie co panikować, one całkiem odporne są.

Zmieniony przez - Nanit w dniu 2013-04-29 16:38:09